-
31. Data: 2008-06-26 01:53:03
Temat: Re: Rocketting i wymuszenie rozbójnicze w PKO SA
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> writes:
[...]
>
> Czy po zamknięciu konta można przeglądać historię?
Nie.
KJ
-
32. Data: 2008-06-26 05:51:59
Temat: Re: Rocketting i wymuszenie rozbójnicze w PKO SA
Od: adams99 <a...@g...pl>
Animka pisze:
> W dniu 2008-06-25 10:30 adams99 pięknie wystukał/a:
>
>> Wczoraj zamykałem konto w ING i papier poświadczający zamknięcie konta
>> to było pierwsze co dostałem.
>
> Czy po zamknięciu konta można przeglądać historię?
>
>
Nie można bo tracisz dostęp do ING online
adams99
-
33. Data: 2008-06-27 13:45:43
Temat: Re: Rocketting i wymuszenie rozbójnicze w PKO SA
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2008-06-26 07:51 adams99 pięknie wystukał/a:
>> Czy po zamknięciu konta można przeglądać historię?
>>
>>
>
> Nie można bo tracisz dostęp do ING online
No i tu jest "pies pogrzebany" :-(
Trzeba by było najpierw wydrukować sobie wszystkie najważniejsze
wyciągi, przelewy i dopiero zamykać konto.
--
animka
-
34. Data: 2008-06-27 14:25:50
Temat: Re: Rocketting i wymuszenie rozbójnicze w PKO SA
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"adams99" g3svm3$7qa$...@i...gazeta.pl
> Wczoraj zamykałem konto w ING i papier poświadczający zamknięcie konta
> to było pierwsze co dostałem.
W PeKaO nie chciano mi dać potwierdzenia zamknięcia konta.
Chciano natomiast opłaty (200 złotych) za kartę kredytową
dawaną do zamkniętego (razem ze wszystkimi kartami) konta.
Karta taka nie mogła funkcjonować bez konta. :)
A kiedy zażądano tej opłaty? Z pół roku po zamknięciu konta.
Ksero (wraz z pieczątkami, podpisem pracowniczki i adnotacją 'za zgodność')
zamknięcia konta otrzymałem dopiero po kategorycznym żądaniu otrzymania takowegoż.
-=-
W ING dano mi pokwitowanie zamknięcia konta, ale pokwitowanie
rezygnacji z automagii spłatniczej (automagiczna spłata karty
kredytowej -- coś około polecenia zapłaty) dano dopiero w dwa
dni po owej rezygnacji na moją prośbę. I rezygnacji tej przez
długi czas uznać nie chciano -- pobierano prowizję i odsetki.
-=-
Ojcu PeKaO (a raczej ktoś w imieniu PeKaO) wytoczył proces.
Problem w tym, że bank (ktoś z jego ramienia) nie miał pojęcia o tym,
ile Ojciec rzekomo był bankowi dłużny. Wcześniej wielokrotnie żądano
od Ojca pieniędzy, które Ojciec już bankowi wpłacił. :) Chodziło o raty
za samochód, czy raczej o raty za dwa samochody. :)
Ojciec nie lubi przelewów, więc niekoniecznie po latach miał pokwitowania
wpłat, ale te pokwitowania, które miał, wskazywały na to, że bank jednak oszukuje. :)
-=-
Ode mnie zażądano (nie w banku) przed paroma miesiącami pieniędzy.
(mniej niż 100 złotych)
Płacę przelewami (z co najmniej wielu) banków i raczej porządek w kwitach
czy potwierdzeniach wpłat mam (choć mebli w mieszkaniu nie mam) i wykazałem,
że nie zalegam z opłatami. :)
Przed rokiem ci sami ludzie zażądali ode mnie pieniędzy, które rzekomo
źle księgowali z mojej winy, bo podawałem niepoprawnie swój adres.
A ze cztery lata wcześniej wyrolowano mnie tam dzięki temu, iż treść
umowy zmieniono po jej podpisaniu. :)
-=-
Przed paru laty za moje mieszkanie zapłaciła moja Matka (bo byłem wówczas
poza domem, a przelewy netowe dopiero raczkowały) i wydano na mnie wyrok
zaoczny :) bez wzywania mnie do sądu (niby wzywano, ale równie dobrze
wezwanie mogło być wysłane do psiej budy -- oczywiście nikt wezwania
nie odebrał i nikt go nie kwitował) i musiałem odprawomocnić ;) wyrok.
(nie wiem, czy odprawomocniono sędzię, która na mnie ów wyrok wydała,
ale to nie moja sprawa; sędziwe sami powinni oszacować, czy sędzia
miała zły dzień, :) czy też rozpoczynała prywatną ;) praktykę)
Wpłacone (przelewem) przez Matkę pieniądze nie trafiły pod wskazany adres,
albowiem adres ten nie był prawidłowy. Wcześniej na ów adres wpłacałem
skutecznie przez parę lat. Adres był podany mi przez tych, którzy zbierali
pieniądze i wytoczyli mi proces.
-=-
Kilkanaście lat temu handlowałem sprzętem i oprogramowaniem komputerowym.
Dawano mi na [kupiecką] krechę nie tylko bez zbędnych formalności, ale
czasami bez jakichkolwiek :) formalności, a nawet wbrew ustalonym zasadom. :)
Oczywiście nikomu z tych osób nie zalegałem ani jednej godziny)
-=-
Uprzedzano mnie, iż PeKaO jest bankiem złodziejskim i zanim ów bank mi
dokopał w 2001 roku, wielokrotnie przekonałem się o tym, iż korzystając
z usług tego przybytku, igram z tak zwanym ogniem lub jadowitymi zwierzętami. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
35. Data: 2008-06-27 15:28:05
Temat: Re: Rocketting i wymuszenie rozbójnicze w PKO SA
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11>
"Animka" g42sda$6jd$...@n...news.atman.pl
: Trzeba by było najpierw wydrukować sobie wszystkie
: najważniejsze wyciągi, przelewy i dopiero zamykać konto.
Można ściągnąć bez drukowania.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
36. Data: 2008-06-27 17:52:58
Temat: Re: Rocketting i wymuszenie rozbójnicze w PKO SA
Od: MKi <e...@t...op.pl>
Slavekk pisze:
> Użytkownik "MKi" <e...@t...op.pl> napisał w wiadomości
> news:g3tneu$nhb$1@news.onet.pl...
>>> Oni mają swoją nazwę handlową PeKaO ale skrót ich pełnej nazwy to w
>>> dalszym ciagu PKO
>> Skrót ich pełnej nazwy to BPKOSA :)
>
> No i?
> Bank PKO SA - coś ci nie pasuje?
Śmieszka kolega nie zauważył?
A poza tym - raz piszesz o nazwie PeKaO, a o skrócie PKO
Potem Bank PKO SA. Będę się czepiał. To wciąż nie to samo.
Z uwagi na istnienie drugiego banku o prawie identycznej nazwie
(btw, wiecie dlaczego? to ciekawa historia, z czasów międzywojennych)
warto być precyzyjnym.
A poaz tym, z uwagi na zapowiadaną zmianę nazwy naszego tytułowego
bohatera problem nazwowy niedługo będzie tylko akademicki.
>> Ze statutu banku:
>
> To jest ich problem co mają w statucie
A to pisz "według mnie". Bo skoro wypowiadasz się
(powtórny cytat):
>>> Oni mają swoją nazwę handlową PeKaO
to podajesz to jako pewnik. A pewnik pochodzi właśnie ze statutu.
To jedyne źródło. Więc jak podajesz swoją wersję, to zaznacz to.
Pozdrowienia,
MKi
-
37. Data: 2008-06-27 20:52:58
Temat: Re: Rocketting i wymuszenie rozbójnicze w PKO SA
Od: "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9>
"MKi" g439dj$iv1$...@n...onet.pl
> A poza tym - raz piszesz o nazwie PeKaO, a o skrócie PKO
> Potem Bank PKO SA. Będę się czepiał. To wciąż nie to samo.
> Z uwagi na istnienie drugiego banku o prawie identycznej nazwie
> (btw, wiecie dlaczego? to ciekawa historia, z czasów międzywojennych)
> warto być precyzyjnym.
Chętnie poznam historię tych nazw.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
38. Data: 2008-06-27 21:10:01
Temat: Re: Rocketting i wymuszenie rozbójnicze w PKO SA
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Mikolaj" o...@r...radmor.com.pl
> A ten drugi bank jeszcze lepszy niż ten pierwszy.
> Jeden i drugi to jest katastrofa.
Może jakieś przykłady nieuczciwości w PKO BP SA? :)
Ja uważam, że pod tym względem PKO BP SA jest wzorowym bankiem.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
39. Data: 2008-06-27 21:13:53
Temat: Re: Rocketting i wymuszenie rozbójnicze w PKO SA
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Kamil Jońca" 8...@a...kjonca
> Nie wiem, czy z automatu jakiś bank to wydaje, (choć coś mi się majaczy,
> że po zamknięciu konta w PKOBP dostałem ładny polecony z kopią swojej dyspozyji
> mimo, że o to nie prosiłem)
> Ja (prawie) zawsze chciałem i gdy chciałem, to dostawałem. Więc "się da".
> Innym rozwiązaniem jest wysyłanie wypowiedzenia poleconym.
IMO albo bank (honorujący moje dyspozycje,
w tym i dyspozycję zamknięcia rachunku) albo ring. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
40. Data: 2008-06-28 06:41:51
Temat: Re: Rocketting i wymuszenie rozbójnicze w PKO SA
Od: MKi <e...@t...op.pl>
>> (btw, wiecie dlaczego? to ciekawa historia, z czasów międzywojennych)
>
> Chętnie poznam historię tych nazw.
Bank Polska Kasa Opieki powstał w 1929 roku - jego właścicielem
był bank Pocztowa Kasa Oszczędności (PKO), który z kolei był
własnością państwa.
W tym czasie PKO był już mocno znany w Polsce jako główny bank
obsługujący ludność. Jego terenem działania była Polska i władze
postanowiły rozszerzyć tę działalność na obsługę Polonii.
Trzeba było ożenić dwa pomysły:
- ma to być inny bank (dokładnie nie podam dlaczego, nie znam aż
tak dobrze międzywojennego prawa bankowego) - zapewne chodziło
o bezpieczeństwo banku PKO,
- potencjalni klienci powinni myśleć, że to jednak ten sam bank,
jak znali z Polski.
Więc wymyślono nazwę taką, żeby wyglądała na taką samą. Wtedy
tereny działalności obu banków były różne i nikomu to nie
przeszkadzało.
Pozdrowienia,
MKi