maho napisał(a):
>>>A nie bezpieczniej kupić, wysłać, zasilić jak dojdzie, zapomnieć?
>>
>>wsio rybka, no chyba, że do koperty z kartą włożysz kartkę z PINem, to
>>wtedy rzeczywiście bezpieczniej zasilić jak dojdzie.
>
> Chyba że złodziej kupi coś na kartę tam, gdzie autoryzacja jest na
> podpis. Np. w lubelskim Leclercu.

no to rzeczywiście lepiej zasilić wtedy, gdy "dogadamy" się, że karta
jest we właściwych rękach.

cały czas mówimy o tej samej karcie? Byłem przekonany że prepaid z ING
chodzi tylko na PIN. Nie ma pinpadów w tym sklepie?

andy_nek