W dniu 2011-07-31 19:41, neoniusz pisze:
> W dniu 30.07.2011 07:45, Liwiusz pisze:
>>> W sensie, że mBank "pierdoli twoją kobietę"?
>>
>> Można do tego porównać. W końcu i pierdolenie kobiety kolegi, i
>> wprowadzenie opłaty za kartę jest złamaniem pewnych zasad. I właśnie w
>> imię tych zasad należy...
>>
>> A te żałosne tłumaczenia się Kondrata jak ulał pasują do skomlenia
>> mbanku, że to tylko 2zł, że wystarczy zapłacić 100zł albo kupić usługę
>> za 5zł.
>
> Hmm... Ja i tak nie rezgynuje z tej karty. Obecna zastrzeglem, ale tylko
> dlatego, ze chce zblizeniowa. Jestem zadowolony z mBanku, korzystam z 3
> kredytowek u nich, wiec oplata za debetowke i tak mnie ominie.
> Zasady? Wiadomo, ze na czyms w koncu musza zarabiac. Nie widze powodu,
> zeby rezygnowac z uslug banku tylko dlatego, ze wprowadza oplate za
> karte, a warunki zwolnienia sa proste do spelnienia. No i to jest 2 zl,
> a nie 5 jak chociazby w Aliorze.
>
Też zastrzegłem, ale nie mam żadnej innej karty w mB.
Założyłem "dopłacane" konto w BGŻ, jeszcze nie wiem jak się spisze. Na
razie nie ustępuje mB, no - może w przypadku Allegro itp., ale Inteligo
też zamknąłem rok temu i jakoś przeżyłem. W tej chwili moje mB jest
praktycznie martwe, nawet zlecenia stałe przeklepałem do EB. Trzymam w
mB parę k na lokatach 4% (tak, syf, ale nie chcę trzymać wszystkiego u
Czarneckiego), a samo konto jako darmowe choćby dla Allegro może się
jeszcze przydać.
mB niech się nauczy od Czarneckiego zarabiania :) Myślę, że ich system
polega na tym, że "damy magnesowe gadżety", a jak facet przyjdzie do
naszego biurka, to oskubiemy go na strukturach i innych ubezpieczeniach.
No więc niech łosie (osły) płacą, a ja postoję...


--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.