eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiŚmierc właściciela rachunku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2002-02-27 12:03:16
    Temat: Re: Śmierc właściciela rachunku
    Od: Marcin F <m...@i...pl>



    Marcin Kasperski wrote:

    >
    > Mojej ciotce, której w zeszłym roku zmarł mąż, w oddziale (PKO BP) po
    > cichu poradzili, by najpierw wypłaciła pieniądze a dopiero potem
    > zgłaszała im fakt zgonu.
    >
    > Ale nie trzeba aż 'lecieć przed karetką'. Zupełnie wystarczy zrobić to
    > po prostu tego samego dnia.

    i zwykle tak radza pracownicy bankow pelnomocnikom bo to wiele
    upraszcza,
    ale niech znajdzie sie w banku ktos upierdliwy... a przeciez ma
    instrumenty
    prawne by scigac pelnomocnika


  • 12. Data: 2002-02-27 12:14:40
    Temat: Re: Śmierc właściciela rachunku
    Od: "Artur Bystrzycki" <a...@w...pl>

    >
    > W takim razie co zrobić aby nie płacić tych 7% podatku spadkowego?

    zastanawialem sie nad definiowaniem przelewu z data przszla dla rachunkow z
    lokatami. moze wiecie jak taka dyspozycja jest traktowana po smierci
    zleceniodawcy.
    w lukasie po smierci jednego z wspolwlascicili tylko polowa do dyspozycji
    drugiego.



  • 13. