Bo mamy gówniane banki, w któych poza chińskim różowym marmurem (w PKO BP
polskim brązowym jak gówno marmurem) jest papier i tektura.

W Norwegii kilkanascie lat temu widziałem w bankach maszyny do zamiany
drobnych na banknoty, wsypywałeś worek bilonu do wielkiego lejka i automat
sam w kilka sekund przeliczał.

A u nas q..wa mać jak w socjalistycznej poczcie pięciu kontrolerów się pod
dwudziestogroszówką musi podpisać.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/