(...)

1. NTG
2. To, co podajesz, to żadna rewelacja. To zwykły dostęp terminalowy do
systemów (a to, do jakich, to już wszystko jedno - czy to Windows, czy
linux, czy jakieś webowe kompilacje). Żadna rewelacja.
3. Bezpieczeństwo - zależy od dostawcy. Przypuszczam, że większość to
wirtualne maszyny, a więc wszystko ląduje w jakimś rozrastającym się pliku
na serwerze. Taki plik dla każdego usera jest przechowywany oraz zapewne
"backupowany" i "snapshotowany" (przepraszam za żargon). Bezpieczeństwo
zależy zatem od profesjonalizmu firmy dostarczającej rozwiązanie.
4. Użyteczność - po pierwsze, i tak musisz mieć komputer z systemem mogącym
pociągnąć i przetworzyć duże ilości danych. Przy połączeniu web-owym do
terminalu przeglądarki zżerają kilkadziesiąt do kulkuset megabajtów danych
(!!!) - w zależności od systemu i przeglądarki. A do tego moc obliczeniowa
ipamięć w zapasie. No i najważniejsze - szybkie łącze. Na neostradzie 2 mega
nie wszystko działa tak, jak chcemy - zaczyna się zmniejszanie ilości
szczegółów zrzutu ekranu itd. Nie mówiąc np. o uploadowaniu zdjęć z aparatu
czy filmu z wycieczki.

IMHO daleka przyszłość do masowego zastosowania.




--
LadyRoot

-----------------------------------
The future is not what it used to be.