"AMRA" <a...@a...com> writes:

> > Takie sa relacje wplacajacego, w ogole dostalem od niego skan
> potwierdzenia
> > wplaty pieniedzy..wiec nie mialem watpliwosci, ze to nie jego wina..
> > A pieniadze pewnie sobie pokrazyly tu i tam..zeby nie lezec na prozno..kto
> wie
>
> No tak. Ale wyslali a wyslali :) Jakby dobrze wyslali to by doszlo.

A jakby zle wyslali, to bank powinien przelew odrzucic, jesli nie potrafi
go poprawnie zaksiegowac.

Inna sprawa, ze reklamowac powinien wierzyciel w swoim banku, ten juz
by sobie poradzil ze sciagnieciem odsetek od winowajcy.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator