eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiprzedwojenna edukacja finansowaRe: przedwojenna edukacja finansowa
  • Data: 2009-07-25 08:12:15
    Temat: Re: przedwojenna edukacja finansowa
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Tomasz [Bubon]"
    news:33c45e86-75fe-4dc7-8312-5d9bd7f3308f@j32g2000yq
    h.googlegroups.com

    > Po za tym zawsze warto mieć odłożonych parę groszy, prawda?

    Oczywiście, że prawda. Niestety wiele osób z naszego (i nie tylko)
    społeczeństwa jakoś o tym nie wie bądź też wiedzieć nie chce. I nie mówię
    tutaj o przypadkach, że ktoś ledwo dociąga do przysłowiowego pierwszego bo
    tutaj chyba nie ma co mówić o oszczędzaniu. Znam jednak osobiście wiele
    przypadków gdzie ktoś kto nie musi się martwić o opłacanie rachunków itp.
    (żyje z rodzicami itp.) całą pensję (dodam, że jak na polskie warunku
    całkiem dobrą - >2500 zł) rozwala i jeszcze się zapożycza... Proszę nie
    odbierać tej wypowiedzi jako jakiś afront do wydawania własnych, ciężko
    zarobionych pieniędzy ale chyba przy sytuacji która wyżej przedstawiłem
    odłożenie kilku stówek w miesiącu nie powinno stanowić problemu - trzeba
    chcieć. :)

    > I taki jest finał historii: rozrzutna Andzia ląduje w obskurnym
    > przytułku, a oszczędna Marysia ma ma dziecko z Jankiem - facetem na
    > dobrej posadzie. Para żyje długo i szczęśliwie.

    Może jestem w błędzie ale patrząc na system emerytalny w PL dochodzę do
    wniosku (tak jak napisałem, może być on błędny), że po przejściu na
    emeryturę ten co coś odłoży będzie jako tako ciągną. Ci co postawią tylko na
    ZUS i OFE raczej wesołej sytuacji mieć nie będą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1