"Zygmunt M. Zarzecki" hbv6n4$p69$...@n...interia.pl

> Bo my Polacy, nie jesteśmy narodem, który wydał na świat dzikusów pokroju Stalina,
Lenina, Putina itd.

Za to wydaliśmy na świat Karola Wojtyłę, który jako Jan Paweł II
popełnił zbrodnie nie mniejsze niż Stalin czy Lenin. I Stalina
kochają Rosjanie, i Lenina -- zwłaszcza ci, którzy coś uzyskali
dzięki tym ludziom.

Ale jakie to ma powiązanie z 3 rublami i 99 groszami?

Zbrodnie JPII będą pokutowały jeszcze przez dziesięciolecia
w mentalności Polaków, choć taka na przykład Katarzyna Borowicz
zauważyła z dumą, że ona na pytanie

-- Co by pani zrobiła, gdyby wygrała pani milion dolarów?

odparła, że podwoiłaby ten milion, nie zaś, że by rozdała ubogim.
Odpowiedź tytułowanej niezliczoną liczbą :) razy głowy jest nadal
niepoprawna. Bóg nakazuje pomnażanie, nie podwajanie -- ale kierunek
myślenia jest słuszny.

Dlaczego trzeba pomnażać, nie zaś rozdawać ubogim?
Odpowiada Chrystus -- ubogich macie na co dzień. :)
A odpowiada nie byle komu, lecz skarbnikowi, Judaszowi
Iskariocie, którego następnie potępił, gdy ten nadal rozdawał ,,ubogim''. :)


Dlaczego trzeba pomnażać, nie zaś rozdawać czy oddawać ubogim lub biednym?
Bo rozdając -- czyni się biednych. A dlaczego trzeba pomnażać?
Ano dlatego, że 5 rybkami i 5 chlebami można nakarmić 5 tysięcy ludzi,
o ile będzie karmiło, nie zaś rozdawało. Trzeba karmić i błogosławić,
nie zaś rozdawać i zapisywać się złotymi czy marmurowymi literami.
I karmić nie ubogich lub chromych, lecz tych, którzy przyjdą na ucztę.

Sługę, który zakopał skarb, nie zaś przemnożył, Bóg kazał strącić
tam, gdzie jest płacz i zgrzytanie zębów. :)

-=-

Oficjalna nauka Kościoła rzymskokatolickiego zabrania stawiania się na miejscu
Boga -- zbierania i rozdawania, podejmowania decyzji co do tego -- komu dać,
a komu zabrać. :) Nauka ta nakazuje zarabianie ,,własnymi rękami'' (głównie
głową, bo człowiek powinien myśleć, nie pracować jak bezduszne, bezrozumne
zwierzę) i budowanie takiego społeczeństwa, w którym KAŻDY człowiek może
zarabiać dowolnie dużo, czyli może dać swoją pracę, swoje pomysły, swój
spryt, (swoją podobiznę, swoja urodę do reklamy czy innego celu -- także)
i otrzymać za to PIENIĄDZE lub inne dobra konieczne do życia.

JPII ucząc inaczej -- spaczał sumienia milionów Polaków, licząc na ich miękkie,
głupie, naiwne, infantylne serca czy umysły. A spaczał, aby włóczyć się po świecie
w aureoli dobroczyńcy (choć nikomu niczego dobrego nigdy nie uczynił) i dotować
rodziny ,,konsekrowanych''.

Benedykt XVI mówi z nadzieją, że kryzys gospodarczy jest nadzieja na normalność. :)

-=-

Nie myśl, że polski naród jest lepszy od rosyjskiego, gruzińskiego czy
niemieckiego. Polska pod zaborami rozwijała się lepiej niż przed rozbiórką. :)

--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....