"viacomp.com.pl" <b...@u...viacomp.com.pl> writes:

> To się tak wszystko fajnie mówi - a ja ostatnio widziałem numer
> gdy w windzie w której był spory tłok jedna pani stała tak że jej torebka
> była dość blisko panelu sterującego z przyciskami i pomiedzy piętrami
> zadzwoniła jej w torebce komórka - a winda zatrzymała się i za nic nie
> chciała dać się przekonać żeby ruszyć dalej - dopiero ekipa techniczna
> uwalniała ludzi
>
> na mój gust pole magnetyczne z komórki musiało przełączyć jakiś przekaźnik

Niemozliwe. Natomiast mozliwe jest, ze pole _elektromagnetyczne_
wyindukowalo cos np. w kablach, i zaklocilo dzialanie jakiegos tam
ukladu elektronicznego.

> a jeśli nie wierzysz w niewidoczne pole magnetyczne

Jak czego nie widac to tego nie ma :-)

> to wystarczy położyć
> telefon w pobliżu głośnika (np. tv lub radio) i poczekać aż ktoś zadzwoni
> lub telefon zamelduje sie w sieci

Nic nie slysze...
Ale jak poloze w poblizu kabli wejsciowych wzmacniacza, to slysze,
mimo ze to daleko od glosnikow. Dziwne, nie?
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator