Marek <f...@f...com> writes:

> On Wed, 25 Mar 2015 21:26:04 +0100, null<k...@p...onet.pl> wrote:
>> Naprawdę chcesz powiedzieć, że większość zajęć komorniczych to są
> "błędy
>> i wypaczenia"?
>
> A gdzie ja coś takiego napisałem? No to jeszcze raz wyraznie: NIE
> tylko komornik sądowy może zająć rachunek. I to nie ma związku z
> jakimś błędem czy wypaczeniem.

Ale ja sie do tego nie odnosiłem.

> Dług z zajęcia może też być spłacony np. dzień przed założeniem
> zajęcia. To, że się ma zajęcia, nie oznacza, że się długów nie spłaca.
Erm, i oczywiście od "braku spłaty" do "komornik na koncie" to tak 2 dni
mija? Czy może jest wcześniej jakiś sąd (nawet elektryczny, czy
uproszczony), mam wrażenie, że jakieś wezwanie do zapłaty. Mylę się?

Możesz podać przykład, że przy powiedzmy tygodniowym opóźnieniu w
spłacie dojdzie do zajęcia?
Bo cała reszta to wybacz, ale to właśnie znaczy, że się długów nie
spłaciło (być może przez pomyłkę, być może przez zły adres do doręczeń ,
...)
KJ

--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
Support your local church or synagogue. Worship at Bank of America.