> > oprocentowanie jest jak najbardziej kapitalizowane *miesiecznie*. To,
> > czy bank sobie po cichu nalicza odsetki na oddzielnym subkoncie
> > technicznym codziennie (w nocy), czy tez robi to jeden raz w miesiacu
> > (tuz przed zaksiegowaniem wyniku), to szczegol techniczny.........
>
> ok
> ale to o co pytałem to ile tych odsetek codziennie do tego subkonta
> technicznego jest dopisywane?
> zakładając oprocentowanie 12%
>
> czy dziennie dopisywane jest 12/365% ?
> czy może 12/12/ile rzeczywistych dni miesiąca ?
>
> a może jeszcze inaczej?

zakladajac 12% w skali rocznej, dziennie dopisywane jest (12/365)% z
aktualnego stanu (ale stanu bez odsetek, czyli saldo konta). Tutaj
jest szczegol: z jaka dokladnoscia dany bank oblicza te "techniczne"
odsetki. Nie sadze, aby liczyl *dokladnie* za pomoca ulamkow
zwyklych :) Stosuje zapis dziesietny, a on prawie zawsze jakos
zaokrągla. Pytanie, ile cyfr po przecinku w obliczeniach technicznych
jest wymagane. W wyniku koncowym - oczywiscie tylko 2, czyli 1
grosz...
Bylbym za takim rozwiazaniem prawnym, aby bank tak zaokrąglał, aby
klient nigdy nie byl stratny. Czyli albo do miliona cyfr po perzecinku
(co jest raczej malo prawdopodobne), albo do ilu bankowi odpowiada,
ale z zaokrąglaniem "w górę". Bez traconych połówek. Ale to tylko moja
opinia. Zapewne jakieś rozporządzenia min. finansow to regulują.