"bromden" <b...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:3C6A8399.549D6015@poczta.gazeta.pl...
> > Chodzi o MÓJ podpis na dyspozycji przelewu. Przez internet
>
> a dyspozycja przelewu przez telefon?

Telefon można śmiało dołączyć do "niepewnych"
kanałów dostępu do konta. Oczywiście cały czas
w kontekście "udowadniania"...

--
KP

do góry

> > Chodzi o MÓJ podpis na dyspozycji przelewu. Przez internet
>
> a dyspozycja przelewu przez telefon?

Nie odwazyl bym sie chyba nigdy skladac dyspozycji przelewu przez
telefon.....

do góry

"chip" <p...@i...pl> wrote in message
news:a4dv7t$2q1f$1@news2.ipartners.pl...
> Taaa.....akurat, juz widze jak Ci udawadniaja...przedstawia Ci wyciag z
> "loga" na ktorym jest realizacja przez ciebie przelewu...i co..udowodnili?

"udowodnili" bo w sądzie przepadną z kretesem.

> No popatrz jak w reklamowce...a choc widziales kiedys taki system, znasz
> mechanizmy jego dzialania i archiwizowania?
> Wiesz jak sie dokonuje operacji? Wiesz kto ma dostep do tego? Ect..ect...

> Powiem tak, jesli masz uprawnienia admina, mozesz wszystko zrobic, lacznie
z
> podmiana rekordow w bazach...nie wierzysz?

Powiem tak jeśli są takie "dziury", to bank nie ma możliwości
udowodnienia ni

do góry

a sfabrykowali logi, admin podmienil rekordy, itp... ?

przeciez nawet jesli cos takiego by sie zdarzylo to
bank pewnie gotow jest zaplacic klientowi duzo kasy
zeby nie puszczal pary z geby
mysle ze ujawnienie takiej informacji kosztowaloby
bank duzo wiecej niz kwota ktora stracil klient


--
odpowiadajac usun "WYTNIJ_TO" z adresu

do góry

> przeciez nawet jesli cos takiego by sie zdarzylo to
> bank pewnie gotow jest zaplacic klientowi duzo kasy
> zeby nie puszczal pary z geby
> mysle ze ujawnienie takiej informacji kosztowaloby
> bank duzo wiecej niz kwota ktora stracil klient

hehe naiwny...pomysl tak:
Jest 100 000 klientow majacych na koncie, powiedzmy po 2000-3000 tys zl.
Bank robi przekret i kazdemu zdejmie powiedzmy ..ok 50 zl co miesiac w kilku
seroiach..a to po 5 zl a to po 10...tak, ze jak klient nie kontroluje
codziennie rachonkow i salda (a wiekszosc z nas nie robi tego) nie zauwazy
roznicy...
teraz liczymy:
100 000 * 50 zł = 5 000 000 zł...to nie mala sumka prawda?
A co pujdziesz do sadu o 50 zl czy powiedzmy 5 zl?......a ilu beedzie takich
co to nawet nie zauwazy?...
troche realizmu a mniej reklam....zreszta umowy z bankiem sa tak
skonstruowane, ze w umowie bank juz cie okrada:))))
Nie wierzysz...to ci udowodnie....jak chcesz:)))))
Pozdrawiam

do góry

"chip" <p...@i...pl> wrote in message
news:a4dv7t$2q1f$1@news2.ipartners.pl...
> Taaa.....akurat, juz widze jak Ci udawadniaja...przedstawia Ci wyciag z
> "loga" na ktorym jest realizacja przez ciebie przelewu...i co..udowodnili?

"udowodnili" bo w sądzie przepadną z kretesem.

> No popatrz jak w reklamowce...a choc widziales kiedys taki system, znasz
> mechanizmy jego dzialania i archiwizowania?
> Wiesz jak sie dokonuje operacji? Wiesz kto ma dostep do tego? Ect..ect...

Oczywiście pokazuje VE i wszystko mi pokazują,
pokazuję VG i poznaje admina :-))

Medykiem nie jestem ale oddycham.
Na Twoich zasadach, to admin byłby jedynym klientem banku :-)

> Powiem tak, jesli masz uprawnienia admina, mozesz wszystko zrobic, lacznie
z
> podmiana rekordow w bazach...nie wierzysz?

Powiem tak jeśli są takie "dziury", to bank nie ma możliwości
udowodnienia mi że wykonałem przelew.

BAH
PS.
poprzedni post wyslałem niekompletny :-(

do góry

>
> Powiem tak jeśli są takie "dziury", to bank nie ma możliwości
> udowodnienia mi że wykonałem przelew.

hehe, ja juz mialem nie jedno starcie z bankiem i wierzmi przegralem
kazde!!!!!
Mimo, ze mam biale na czarnym....to pamietaj, ze bank zatrudnia nie takich
specow od prawa....
Dopiero podpis, jest tym co daje klientowi przewage...w kazdej innej
sytuacji mozesz co najwyzej zamknac konto:)))
Podac przyklady")))?

do góry

> hehe naiwny...pomysl tak:
> Jest 100 000 klientow majacych na koncie, powiedzmy po 2000-3000 tys zl.
> Bank robi przekret i kazdemu zdejmie powiedzmy ..ok 50 zl co miesiac w kilku
> seroiach..a to po 5 zl a to po 10...tak, ze jak klient nie kontroluje
> codziennie rachonkow i salda (a wiekszosc z nas nie robi tego) nie zauwazy
> roznicy...

tak, ale jak paru na to wpadnie i rozglosi to chyba bedzie koniec tego
banku...
jakis bank tak robi ? :)))

> troche realizmu a mniej reklam....zreszta umowy z bankiem sa tak
> skonstruowane, ze w umowie bank juz cie okrada:))))
> Nie wierzysz...to ci udowodnie....jak chcesz:)))))

dales mi motywacje do poczytania umow, ale jestem leniem
i czekam na przyklady :)))

--
odpowiadajac usun "WYTNIJ_TO" z adresu

do góry

Poruszasz typowy problem, jaki wystepowal w roku 1999 a wiec przed slawetnym
rokiem 2000.
Miliony ludzi zastanawaialo sie co to bedzie jak im wszystko zniknie z
konto - jak to oni udowodnia bankowi....

Jezeli straciles ten watek - polecam poczytac gazety z grudnia 1999 roku ;)

--

------
Amra the Freelancer
www.amra.info
www.e-amra.biz
Moja strona o Egipcie http://egipt.amra.pl

do góry

>
>Telefon można ?miało doł?czyć do "niepewnych"
>kanałów dostępu do konta. Oczywi?cie cały czas
>w kontek?cie "udowadniania"...
>


Oooo, przeprszam, nic z tych rzeczy. W Banku Z Zubrem :))) i Fortisie to w
oddziale, na pismie, z podpisem ograniczam liste rachunkow, na ktore
dopuszczam przelewy !!!! Najlepiej do jednego - tego, z ktorego dokonuje
platnosci. Tu telefon jest pewny, przynajmniej sadze, ze z bardzo duzym
prawdopodobienstwem mozemy tak stwierdzic.

pzdr
wkg

do góry