-
1. Data: 2007-02-17 14:35:55
Temat: Saldo debetowe w PKO BP - widać w Inteligo?
Od: Karol <a...@d...pl>
Witam.
Mam pytanie - czy dopuszczalne saldo debetowe powinni być widoczne w PKO
Inteligo w pozycji 'Dostępne środki'?
Pozdrawiam,
Karol
-
2. Data: 2007-02-17 14:39:59
Temat: Re: Saldo debetowe w PKO BP - widać w Inteligo?
Od: "darnok" <d...@a...spam.ch>
In news:1ow2sxl97xhho$.118skhcecst99.dlg@40tude.net, *Karol* wrote:
> Witam.
> Mam pytanie - czy dopuszczalne saldo debetowe powinni być widoczne w
> PKO Inteligo w pozycji 'Dostępne środki'?
Tak.
Roznica miedzy Saldo a Dostepne srodki, uwzgledniajac pozycje z grupy Srodki
nierozliczone jest wlasnie dopuszczalnym saldem debetowym.
Krotko mowiac jak nie masz zadnych jeszcze niezaksiegowanych transakcji to
roznica miedzy saldo a dostepne srodki to twoj debet w koncie.
--
darnok
"A ja TRUskawki cukrem..."
-
3. Data: 2007-02-17 14:51:49
Temat: Re: Saldo debetowe w PKO BP - widać w Inteligo?
Od: Karol <a...@d...pl>
Dnia Sat, 17 Feb 2007 15:39:59 +0100, darnok napisał(a):
> Tak.
OK, dziękuję za pomoc.
W takim razie jeszcze jedno pytanie. Ze strony PKO i maila od konsulantki
wynika, że saldo powinienem mieć przyznane w drugim miesiącu od
uruchomienia konta. Liczą od dnia podpisania umowy/pierwszego wpływu czy
jeszcze jakoś inaczej?
-
4. Data: 2007-02-17 17:15:49
Temat: Re: Saldo debetowe w PKO BP - widać w Inteligo?
Od: "darnok" <d...@a...spam.ch>
In news:1j8yuvdm1gwvf$.1qjf4m8r3dsbu$.dlg@40tude.net, *Karol* wrote:
> W takim razie jeszcze jedno pytanie. Ze strony PKO i maila od
> konsulantki wynika, że saldo powinienem mieć przyznane w drugim
> miesiącu od uruchomienia konta. Liczą od dnia podpisania
> umowy/pierwszego wpływu czy jeszcze jakoś inaczej?
Nie wiem, nie pamietam.
Samo sie jakos pojawilo.
Nie przypominam sobie zeby cos podpisywal w kwestii debetu, a dali 1k zl.
Szczerze to i tak nie korzystam z tego ;-)
Na pewno za ten debet nie obciazaja mnie oplata. Bo jak wczesniej w innym
oddziale mialem KO tylko wyzszy to byla oplata roczna 0,5%.
--
darnok
"A ja TRUskawki cukrem..."