Dnia Fri, 23 Sep 2005 11:30:38 +0200, Grzes napisał(a):

> Do kolejnego napadu na bank w centrum Krakowa doszło dziś przed południem.
...........
> Scenariusz tego napadu był podobny do innych, które w ostatnich tygodniach
> zdarzyły się w Krakowie. Mężczyzna wchodził do banku jako klient, a dopiero
> będąc przy kasie żądał wydania pieniędzy.

Nic dziwnego, że sie udało bowiem funkcjonariusze przygotowani są na inne
scenariusze:

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,2931230.html

"Alarm antynapadowy z krakowskiego oddziału Narodowego Banku Polskiego
poderwał w czwartek na nogi policyjnych antyterrorystów. W ramach ćwiczeń
urządzonych przez Komendę Główną Policji trzech zamaskowanych "bandytów"
wtargnęło rano do siedziby NBP przy ul. Basztowej i wzięło zakładników.

Krzycząc wulgarnie grozili detonacją bomby w razie interwencji. Akcja
wyglądała tak naturalnie, że odebraliśmy w "Gazecie" kilka telefonów z
informacją o kolejnym napadzie w Krakowie. Dzielni funkcjonariusze tym
razem jednak nie tylko zatrzymali napastników, ale również wytropili
bankowca, który przed napadem wyłączył zabezpieczenia kasy."

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Papieżowi nic nie wsadzimy w usta, co byśmy chcieli rozbrojenie
czy sprawy pokoju.To nie jest człowiek, który pozwoli sobie włożyć."
Albin Siwak na posiedzeniu Biura Politycznego w dniu 11 czerwca 1982