Użytkownik "Dominik" <"dominikz1983[usun_to]"@interia.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:hpqheh$doe$...@n...onet.pl...

> mam jeszcze jedno pytanie:
> czy jak mam zapis w umowie kredytowej z bankiem
> "...zabezpieczenie kredytu do czasu otrzymania przez bank odpisu z księgi
> wieczystej nieruchomości, z prawomocnym wpisem mającej najwyższe
> pierwszeństwo hipoteki na rzecz banku będzie stanowić: ubezpieczenie
> kredytu...."
> nastepnie
> "...ostatni miesiąc ochrony ubezpieczeniowej, za który pobierana jest
> opłata z tytułu ubezpieczenia kredytu do czasu ustanowienia hipoteki albo
> prowizji za podwyższone ryzyko przypada w miesiącu, w którym do Banku
> wpłynie dostarczony przez Kredytobiorcę odpis z księgi wieczystej
> nieruchomości z prawomocnym wpisem hipoteki na rzecz banku" czy te zapisy"
> czy te zapisu są niezgodne z rejestrem klauzul niedozwolonych??? - wpis
> 1740 ???

Moim skromnym zdaniem druga zacytowana część jest tożsama z klauzulą
niedozwoloną z wpisu 1740 w tym znaczeniu, że ma znaczenie data
uprawomocnienia się wpisu hipoteki banku, a nie data, w której kredytobiorca
udokumentuje ten fakt bankowi. Bank może pobierać dalej te składki
ubezpieczeniowe powołując się na fakt, że nie wie czy wpis jest prawomocny
czy nie jest (w tym sensie, że chyba nie ma obowiązku sam tego sprawdzać, no
bo o samym fakcie dokonania wpisu został poinformowany, nie jest natomiast
odrębnie informowany o jego uprawomocnieniu się). Niemniej jednak w
przypadku kiedy po jakimś czasie kredytobiorca powiadomi bank, że od danego
terminu wpis już był prawomocny, obowiązkiem banku jest zwrot wcześniej
pobranych składek ubezpieczeniowych.

Tak bym to rozumiał. W praktyce skutek tego jest taki, że warto jak
najszybciej brać odpis z prawomocnym wpisem i dostarczać do banku. Natomiast
daty złożenia wniosku i dokonania wpisu nie mają moim zdaniem żadnego
bezpośredniego znaczenia. Ponieważ teoretycznie wchodzi tu w rachubę także
stosunek cywilnoprawny pomiędzy bankiem a ubezpieczycielem niezwiązany z
kredytobiorcą (jakkolwiek wiadomo, że w praktyce jest zazwyczaj nieco
inaczej) jest to kwestia nieco bardziej skomplikowana niż w przypadku
prostej podwyżki oprocentowania, weź więc pod uwagę, że mogę być w błędzie.
Od strony banku można to bowiem widzieć w ten sposób, że bank na skutek
niedochowania należytej staranności przez kredytobiorcę i niedostarczenia
odpisu z kw z prawomocnie wpisaną hipoteką, musiał utrzymywać dodatkowe
zabezpieczenie kredytu i koszty te zostały już poniesione. :)