-
241. Data: 2016-12-04 12:16:18
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-12-04 o 10:30, Wojciech Bancer pisze:
> Jak kupujesz samochód to sam się rozglądasz, a nie pytasz dealera samochodowego.
> A mechanika wybierasz sprawdzonego i poleconego przez znajomych.
Jak kupuję kompakta z małym oszczędnym silnikiem a dostaję pickupa 4
litrowego z paką to jest chyba coś nie halo.
Wybieranie mechanika to jak wybieranie banku.
Tu mówimy o usłudze którą ten bank sprzedał.
Pod nazwą kredytu hipotecznego sprzedał bardzo ryzykowny instrument
spekulacyjny i w dodatku zrobił to niezgodnie z prawem bankowym.
z
-
242. Data: 2016-12-04 12:34:16
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 4 grudnia 2016 10:33:15 UTC+1 użytkownik Wojciech Bancer napisał:
> On 2016-12-04, Artur Miller <n...@n...com> wrote:
>
> [...]
>
> >>> że niby dlaczego miałoby się to zmienić. Po czym podsunął do podpisania
> >>> papierek stwierdzający, że klientowi wyjaśnił co to jest ryzyko kursowe
> >>> i co się z nim wiąże.
> >>
> >> I to było Twoje jedyne źródło informacji, tak?
> >
> > mowa jest o tym kto i jak wciskał kredyty a nie o tym co ja na ten temat
> > wiedziałem.
>
> No więc było to Twoje jedyne źródło informacji, czy nie?
> Znałeś termin "ryzyko kursowe", czy nie?
Chleb kupując trzeba doktorat z peczenia chleba robić?
Do dentysty idąc też się doktoryzujesz ze stomatologi?
W Instytucji Zaufania Publicznego był nie u Metka "Pożyczki Kredyty"
-
243. Data: 2016-12-04 12:38:27
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 4 grudnia 2016 10:33:15 UTC+1 użytkownik Wojciech Bancer napisał:
>.
> No więc było to Twoje jedyne źródło informacji, czy nie?
> Znałeś termin "ryzyko kursowe", czy nie?
Paragraf cytowany przez z tu pasuje idealnie.
-
245. Data: 2016-12-04 13:45:32
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Kamil Jońca k...@p...onet.pl ...
>>> Przedstawianie części faktów jako jedynych faktów to jest demagogia.
>>> Zamiast "banków nie interesowało" pisz "nikogo nie interesowało".
>>>
>> Alez klientów interesowało, być moze w stopniu niewystarczającym, być
>> moze nieco naiwnie ale interesowało.
>
> Nie. Jeśli Cię coś interesuje to to sprawdzasz.
Ale jak sprawdzic przyszłosc?
> Klienci mało, że nie sprawdzali, to jeszcze aktywnie protestowali
> przeciwko tym, którzy próbowali im otworzyć oczy.
Bo mieli informacje z drugiej strony, ze to tylko wymysły, ze produkt jest
pewny i bezpieczny a bankowcy nie sa przeciez idiotami.
Powtarzam - 8 banków, 8 spotkan po około minimum godzine kazde i ani jednej
uwagi, ze moze jednak PLN, ze niech sie pan zastanowi co sie stanie jak
frank zdrozeje o 50%, ze to jest mozliwe.
Wszedzie ochy achy, franki, frnaki, w pln to teraz tylko głupcy etc.
Gdzie tu rzetelnosc informacji?
Mo i dalej - widac, ze trend sie skonczył, gdzie był chocby jeden telefon
od banku, ze moze wpadłby pan porozmawiac, bo moze warto byłoby sie
zastanowic nad przewalutowaniem kredytu?
Zamiast tego 50 telefonów o ubezpieczeniach, kartach kredytowych i innych
bzdetach.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błąd łatwiej można dostrzec niż prawdę,
bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi"
-
244. Data: 2016-12-04 13:45:32
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...
> [...]
>
>>> Spokojnie czekaly, bo sie jakos tam zbilansowaly, nawet, jesli w
>>> bilansach nie widac. I wcale im podwyzka do szczescia potrzebna nie
>>> byla.
>>
>> Nie wiem, mowie o tym, co czytałem.
>> Przeciez mogły pozyczac franki w jakims okresie, przeciez mogły
>> dopiero potem je spłacic, nikt nie twierdzi, ze robiły cały czas tak
>> samo.
>
> Chyba w 2000 roku wyszła rekomendacja nakazująca posiadanie stosownych
> zabezpieczeń po stronie banku. Ergo bank nie mógł sobie powiązać
> kredytu do CHF i nie posiadać równocześnie jedynie zabezpieczenia
> depozytami w walucie polskiej.
>
> Więc to nie było jakieś mogły/nie mogły.
>
>> Ja tylko wiem, z tego co czytałem, ze tych franków w bilansach
>> niektorych banków się ciezko doszukać...
>
> Bo czytasz strony "anty-frankowe", a nie ekonomiczne.
> Tam próbują z frankowiczów zrobić naiwne owieczki.
> To tak jakbyś Rydzyka, czy Terlikowskiego pytał o antykoncepcję. :)
>
> Tu się starał Samcik to łopatologicznie wyjaśnić:
Samcika czytałem również.
I chociaz on przekonuje ze jednak te franki "były" to jednak strasznie duzo
w jego wypowiedziach znaków zapytania, bo nie nie wiemy tak naprawde.
Ale rzeczywiście przekonuje ze raczej pokretnie ale były.
Dodatkowo wskazuje ze te franki dawały najprawdopodobniej dodatkowe zyski
bankom.
Niemniej to tak naprawde jednak dyskusja poboczna.
Nie jest dla mnie argumentem to, ze złodziej nie moze oddac bo nie ma.
*Jeżeli* uznamy, ze banki ponoszą czesc winy za wpuszczenie klientów w
maliny to należy uznac, ze czesciowa musza te winę zadoścuczynic.
Jak? A to juz jest ich problem. Było się zastanowic nad swoja "lekką
nieuczciwością" odrobine wczesniej.
Jak dla mnie - mogą oddawać przez 10 lat majac w tym czasie minimalny zysk.
Gdybym ja kogoś okradł to tez musiałbym spłacać przez x lat i nikt by sie
tym nie przejmował skąd mam wziąc.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett
-
246. Data: 2016-12-04 13:45:33
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik z ...@...pl ...
> Obecnie wszyscy go olewają bo skoro można podciągnąć każdego
> marketingowca to trzeba pół kraju wsadzić.
>
> Co będzie jak następnym razem tak samo zaczniemy traktować np. prawo do
> własności. Każdy kradnie, każdego okradają więc po co z tym walczyć.
> Lepiej się będziemy czuli jak kradzież uznamy za dopuszczalną :-)
Tez masz widze dosyc tego obrzydliwego relatywizowania ktore sie teraz tak
panoszy?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!" Richard Fish
-
247. Data: 2016-12-04 13:45:33
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik z ...@...pl ...
>> Jak kupujesz samochód to sam się rozglądasz, a nie pytasz dealera
>> samochodowego. A mechanika wybierasz sprawdzonego i poleconego przez
>> znajomych.
>
> Jak kupuję kompakta z małym oszczędnym silnikiem a dostaję pickupa 4
> litrowego z paką to jest chyba coś nie halo.
>
> Wybieranie mechanika to jak wybieranie banku.
> Tu mówimy o usłudze którą ten bank sprzedał.
> Pod nazwą kredytu hipotecznego sprzedał bardzo ryzykowny instrument
> spekulacyjny i w dodatku zrobił to niezgodnie z prawem bankowym.
Skoro juz szukamy analogii do motoryzacji to zaproponuje taka:
- ide i mowie ze chce oszczednego diesla z mała moca bo chce nim przejchac
duzo kilometrów, nie spiesze sie, jezdze oszczednie etc.
- dostaje wyzyłowanego małego diesla z moca 150KM z 1,2 litra.
- nie zauwazam róznicy bo na autach sie nie znam.
- jezdze, na poczatku wszystko jest cacy, nawet lepiej bo autko
niespodziewanie zwawe, oszczedne.
- jednak po dwustu tysiacach km silnik pada.
- jade do mechanika a ten mowi: panie, czego sie pan spodziewałes po
wyzyłowanym silniku?
- ja na to, ze przeciez chciałem oszczedne, niewyzyłowane 75km z 1,4.
- Sprzedawca: I co? Przeciez przez 200kkm pan nie protestował...
- ja: bo przez 200kkm było tak jak sie umawialismy... Teraz wyszły
niezgodnosci...
Reasdumujac - frankowcy protestuja jak zaczeło być niezgodnie z umowa, a
nie jak było nawet lepiej niz obiecywał bank.
Nie widze w tym nic dziwnego.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire
-
248. Data: 2016-12-04 13:54:55
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
> Użytkownik Kamil Jońca k...@p...onet.pl ...
>
>>>> Przedstawianie części faktów jako jedynych faktów to jest demagogia.
>>>> Zamiast "banków nie interesowało" pisz "nikogo nie interesowało".
>>>>
>>> Alez klientów interesowało, być moze w stopniu niewystarczającym, być
>>> moze nieco naiwnie ale interesowało.
>>
>> Nie. Jeśli Cię coś interesuje to to sprawdzasz.
>
> Ale jak sprawdzic przyszłosc?
A kto mowi o sprawdzaniu przyszłości? Bo ja nie.
Ale normalnie, jak coś jest 2 razy tańsze to człowiek się zastanawia:
"czy nie tandeta", "czy nie kradzione" itp. (A później kupuje i zgrywa
niewiniątko :) )
Czy tu się ktoś zastanawiał dlaczego te kredyty są tańsze?
O tym mówię.
KJ
--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
Binary, adj.:
Possessing the ability to have friends of both sexes.
-
249. Data: 2016-12-04 14:05:01
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 4 grudnia 2016 13:55:02 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
:) )
> Czy tu się ktoś zastanawiał dlaczego te kredyty są tańsze?
> O tym mówię.
A ja od dawna piszę że żadnego zastanawiania nie było.
Mikrobiolog, operator cnc, bibliotekarz poszli do instytucji zaufania publicznego i
dostali ryzykowny produkt bez ostrzeżenia.
Bo za bzdurę uważam że klienci chf byli ostrzegani przed ryzykiem.
-
250. Data: 2016-12-04 14:09:15
Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Kris <k...@g...com> writes:
> W dniu niedziela, 4 grudnia 2016 13:55:02 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
> :) )
>> Czy tu się ktoś zastanawiał dlaczego te kredyty są tańsze?
>> O tym mówię.
>
> A ja od dawna piszę że żadnego zastanawiania nie było.
No to, przepraszam o co chodzi?
A tak naprawdę było gorzej: nawet jak ktoś
CHCIAŁ to ostrzeżenie przekazać, to był wyśmiewany, przemilczany itp.
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
Wherever you go...There you are.
-- Buckaroo Banzai