W dniu 2022-02-24 o 17:58, J.F pisze:
> On Thu, 24 Feb 2022 15:37:59 +0100, cef wrote:
>> W dniu 2022-02-22 o 08:51, Mac Ka pisze:
>>> Cześć,
>>> po raz kolejny widać, że działania polityków to tylko słowa.
>>
>> A tak przy okazji: dało by się tak zupełnie odciąć Rosję od wszystkiego?
>> Nic nie kupować, nic nie sprzedawać, Rosjan nigdzie nie wpuszczać,
>> blokada na granicach, lotniskach, surowcowa,
>> zywnościowa, zero importu, eksportu itp -
>> jak by ich tak przyblokować, to za trzy miechy naród sam by Putina
>> powiesił na Palcu Czerwonym.
>
> Niby by sie dalo, ale:
> -surowce masz? Oni maja.
> -jablka masz? A gdzie je sprzedasz?
> -wszyscy zablokują? To jedni straca, inni zyskaja.
> -zablokujesz? sami wejda, nie pytajac o zgode, jak widac :-)

To kwestia czasu. Gdyby zastosować takie sankcje,
że Rosjanie byliby zablokowani/odcięci to wkurzenie wewnętrzne
może przekroczyć granicę i dokona się tam zmiana władzy.
Ja bym spróbował. Tez mnie dziwi, że niby sankcje
a samoloty są, granice przejezdne.
Bez surowców da się wytrzymać jakiś czas, zacisnąć zęby
i zjeść jabłka (do Rosji od dawna nie sprzedajemy jabłek -
od kilku lat próbujemy karmić nimi Afrykę i Azję)
Z Chinami można się dogadać szybciej niż z Rosją.
Jak cały świat stanie oporem, to Rosja padnie.
Po okresie wyrzeczeń można przecież dogadać się z następcami Putina.

do góry

W dniu 24.02.2022 o 18:14, cef pisze:
> Jak cały świat stanie oporem, to Rosja padnie.

Tylko, czy świat chce stanąć oporem.

--
Robert Tomasik

do góry

On Thu, 24 Feb 2022 18:18:29 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 24.02.2022 o 18:14, cef pisze:
>> Jak cały świat stanie oporem, to Rosja padnie.
>
> Tylko, czy świat chce stanąć oporem.

Nie chce. Swiat Ukraina moze tak interesowac,
jak nas np Kongo atakujące Rwande.

Albo Izrael atakujacy Palestynczykow itp.

J.

do góry

W dniu 2022-02-24 o 18:33, J.F pisze:
> On Thu, 24 Feb 2022 18:18:29 +0100, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 24.02.2022 o 18:14, cef pisze:
>>> Jak cały świat stanie oporem, to Rosja padnie.
>>
>> Tylko, czy świat chce stanąć oporem.
>
> Nie chce. Swiat Ukraina moze tak interesowac,
> jak nas np Kongo atakujące Rwande.
>
> Albo Izrael atakujacy Palestynczykow itp.

To trochę mniej znaczące kraje,
ale samą paralelę do światowego odbioru sytuacji rozumiem.
Gdyby ten świat, którego zachowanie się w stosunku do Rosji
mogło by Rosję ruszyć stanął jednak oporem, to efekt byłby widoczny.
Zapewne wrażenia na Rosji nie zrobi zablokowanie ruchu i jakiejkolwiek
wymiany
z Rwandą czy Laosem, ale już z USA, Europą czy przemysłową Azją
zrobiłoby dużo
Myślę, że świat i jego politycy bardziej się boją tego jak
odpowiedziałby Putin,
bo wersja "po mnie choćby potop" jest dość prawdopodobna.

