Faktycznie kluczowe są dwie kwestie:
1. Jak i w jakiej walucie zapłaci kupujący?
2. Czy w umowie kredytowej masz wybór waluty spłaty?

Co do pierwszego - zapewne kupujący będzie chciał dokonać przelewu
bezpośrednio na konto kredytu. Czy to będzie CHF czy PLN, to kwestia umowy.
Jeśli przekaże pieniądze do dyspozycji sprzedającego - to masz większe pole
wyboru, choć gotówki akurat bym unikał ze względu na komplikacje z
przeliczaniem, transportem, ewentualnymi kontrolami na okoliczoność prania.

Co do drugiego - jeśli jest opcja spłaty w CHF (ale, jak to już wcześniej
podnoszono, nie w gotówce) to polecam promocję w Citi - spread 2% na tabeli i
darmowy przelew franków do banku krajowego - wystarczy do tego darmowe konto
oszczędnościowe. Jeśli nie ma takiej możliwości (spłata tylko w PLN) to
ewentualnie można negocjować kurs sprzedaży w MultiBanku - przy sporych
kwotach to może mieć sens także dla banku.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/