> Proponuje podzielic dyskusje na dwa zagadnienia:
> 1. Czy regulamin mBanku, obowiazujacy obie strony, odwoluje sie do listy
> bankomatow.
> Jesli nie, to oczywiscie powolywanie sie na te liste przez bank nie ma
> podstaw. Moze ona tylko byc wskazowka dla klientow i zobowiazaniem banku, ze
> te bankomaty sa bezdyskusyjnie bezprowizyjne.
> 2. Jak rozpoznac bankomat Euronetu?
> Jesli nawet uznac, ze mBank zobowiazal sie nie pobierac prowizji za wyplate
> z bankomatu Euronetu, to co jesli Euronet twierdzi, ze jakis bankomat nie
> jest jego, a nalepil nalepke i pokazuje sie jego logo?

Rozbudowałbym jeszcze pytanie drugie - a nawet jeżeli Euronet, "oblepiwszy"
euronet (z małej litery) czym można, twierdzi, że nie jego, to czy cokolwiek
obchodzi to klienta mBanku, który z bankiem a nie Euronetem zawierał umowę.
Czy problem nie jest wtedy mBanku, żeby się z Euronetem przepychał, a nie
klienta.

Pozdrawiam,
Ziutek jeden

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl