"K.K." <e...@d...wytnij.pl> writes:

> Ustawa z dnia 13 października 1995 r. o zasadach ewidencji i
> identyfikacji podatników i płatników. Praktycznie jest ona jedynym
> aktem prawnym o ewidencji podatników, więc odpowiedż znalazłbyś w góra
> kilka minut. Jest oczywiście mały problem - znajdzie tylko ten kto
> szuka ;-)

Nie mialem zamiaru szukac, wychodzac z zalozenia ze pominales to
nieumyslnie :-) Aczkolwiek troche mnie zaciekawilo czy taka
rzeczywiscie moze istniec, przynajmniej literalnie.

> 4b. Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą dołączają do
> zgłoszenia identyfikacyjnego uwierzytelnione lub urzędowo poświadczone
> kopie dokumentów potwierdzających informacje objęte zgłoszeniem, w
> szczególności: wypisu z Krajowego Rejestru Sądowego, umowy spółki,
> dokumentu potwierdzającego uprawnienie do korzystania z lokalu lub
> nieruchomości, w których znajduje się siedziba, zaświadczenia o
> numerze identyfikacyjnym REGON, prokury."
>
> "w szczególności" czyni listę otwartą.

To taki zart, tak?

Rownie dobrze mogliby wymagac np. udokumentowania miejsca zamieszkania
lub numeru telefonu. Nie podoba sie urzedowi? Wolna wola,
korespondencje wysylajcie na Berdyczow. Wazne ze jest "wplynelo" na
kopii albo kwit z poczty.


Zauwaz ze urzad nie żądał dołączenia dokumentu lub urzędowo
poswiadczonej kopii, a ustawa nie daje mu prawa do żądania okazania
dokumentu :-)

(Tak, to nie jest na powaznie).

> Widoczne jest też ograniczenie do podatników prowadzących działalność
> gospodarczą,

Ktora, zdaje sie, autor prowadzi, choc to bez znaczenia.

> "6. Przepisy ust. 1-4 oraz ust. 4a i 4b stosuje się odpowiednio do
> płatników podatków oraz płatników składek ubezpieczeniowych"

> Tym sposobem ograniczenie to w praktyce pominięto i US mają prawo
> wymagać podkładek praktycznie od wszystkich.

Bajki, wiekszosc ludzi nie jest platnikiem podatkow i skladek a NIP-3
sklada co jakis czas.


A jesli urzad boi sie, ze ktos inny niz podatnik sfabrykuje mu kwit
NIP-*, to nie rozumiem jak moze zakladac ze ten ktos bedzie mial
problem ze sfabrykowaniem umowy z bankiem. Bardziej bym sie bal
podrobienia PIT-8B czy innego -11, na tej podstawie wyplacaja
pieniadze.
--
Krzysztof Halasa