do góry

On Thu, 24 Feb 2022 19:05:10 +0100, cef wrote:
> W dniu 2022-02-24 o 18:33, J.F pisze:
>> On Thu, 24 Feb 2022 18:18:29 +0100, Robert Tomasik wrote:
>>> W dniu 24.02.2022 o 18:14, cef pisze:
>>>> Jak cały świat stanie oporem, to Rosja padnie.
>>> Tylko, czy świat chce stanąć oporem.
>>
>> Nie chce. Swiat Ukraina moze tak interesowac,
>> jak nas np Kongo atakujące Rwande.
>> Albo Izrael atakujacy Palestynczykow itp.
>
> To trochę mniej znaczące kraje,
> ale samą paralelę do światowego odbioru sytuacji rozumiem.
> Gdyby ten świat, którego zachowanie się w stosunku do Rosji
> mogło by Rosję ruszyć stanął jednak oporem, to efekt byłby widoczny.
> Zapewne wrażenia na Rosji nie zrobi zablokowanie ruchu i jakiejkolwiek
> wymiany
> z Rwandą czy Laosem, ale już z USA, Europą czy przemysłową Azją
> zrobiłoby dużo

Kiedys tak.
A dzis Chiny sie rozwinely i maja wlasne zdanie i wlasne interesy.

Ale jakby im tak przypomniec, ze Rosja to takie panstwo o malych
tradycjach, ze pol Syberii lezy blizej Chin niz Moskwy ...

> Myślę, że świat i jego politycy bardziej się boją tego jak
> odpowiedziałby Putin,
> bo wersja "po mnie choćby potop" jest dość prawdopodobna.

Kto wie.
Tylko, ze nikt nawet nie zamierza stawiac Rosji pod scianą.
Pytanie tylko gdzie Putin sam sobie ustawil sciane i kiedy uruchomi
atomowki.
No i ewentualnie pytanie, czy jego generalowie je uruchomia, jak
rozkaz przyjdzie...

J.

do góry

W dniu 2022-02-24 o 19:58, J.F pisze:
> On Thu, 24 Feb 2022 19:05:10 +0100, cef wrote:
>> W dniu 2022-02-24 o 18:33, J.F pisze:
>>> On Thu, 24 Feb 2022 18:18:29 +0100, Robert Tomasik wrote:
>>>> W dniu 24.02.2022 o 18:14, cef pisze:
>>>>> Jak cały świat stanie oporem, to Rosja padnie.
>>>> Tylko, czy świat chce stanąć oporem.
>>>
>>> Nie chce. Swiat Ukraina moze tak interesowac,
>>> jak nas np Kongo atakujące Rwande.
>>> Albo Izrael atakujacy Palestynczykow itp.
>>
>> To trochę mniej znaczące kraje,
>> ale samą paralelę do światowego odbioru sytuacji rozumiem.
>> Gdyby ten świat, którego zachowanie się w stosunku do Rosji
>> mogło by Rosję ruszyć stanął jednak oporem, to efekt byłby widoczny.
>> Zapewne wrażenia na Rosji nie zrobi zablokowanie ruchu i jakiejkolwiek
>> wymiany
>> z Rwandą czy Laosem, ale już z USA, Europą czy przemysłową Azją
>> zrobiłoby dużo
>
> Kiedys tak.
> A dzis Chiny sie rozwinely i maja wlasne zdanie i wlasne interesy.
>
> Ale jakby im tak przypomniec, ze Rosja to takie panstwo o malych
> tradycjach, ze pol Syberii lezy blizej Chin niz Moskwy ...
>
>> Myślę, że świat i jego politycy bardziej się boją tego jak
>> odpowiedziałby Putin,
>> bo wersja "po mnie choćby potop" jest dość prawdopodobna.
>
> Kto wie.
> Tylko, ze nikt nawet nie zamierza stawiac Rosji pod scianą.
> Pytanie tylko gdzie Putin sam sobie ustawil sciane i kiedy uruchomi
> atomowki.
> No i ewentualnie pytanie, czy jego generalowie je uruchomia, jak
> rozkaz przyjdzie...

Podobno u nas będzie skażenie promieniotworze. Poacy nie będą mieli co
jeść, pusto w sklepach. Będzie bieda i głód.
Pewnie "żarcie" będą wysyłać na Ukrainę i nic nie zostanie da Polaków.


--
animka

do góry

W dniu 24 lut 2022 o 19:05, cef pisze:

>> Albo Izrael atakujacy Palestynczykow itp.

> To trochę mniej znaczące kraje,

Izrael istotnie mniej znaczy niż Ukraina... ;)

> ale samą paralelę do światowego odbioru sytuacji rozumiem.
> Gdyby ten świat, którego zachowanie się w stosunku do Rosji
> mogło by Rosję ruszyć stanął jednak oporem, to efekt byłby widoczny.

Problem w tym, że Ukraińcy nie są krystalicznie czyści (przykładowo
czystki w Odessie sprzed ponad siedmiu lat -- w tym palenie żywcem
bezbronnych rusofili proponujących referendum) a WWPutin usiłuje
prowadzić humanitarną interwencję -- wbrew pozorom usiłuje atakować
nie dzielnice mieszkalne, lecz strategiczne punkty takie jak lotniska
czy centra dowodzenia bądź zgrupowania sprzętu; nadto nie dąży do
fizycznego wybicia obrońców, lecz do tak zwanego złamania ich ducha
i demobilizacji Ukrainy...

Nie zaatakował znienacka, cichcem, podstępnie, lecz od dawna zapowiadał
taki obrót wydarzeń i długo (przez wiele lat) wcześniej negocjował tak
z samą Ukrainą, jak i z Zachodem... Niemal jak w szlacheckim pojedynku,
gdzie trzeba czekać na potwierdzenie gotowości przeciwnika...

Inna sprawa, że być może nie potrafił ukryć przygotowań do wojny, więc
zdecydował się na skrajną jawność.

Wysłuchał Chińczyków -- nie atakował podczas olimpiady; dał Amerykanom
czas na pełną ewakuację z Afganistanu; nie synchronizował ataku na
Ukrainę z chińskim atakiem na Tajwan; dał dużo czasu na przemyślenia...

-=-

Ukraińcy czczą SBanderę i jemu podobnych -- my uznajemy takich ludzi
za bandytów. Nie inaczej układają się stosunki Rosjan z ich Ukrainą...
U Polaków Ukraina, bo leży (raczej leżała) na skraju Polski, ale
u Rosjan Ukraina, albowiem leżała na skraju Rosji...

Los Ukraińców jest nie do pozazdroszczenia -- tak w granicach
Rzeczpospolitej Obojga Narodów, jak i w granicach Rosji czy
ZSRR... Niby aż dwóch Ukraińców dzierżyło palmę pierwszeństwa
w ZSRR -- Chruszczow i Breżniew, ale za Stalina mieli piekło
na ziemi... Niby Ukrainiec był koronowanym królem Rzeczpospolitej,
ale wcześniej jego ojciec musiał wyrzec się wiary i stracił
niemal wszystkie swe włości...

Po rozpadzie ZSRR cały świat bogacił się -- Ukraińcy biednieli...
[takoż ze mną -- dookoła wszyscy bogacili się, ja umierałem;
tyle tylko, że mi Budda zabrania przemocy -- zwłaszcza wobec
przeciwnika silniejszych ode mnie]

-=-

Konflikty należy rozwiązywać na czas -- gdy nawarstwią się,
pozostaje wojna... Rozsądni ludzie to rozumieją, dlatego
niezbyt chętnie chcą umierać za: Ukrainę, Gdańsk, Kabul...

Preferują otwarte debaty, sądy, rozmowy, pertraktacje...
Ale na nic te rozwiązania tam, gdzie ludzie hołdują kłamstwu,
prawiąc ;) o: prawie, prawdzie, sprawiedliwości itd...

Mnie polskie duchowieństwo wraz polskim państwo może śmiało
dopierdalać :) -- bo mi Budda zabrania przemocy...
[zwłaszcza wobec silniejszych ode mnie?]

Nawet odmówiono mi prawa do jedzenia (dosłownie
głodowałem) i oddychania!

Proponowałem zapłatę gotówką ,,do ręki'' -- bez żądania faktur,
za instalację kominowych nasad, które nie mogły nikomu zaszkodzić;
spotkałem się z ,,dyplomatyczną'' odmową; aby było jasne, bo
debilnych trolli nie brakuje dookoła:
- to moje mieszkanie (i tylko moje)
- budowane za moje pieniądze (nie było kupione jako całość,
ale było sukcesywnie opłacane podczas budowania)
- z aktem notarialnym
- nigdy nie było spółdzielcze itp.
- całe kominy są moją własnością
(nie ma mowy o wspólnocie kominów,
o dzieleniu dostępu do kominów itd.
każde mieszkanie dookoła ma kilka swoich,
prywatnych, odrębnych, indywidualnych kominów)
- głupotą jest bredzenie, że innym jakoś jest dobrze
(mam nad sobą najwięcej kondygnacji, co dziś widać
w Googlach; mieszkania są zbudowane niezgodnie ze
sztuką budowlaną; przebudować nie można, ale można
dostawić nasady)
- nasady nie są toksyczne czy niebezpieczne; nie są
efektem druciarstwa czy buractwa; to typowe, sprawdzone
rozwiązania, stosowane często w podobnych sytuacjach
- kominy są moje, ale na dach nie mogę wejść
(nie mogę zlecić komuś z zewnątrz montażu takich nasad,
choć to w pełni moje kominy!
samochód może być mój, ale byle kto nie może postawić
stempelka kontroli jakości tego samochodu)

-=-

Jest dookoła nas dużo nieprawości -- dziś cwaniactwo (choćby te
moje kominy) może budzić zachwyt, ale na dłuższą metę niesie:
destrukcję, nienawiść, śmierć, zniszczenie...

-=-

HSienkiewicz uczy nas swymi Krzyżakami o zbrodniach Zakonu?...
Tymczasem historycy tak sobie potwierdzają te zbrodnie...

Hitler prowokował, by zaatakować Polskę>?
W 1926 r. Polacy mieli prowokować, by zaatakować administracyjne
budynki Wolnego Miasta Gdańska armatami niszczyciela ORP Wicher...
BTW -- to ten sam ORP Wicher, który miał osłaniać ORP Gryfa podczas
minowania zatoki... Bliźniak Burzy -- kto siał ORP Wichrem, ten
zebrał wojenną burzę...

-=-

Zabawa w dobrych policjantów i złych bandytów? -- w życiu bywa różnie...

> Zapewne wrażenia na Rosji nie zrobi zablokowanie ruchu
> i jakiejkolwiek wymiany z Rwandą czy Laosem, ale już z USA,
> Europą czy przemysłową Azją zrobiłoby dużo

Otóż to... Pułkownik (to do JF -- nie generał, ale chyba
pułkownik był odpowiedzialny za atak na USA; za uratowanie
świata przed zagładą otrzymał szmal tak duży, że aż kupił
odkurzacz) nie zdecydował się na zniszczenie USA, bo kto by
karmił Rosję, gdyby USA zniknęły... Ale teraz jest bogata
i pracowita Azja... Dziś ukraiński Breżniew nie musi kupować
w Kanadzie ton pszenicy, by nakarmić radziecki naród... Rosja
ma swej pszenicy pod dostatkiem... Itd...

Pół wieku temu (tamtej i tamtemu) ZSRR nie mógł zniszczyć
USA -- bo musiał gdzieś kupować to i owo... Teraz FR może
zniszczyć USA...

> Myślę, że świat i jego politycy bardziej się boją tego jak
> odpowiedziałby Putin, bo wersja "po mnie choćby potop" jest
> dość prawdopodobna.

Raczej wolę spokojną koegzystencję niż wojnę. W Rosji mogą
kupić to i owo -- dlaczego mieliby ginąć za Ukrainę?...

-=-

W znacznej mierze ta wojna toczona jest o włości Rinata Achmetowa.
W moich oczętach to zbir spod ciemnej gwiazdy zaplątany w wiele
zbrodni, dążący do podporządkowania sobie nie tylko Donbasu czy
Ukrainy, ale dużej części energetycznego świata...

-=-

Gdy JKaczyński mówi o ,,podstawach prawnych'', śmieszy mnie tak,
jakby opowiadał o dzieworództwie kobiet, gruszkach rosnących na
wierzbach, bilokacji ludzi, latających smokach, wężach tańczących
w rytm muzyki fletów itp... (węże nie mają uszu -- nie słyszą,
chyba że infradźwięki, czy raczej wibracje -- całą skórą; fletu
raczej nie usłyszą)

Mniej hipokryzji --> mniej wojen...

-=-

Mam nadzieję, że WWPutin nie zaatakuje Białegostoku, choć wiem,
że przed laty odgrażał się takim atakiem... Mam też nadzieję, że
inni też nie zaatakują -- przynajmniej podczas mego życia... Ale
czasy pokoju to zazwyczaj czasy budowania podwalin wojny, która
wybucha po nagromadzeniu się zła akceptowanego przez ,,prawych
i sprawiedliwych'' różnej maści... Można do szklanki wlewać wodę
pojedynczymi kroplami aż do zapełnienia tejże bez przelania...
Można nawet utworzyć wypukły menisk -- ale bez końca wlewać nie
można... Tak jest tez z gromadzeniem nieprawości... Pewnego dnia
jakiś kataklizm (CoViD-19 czy dosłowna wojna) rozstrzyga spory...

--
'_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 24 lut 2022 o 18:14, cef pisze:

> To kwestia czasu. Gdyby zastosować takie sankcje,
> że Rosjanie byliby zablokowani/odcięci to wkurzenie  wewnętrzne
> może przekroczyć granicę i dokona się tam zmiana władzy.

Niekoniecznie, albowiem WWPutin przebudował Rosję tak,
że zyskał akceptację poddanych, podczas gdy BJelcyn
raczej takiej akceptacji społecznej nie zyskał...

> Ja bym spróbował. Tez mnie dziwi, że niby sankcje
> a samoloty są, granice przejezdne.

Ponoć dziesiątki lat Pakistan toczył (pod górkę?) konflikt z Indiami
(chyba o Kaszmir) tak, że oba mocarstwa zaopatrywały się u tych samych
(szwajcarskich) dostawców broni... ;) Złośliwi mówili, że te same
śmigłowce dostarczały prowiant walczącym stronom... O ile w ogóle
zdołały dotrzeć, bo czasami nawet śmigłowce nie mogą latać w tamtych
rejonach... Gdy warunki nie pozwalały na dostawy -- wojna była
zawieszana a żołnierze wspólnie urządzali zabawy... ;)

Niemcy z Francuzami urządzili wspólne Boże Narodzenie -- tkwiąc
w okopach podczas I wojny światowej...

Wojna swoje -- życie swoje... Podczas wojny też trzeba jeść,
trzeba bawić się, żyć... Zwłaszcza bogacić się trzeba, więc
i handlować, i współpracować...

Jedni (gorliwi) gnają, by walczyć i ginąć -- inni tymczasem
bogacą się, handlują, zachęcają do patriotycznych zrywów itd...

RTraugutt -- wielki nasz bohater, święty, cudowny, męczennik,
patriota... Dyktator Powstania Styczniowego -- wcześniej
węgierski rzeźnik... Podczas wojny krymskiej Polacy, jako
sołdaty carskiej armii walczyli o ,,swój'' kraj czyli Rosję,
by po kilku latach mogli włożyć swe szyje w carskie stryczki
po klęsce Powstania...

> Bez surowców da się wytrzymać jakiś czas,

Nie da się!

> Z Chinami można się dogadać szybciej niż z Rosją.

Z Chinami bardzo łatwo można nawiązać bardzo korzystne
relacje -- korzystne tylko dla Chińczyków... ;)

> Jak cały świat stanie oporem, to Rosja padnie.

Gdzie bije się dwóch ze sobą -- tam trzeci korzysta...

> Po okresie wyrzeczeń można przecież dogadać się z następcami Putina.

Z kim? Z Nawalnym? WWPutin mógł go rozwalić -- wystarczyłby taki:
- zatrzymanie Nawalnego w samolocie
- proces i skazanie na dzisiejszy GUŁAG
- ukrycie Aleksieja w Gelendżyku
(skazanie go tam na zabawy z panienkami i filmowanie pałacu)
- twarde zapewnianie publiczne, iż skazany jest więziony w dobrych
warunkach i resocjalizowany pracą na miarę jego fizycznych
możliwości z poszanowaniem jego godności, bez ograniczania
jego indywidualnej osobowości itd...)
- nieszczęśliwy ;) przeciek sytuacji Nawalnego do mediów...
manewr, a Rosjanie znienawidziliby Aleksieja...

