eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiw mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)Re: w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
  • Data: 2011-04-10 23:15:40
    Temat: Re: w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-04-10 23:14, Michal wrote:
    >> a) pomimo 50 lat rozwoju informatyki obce jest im pojęcie "atomic
    >> operation"/"transaction" w jakiejkolwiek formie.

    > Raczysz żartować. Wszystko w takim systemie bankowym opiera się na
    > transakcyjności, inaczej nie byłaby praktycznie możliwa bankowość
    > internetowa- przynajmniej ja sobie tego inaczej nie wyobrażam przy
    > relacyjnych bazach.

    I efektem czego masz:

    a) możliwośc wykonania "transakcji" w połowie (czego przykładem jest ten
    watek). W informatyce taką transakcje o kant dupy potłuc, w bankowości
    to norma na codzień. Transakcje które sa wykonywane w połowie i ich
    skutki sa widoczne na zewnątrz to *nie* są transakcje z punktu widzenia
    definicji. Podobnie jak transakcje wykonywane w pełni ale też z
    widocznymi stanami pośrednimi.

    b) "transakcje poprzez iteracje" gdzie co określony czas nastepuje
    synchronizacja systemów bankowych. Mam *wrażenie* że Panie Krysia z
    Departamentu Przelewania Gdzie Indziej dalej o umówionej godzinie "biega
    między oddziałami z workiem kart perforowanych" dlatego niemożliwe jest
    uzyskanie przelewu z szybkością < 1 godzina pomiedzy dowolnymi bankami.
    No nie da się i już, fizyka Panie i święte prawo "bo tak" ...

    >> b) Coś takiego jak internet z możliwością wysłania dowolnych danych w
    >> dowolne miejsce na globusie w czasie milisekund nie istnieje i już!

    > Do czego pijesz? Chyba nie do tego, że bankomat i owszem zakończył daną
    > transakcję, ale coś mu się pokiełbasiło z podajnikiem i nie wydał
    > pieniążków.

    Czyli *NIE* zakończył transakcji. Transakcja zaczyna się od wpisania
    pinu i kończy kiedy własciciel ma kasę w ręce. Albo ma w ręce albo nie.
    Nie ma stanu w połowie z punktu widzenia transakcji, w szczególności nie
    ma prawa stan pośredni byc widoczny w jakiejkolwiek strony, w
    jakiejkolwiek formie.

    Identyczne sytuacjie przy przelewach. Ktoś mi blokuje środki, ale kasy
    na koncie docelowym nie ma. I transakcja jest widoczna w połowie swojego
    stanu. Wielu złosliwie twierdzi ze to głównie dlatego że wiekszość
    systemów obsługi miedzybankowej pisana jest w latach w ktorych obecnego
    jej statystycznego użytkownia nie było jeszcze na świecie a ich
    projektanci sa już w krainie wiecznego programowania.

    > Fajnie, jakby fizyczny podajnik pieniędzy umiał działać
    > transakcyjnie, no ale w tym celu trzebaby lekko zmienić fizykę :P

    Akurat to da się łatwo wykryć, że:

    a) podajnik wydaje kasę.

    b) kase ktoś wziął.

    Do tego nie trzeba rocket-science a załatwiło by tak wiele. Dlatego
    twierdze że poziom niektorych rozwiązan informatyczno-technologicznych
    jest jeszcze gorszy niż poziom podłogi z którą równa się przemysł
    samochodowy.

    PS. Traoche trolluje, ale faktem jest że do dzisiaj żaden ze
    spacjalistów jakich pytałem *dlaczego* systemy rozliczeń mają takie
    upierdliwe wady dla klienta docelowego nie potrafił mi powiedzieć nic
    merytorycznego poza "no bo tak jest, nie da się zmienić".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1