-
1. Data: 2007-07-24 16:21:02
Temat: Robienie sobie historii przed wzieciem hipotecznego..
Od: Stachu <s...@p...onet.pl>
w kilku miejscach omawiajacych kredyty hipoteczne znalalazlem teksty
sugerujace, ze warto byc znanym klientem dla banku, w ktorym zamierza
sie wziac kredyt h.
co brzmi logicznie itd. goscie wowczas widza jak solidnym klientem
jestes w tematcie kredytow (jak sie ma kk u nich itd..)
tylko pytanie bo np jesli mam w planie wziac taki kredyt cos za np.
rok.. w banku w ktorym faktycznie akurat nie mam teraz konta..
to czy malym kredycie (cos ala 200 k) warto sobie zawracam glowe?
no bo ida za tym koszty - wlewanie kasy tam i z powrotem, oplaty za
debety, karty kredytowe itd..
co myslcie - gra warta swieczki?
dzieki z gory za odp
pozdrawiam
staszek
-
2. Data: 2007-07-24 16:26:06
Temat: Re: Robienie sobie historii przed wzieciem hipotecznego..
Od: "Darek" <n...@p...maila.pl>
> co myslcie - gra warta swieczki?
Nie. Banki chca sie posrac zeby udzielac kolejnych kredytów. Ale osobom,
które nie mialy problemów ze splacaniem kredytów.
Darek
-
3. Data: 2007-07-24 16:27:50
Temat: Re: Robienie sobie historii przed wzieciem hipotecznego..
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 24 Jul 2007 18:21:02 +0200,
osoba podpisana: Stachu <s...@p...onet.pl>
napisała:
[...]
>
> no bo ida za tym koszty - wlewanie kasy tam i z powrotem, oplaty za
> debety, karty kredytowe itd..
> co myslcie - gra warta swieczki?
Nie. W zanych mi przypadkach (m*banki i bodajże nordea(?) ) nie miało to
znaczenia.
KJ
--
Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
Uwolnić słonia !!!
-
4. Data: 2007-07-24 16:32:37
Temat: Re: Robienie sobie historii przed wzieciem hipotecznego..
Od: z...@p...onet.pl
> rok.. w banku w ktorym faktycznie akurat nie mam teraz konta..
> to czy malym kredycie (cos ala 200 k) warto sobie zawracam glowe?
>
> no bo ida za tym koszty - wlewanie kasy tam i z powrotem, oplaty za
> debety, karty kredytowe itd..
> co myslcie - gra warta swieczki?
nie warta, a jeszcze może będą ci kazali zamykać debety, likwidować karty i
dostarczać potwierdzenie z pieczątką dla każdej z tych dyspozycji.
za to jeżeli miałeś jakieś raty, karty kredytowe z promocji, debety i dokładnie
nie wiesz co jest na ciebie w BIK to dobrze jest zamówić sobie raport i zacząć
porządkować takie rzeczy wcześniej
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2007-07-24 16:57:46
Temat: Re: Robienie sobie historii przed wzieciem hipotecznego..
Od: Kimy <k...@w...op.pl>
Może i nie warto, bo trzeba je mieć jakiś czas już wcześniej.
Nawet jak masz zwykłe konto przez ok 6 miesięcy w danym banku (nawet
studenckie - i żadnych transakcji na nim ;)) to od razu masz
jakąś "promocję" np. połowę prowizji przy zaciąganiu u nich kredytu lub
mniejszą marżę.
Oczywiście wiele banków teraz nie pobiera prowizji i problem z głowy, ale ja
tak miałam z BZWBK - dla mnie było 1% prowizji, dla innych klientów 2% - co
stanowi dosyć sporą różnicę, a konto mam darmowe, podobnie było w PKO BP,
gdzie mam konto i na wstępnie zaproponowano mi mniejszą marżę :)
--
pozdrawiam,
Kimy
-
6. Data: 2007-07-24 18:43:48
Temat: Re: Robienie sobie historii przed wzieciem hipotecznego..
Od: Ra <w.stopce>
Stachu napisał(a):
> w kilku miejscach omawiajacych kredyty hipoteczne znalalazlem teksty
> sugerujace, ze warto byc znanym klientem dla banku, w ktorym zamierza
> sie wziac kredyt h.
IMHO nie znaczenia, czego przykłady można też znaleźć tu na grupie
większość znanych mi osób brała kredyty w bankach w których nie miała konta