Kochają go? Ale gdyby został carem po WWPutinie -- nienawidziliby go...

sytość zabije nawykłych do głodu

Ciemiężeni setkami lat Rosjanie nie są ludem podobnym
do zachodnich Europejczyków czy Amerykanów z USA...

--
'_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 24 lut 2022 o 17:58, J.F pisze:

> -surowce masz? Oni maja.

Ropę i gaz mają i Brytyjczycy, i Norwegowie, i Amerykanie...
Rumuni także?... Ropa w Baku należy do Moskwy?... Oczywista
mają też dzieci Allaha... JJIŁukasiewicz tanio ją ;) sprzedał...

> -jablka masz? A gdzie je sprzedasz?

Nie strasz -- chętnie kupię, zwłaszcza po 50 groszy za kilogram zdrowych
jabłek... BTW -- mój ojciec zleca (bo sam już od kilku lat nie kupuje)
kupowanie zgniłych jabłek w pobliskim PSSie w wysokiej cenie, podczas
gdy Biedronka (w pewnym sensie bliższa) oferuje zdrowiuteńkie dwakroć
taniej... Dziś BiedroŃka chyba rzuciła taniej (o -5% VAT) pomarańczowy
sok...

- przed obniżką o -VAT litr kosztował 1.49
- po obniżce o -VAT litr kosztuje 1.57

157/149=1,05369127516778

Czyli teraz jest taniej o minus 5.369%, czyli taniej o minus VAT. ;)

> -wszyscy zablokują? To jedni straca, inni zyskaja.

Ci zyskają, którzy namówią do blokowania i ci stracą, którzy zablokują?
zawsze chłopcy najładniejsi na wojenkę szli najpierwsi

Wojna bogaci bogatych i pauperyzuje biednych!
- najbiedniejsi tracą życie
(choćby w bezsensownej obronie Wyspy Węży)
- biedni biednieją jeszcze mocniej, choć
niekoniecznie widzą swe zbiednienie
- bogaci bogacą się

Przykład?...

- roczny podatek za garaż pod mieszkaniem 166 pln
- roczny podatek za mieszkanie nad tym garażem 93 pln

Te podatki rosną bardzo szybko -- zwłaszcza teraz, podczas pandemii,
w czasie której uposażenie prezydenta miasta wzrosło niemiłosiernie,
na dodatek z datą wstecz... (ile wzrosło? -- chyba net wie) Garaż
jest tam, gdzie w starszych blokach były piwnice -- oczywista przez
te garaże piwnice (opodatkowane wraz z mieszkaniami) są mniejsze...

Głupi biedak myśli jakoś tak:
- straciłem tylko tysiąca talarów,
podczas gdy bogacz stracił aż milion talarów...

Niby tak -- ale bogaczowi został jeszcze miliard tychże talarów...
Dzięki temu miliardowi po wojnie/pandemii/kataklizmie/powodzi
bogacz szybko odrobi stracony milion, którego straty nie odczuł;
zaś biedny po owej wojnie szybko umrze, bo brak tego tysiąca
dosłownie zabije...

> -zablokujesz? sami wejda, nie pytajac o zgode, jak widac :-)

Zablokowano Niemcy w dwudziestoleciu międzywojennym i wtedyż Japonię...
Skutki znamy... Carowie blokowali żydów w imię chrześcijańskiego Boga
i Jego Matki -- też znamy los Romanowych...

-=-

Po II wojnie światowej nie upokarzano ani Niemców, ani Japończyków,
dzięki czemu dziś ani Niemcy, ani Japończycy nie zagrażają światu...

