Autor: "BAH" <b...@k...chip.pl>
Data: 2 kwietnia 2002 16:22:48
napisał:
> <z...@p...onet.pl> wrote in message
> news:0738.0000c69e.3ca9bb52@newsgate.onet.pl...
> > Po pierwsze nigdzie w tej TOiP nie jest napisane, że lista bankomatów
> > jesto obligatoryjna a nie informacyjna, pisałem to już.
> ma znaczenie definujące co mBank rozumie przez siec Euronet.
> (bankomaty z listy) a co jest bankomatem obcym. (od tego zależy prowizja).

Nie rób ludziom wody z mózgu... :-/

Nie ma _żadnego_ znaczenia definiującego.

Do definiowania takich rzeczy służy inne miejsce - _np_ (ale oczywiście jak się
uprzeć można i inaczej...) preambuła regulaminu, gdzie powinno _np_ być
napisane
o roli tej listy jako _wiążącego_ załącznika do TOiP.

A przede wszystkim język polski, jak się go poprawnie używa, jest wystarczająco
precyzyjny semantycznie, żeby przy dosłownie takim jakie jest w tej chwili
(kto chce niech szybko zrobi sobie zrzut ekranu... ;-)) ) sformułowaniu
wiadomego "przypisu" do TOiP, były ogromne wątpliwości, czy udało by się
wybronić, np w sądzie, "obligaryjność" tej listy... ;-<<<

A swoją drogą - nie zauważyłeś, że po delikatnej prowokacyjce, jaką była prośba
na początku tego wątku, o wypowiedź prawników (czytających co skądinąd
wiadomo ;-))
tę listę), nie było _żadnego_ odzewu??

Podobnie jak i jakiegokolwiek stanowiska mB ustami (klawiaturą) jego plus
minus autoryzowanych, a nie tylko inspirowanych... ;->>>, reprezentantów??


Przy okazji, bo nie chce mi się zakładać odrębnego wątku:


Obywatelu mKliencie! (w ogólności, nie "ksywkowiczu mKl..." z Forum)

Duszo Ty mojaż współnieszczęśliwa... ;-))


BĄDŹ CZUJNY!! ;->>>


Jeżeli w _naprawdę_drażliwych_sprawach_ poruszanych na pbb lub Forum,
na przykład:

- "znikających pieniędzy Dustina",

- działających z naruszeniem "online" (nie robiących blokad przy _skutecznej_
transakcji) POS-ach w warszawskich marketach, co przy saldzie 100 złotych
może dać straty 1000 albo i więcej (i przy okazji debet),

- albo na przykład tutaj - euronetach w Millenium,

mBank próbuje:

- nie odpowiadać,

- przyciśnięty do muru wysyła swoich mniej lub bardziej skutecznych
"obrońców z dobrawoli" ;-)),

- gdy i to nie pomaga, bo akurat _musi_ odbpowiedzieć przez swoich oficjalnych
przedstawicieli kręci (żeby nie powiedzieć grubiej "krętaczy" :-(( ),

- a złapany za słowa i słówka, mimo _oficjalnych_obietnic_ wiążącej odpowiedzi
przeczekuje w nieskończoność aż dziesiątki ekranów albo uszkodzenia Forum
ukryją
problem przed "nowymi", albo mającymi krótką pamięć,

- albo i wprost kłamie - patrz na końcu o pieniądzach Dustina,


_UŻYJ_DOWODU_POŚREDNIEGO_!!


Pomyśl o tym co niżej: !!

- gdy sprawa jest błaha, lub nawet nie, ale bank ma oczywistą rację,
na Forum (lub pbb) pojawiają się natychmiastowe riposty i odpowiedzi,
często ginąc w kilometrowych, a wobec oczywistości racji - zbędnych,
wątkach,

- gdy racja mB jest śliska, lub _oczywiście_ jej nie ma, ile się da
jest _cisza_, zwłóczenie, nikt nie ma czasu, odpowiadają różni dziwni
ludzie pisząc jeszcze dziwniejsze rzeczy, po ripostach jak pijani
powtarzają
jak indyjską mantrę,
bez żadnej modyfikacji,
dawno obalone
argumenty usiłąjąc "wymodlić" na czytelniku przekonanie o ich
słuszności,
a jeżeli klientela zmusza do odpowiedzi pracowników mB "sprawa
wymaga wyjaśnień" i mijają tygodnie i miesiące...


Czyż już to samo _nie_jest_DOWÓD_, że mB _nie_ma_ argumentów... ;-)))))


A dołóż do tego odpowiedzi wymuszone od mB po jakimś pół roku czekania
i odnawiania "ginących" wątków o "pieniądzach Dustina:

- mBank raczył nas poinformować, że _nie_może_ odpowiedzieć _dokładnie_
(czyli wcale ;->> ), bo "klient nie wyraził na to zgody"!!!!!

- przecież to argument będący czystym kłamstwem!

- jakież to dane osobowe by mB w ten sposób nieprawnie ujawnił...? ;->>>

- że klient ma na jego Forum ksywkę "Dustin"... ;-)))

- że płacił z eKonta za prąd elektrowni... ;-))) ????

- nawet i te dane, a także e-mail, Dustin ujawnił _OSOBIŚCIE_ i z własnej
woli pisząc je na Forum.


Argument pokrętny, kłamliwy, i aż dziw że nikt nadal na niego
nie zareagował...


mBank:
_PUBLICZNIE(!)_oskarżony_
o najgorszą bankową _"zbrodnię"_ -
że nie pilnuje prawidłowo przechowywanych w nim pieniędzy
- NIE ODPOWIADA,
BO OSKARŻAJĄCY GO (do tego według banku kłamliwie!) KLIENT
"SIĘ NIE ZGADZA"!!

Ludzie, to już nawet nie Bareja... :-((((


Pozdrawiam wiosennie i mBankowo,

i EOT ode mnie, bo już napisałem wszystko ("niektóre" po kilka razy)
co mam na ten temat...

Ziutek jeden

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl