> Tylko gdy mBank ruszał nie było mowy o żadnej promocji, a strona www
mBanku
> pełna była chrzanienia jaki to inny bank, że nie ma kosztów i dlatego może
> zaoferować konkurencyjny produkt, bez opłat i lepsze %. A teraz okazuje
się
> iż albo była to lipa nastawiona na złapanie frajerów albo "fachowcy"
rąbnęli
> się w szacunkach dot. kosztów działalności, albo akcjonariusz próbuje się
> nachapać jak najwięcej mając gdzieś to co zachwalał na początku
działalnści.
> Myśle iż mBank powinien poinformować klientów co do harmonogramu
> wprowadzania pozostałych opłat bo tak po prostu będzie uczciwie.

Jesli beda oplaty - to tylko na produkty niszowe (jak eKarta). W innym
wypadku - mBank straci swoja przeweage konkurencyjna i wiekszosc ludzi po
prostu z niego zrezugnuje.
A co do oplat i filozofii - nikt w bankach nie spodziewal sie, ze tak szybko
spadna stopy procentow - a tym samym marza odsetkowa. Wbrew pozorom mBank
doplacal dosyc sporo do zgromadzonych depozytow.
Ogolnie rzecz biorac - to, ze bank dziala li tylko w sieci wcale nie robi
jakiegos wielkiego hallo w kosztach. to co zaoszczedza na zatrudnieniu i
placowkach - wydadza na marketing. Wszystko moze sie zmienic, jak juz sama
marka mBanku bedzie powszechnie rozpoznawalna, tylke, ze.... No wlasnie -
tylko ze nadal bedzie mu trudno zarabiac. Maraza odsetkowa bedzie minimalna,
a kredytow nie udzielaja.
Popatrzmy na przyklad Lukasa. Moze on dawac taka kase wlasnie dlatego, ze ma
cholernie rozbudowany system kredytow konsumpcuyjnych. I dlatego moze mniej
zarabiac na lokatach, bo mu sie oplaca zebrac kase samemu (mniej niz na
rynku miedzybankowym) i pozniej ja drozej pozyczac.

BRE prawdopodobnie tez acie cos takiego jak BEST?
mBak zbiera kase, Best ja pozycza - interwes sie kreci. No ale. Czy to
wladze BRE os spiep*** czy to w desant na BEST byl do d**** - suma sumarum -
ciezar pozyczek przeszedl na Multibank. No ale. mBank zostal na lodzie.
Gdyby mogl on pozyczac kase na wyzszy procent - nie byloby tych oplat - tak
jest to jedyna mozliwa rzecz do zrobienia - sciecie kosztow. Jesli ludzie
maja po 3 eMaxy i karty do nich... Poza tym roznica pomiedzy eMaxem a
eKontem w oprocentowaniu jest juz teraz symboliczna. Dlatego mBank rezygnuje
z pelnej funkcjonalnosci eMaxa. Wiele ludzi (w tym ja) ma karte do eMaxa -
ale w zyciu nie wykonalo nia transakcji - i po to jest ta oplata - tak jak
byla dla pelnomocnika. Bo czy to nie fajnie - otworzyc sobie 2go eMaxa - dac
pelnomocnika zone/dziewczyne itp - i kolejna karta?

A to przeciez kosztuje...