-=-

My, Polacy, jak zwykle jesteśmy pomiędzy niemieckim młotem i rosyjskim
kowadłem? Bzdura -- bywało dokładnie odwrotnie, to znaczy Niemcy były
kowadłem... ;)

Kto teraz broni Rosji? -- były kanclerz Niemiec.
Kto nie chce zbroić Ukrainy? -- Niemcy.
Kto ginie na Ukrainie? -- żołnierze...

zginęły ślepe, ufne tak puszyste kłębki...
bezbronne na tym świecie, nie wiedząc kto je zdławił

To Obława Jacka Kaczmarskiego, ale pierwowzorem jest tekst
Władimira Wysockiego, Rosjanina, któremu Kaczmarski zaśpiewał
w epitafium:

po mnie nikt nie wyciągnie okrutnych rąk,
mnie nie będą katować i strzyc!
dla mnie -- mają tu jeszcze ósmy krąg!
ósmy krąg -- w którym nie ma już nic

Ósmy krąg piekła -- dodatkowy, nadmiarowy, szyty na miarę Wysockiego...

-=-

Gdy setki lat temu Polacy katolicyzowali i polonizowali
Rusinów -- to jest dobry uczynek; gdy Moskale rusyfikowali
Polaków -- to jest zły uczynek...

jakiś mnich zwisając z gałęzi,
patrzy na nich z wyrzutem i rzęzi:

zaprzestańcie wzajemnych podbojów,
skorzystajcie z dobrodziejstw pokoju
pochowajcie urazy i zwłoki
i dojrzyjcie do nowej epoki...

Ale jakiś Łysiak nazwał Kaczmarskiego Polakożercą i żaden autorytet
nie powiedział GŁOŚNO i wyraźnie -- Łysiak bredzi, Łysiak do śmietnika!


Kaczmarski jest: legendą, bardem, poetą... Był człowiekiem zaradnym
i wszechstronnie wykształconym -- radzi sobie także po śmierci..
Wielu innych nie radzi sobie tak dobrze jak Kaczmarski...

-=-

Czasy pokoju to czasy budowania wojen -- głupotą i nieuczciwością
podszywaną bredniami o: podstawach prawnych; ładzie; porządku;
sprawiedliwości; miłosierdziu; dobroci; uczciwości...

Ciesząc się pokojem -- nazwijcie zbrodnię po imieniu, osądźcie
zbrodniarzy (choćby odsądźcie od czci i wiary Irenę Bernacką)
z zachowaniem pełnych praw do obrony tychże -- i wykonajcie
wyroki, choćby wam niezbyt wygodne...

WBuffett pyta:
- jeśli nazwiemy ogon psa nogą, pies będzie miał pięć łap?

Hitlerowcy mówili:
- tysiąc razy powtórzone kłamstwo staje się prawdą

Ja zaś Wam mówię, że spotykani przez nas/was ludzie są jakby
zwierciadłami naszych/waszych dusz, w których możemy/możecie
obejrzeć (czasami w ogromnym powiększeniu, ale też czasami
w pomniejszeniu) także nasze wady...

-=-

ja wam nie bronię radości, bo losu nie zmienią wam wróżby,
ale pomyślcie o własnej słabości (choćby względem Putina,
jeśli już nie boicie się Boga) zamiast o triumfie nad
(bezbronnymi) ludźmi...

To rzecz jasna też z Jacka Kaczmarskiego -- z moimi wstaw_kami...

--
'_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 23 lut 2022 o 00:37, Animka pisze:

>> Zainstaluj sobie panele sloneczne :-)
>> Albo załóż firme, która bedzie w kraju instalowac ludziom panele i
>> pompy ciepla .

> Szkoda pieniędzy.Huragany wszystko poniszczyły-razem z dachami.

Skoro poniszczyły -- rynek ssie...

-=-

- nie warto montować paneli, bo huragany je zniszczą
- warto montować panele, bo huragany je zniszczą,
czyli interes szybko nie zgaśnie

-=-

- biznes obuwniczy jest tu skazany na porażkę, skoro wszyscy są tu bosi
- biznes obuwniczy jest tu skazany na sukces, skoro wszyscy są tu bosi

-=-

Raczej te huragany są tu szansą! -- trzeba jedynie budować wytrzymalsze
dachy...

--
'_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry