W dniu 2020-06-09 o 20:54, Budzik pisze:

>>
>> A to źle wrzucać jedynkę w takim przypadku? Czemu?
>
> Bo kiedys były auta które jedynki nie miały zsynchronizowanej.
>

Przegapiłem moment od kiedy jedynka jest zsynchronizowana.

Ale od kilku lat mam samochód z automatem i raz stojąc na stromym
zjeździe do garażu podziemnego (możliwe, że się troszkę toczył) czekając
aż się brama otworzy coś zrobiłem (chyba z dźwignią), że zgrzytnęło jak
przy włączaniu jedynki na toczącym się samochodzie.
Skoro dźwignia w automacie to nie jest bezpośrednie przestawianie kół
zębatych to takie coś chyba nie miało prawa się zdarzyć.
P.G.