eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankizmiany ... zmianyRe: zmiany ... zmiany
  • Data: 2019-07-18 10:33:38
    Temat: Re: zmiany ... zmiany
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 18 lipca 2019 09:40:44 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

    > Ale inny oszukany Rutkowski podszywa się pod tamtego prawdziwego Rutkowskiego i
    każe nam płacić 240 zł za abo tel.

    Za to prawdziwy ą jednorodnie prezentuje brak kontaktu z rzeczywistością ;>

    Nie widzisz różnicy między tymi dwoma rynkami?
    Że bank dopłaca, byś korzystał z jego usług, a telekom nie?
    I w sumie nie ma w tym nic dziwnego - bank zarabia na tym, że jestem jego klientem i
    trzymam u niego swoją kasę - na IF, na 0% ROR, na max. 3% KO - a sam udziela kredytów
    na 20%. Zarabia zdecydowanie więcej niż generują mu kosztów - wydania karty,
    przelewów, limitu kredytowego - więc i dopłaca wiśnie (a jak kto głupi i nie chce
    brać, jego strata).
    Telekom musiał zbudować infrastrukturę - a i tak możemy się cieszyć z konkurencji,
    która daje nam najniższe ceny w Europie.

    Ja tam nikogo nie będę zjadał, jeśli chce bankowi płacić - jeszcze po zjedzeniu
    przejdzie na mnie jego głupota ;P

    Może w jednym masz rację - ale czep się głupiego, nadgorliwego mBąka czy pocztowego,
    a nie telekomu - że telefon może generować dodatkowe koszty, bo pojawiło się takie
    durne wymaganie.
    Ale nie musi.
    Jest BDI aero2 - bo i tak jakiś net trzeba mieć do korzystania z ST - więc można
    kartę wsadzić do telefonu otrzymanego w promo od banku (a dają jednak w miarę nowy
    smarkfon z androidem, a nie najtańszą nokię dla gangstera) i korzystać z niego
    jednocześnie jako routera oraz mieć w apce mobilnej "potwierdzenia mobilne" - bo
    karta SIM aero2 nie pozwala na odbieranie SMS niestety.

    240zł na rok (choć można taniej - ale to tylko wtedy, gdy pozbawisz się możliwości
    dzwonienia, wysyłania SMS i netowania - więc jedynie będą mogli zadzwonić _z_ banku
    oraz będzie można odebrać SMS z hasłem) to obecnie minimalna cena aktywnej karty SIM.
    Może błędnie i na wyrost założyłem, że posiadanie telefonu jest równie niezbędne co
    prąd i woda w mieszkaniu (nie mówiąc o samym mieszkaniu).
    Ale do netowego bankowania, nawet w durnym mBąku, wcale nie trzeba tych 240zł płacić
    - trzeba tylko pomyśleć.

    Póki w tym abo za 20zł nie było netu, korzystaliśmy w domu z aero2 i też było dobrze.
    Teraz się rozpasaliśmy i jak tylko jest możliwość, to korzystamy z telefonu żony (od
    citka) jako routera i tych 15GB. Bez oglądania filmów nie do wytransmitowania w
    miesiąc. Jak poprzednio w play było 5GB, to jednak tylko do zadań specjalnych było to
    używane (aero2 co godzinę wymaga wpisania kapcia - jakby tylko wymagał, to pół biedy,
    ale potrafi się przez to spieprzyć sesja w banku czy sklepie - czy też raczej
    potrafiła, bo odkąd ludzie więcej używają komórek niż komputerów, to sklepy/banki
    musiały sobie z tymi problemami poradzić).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1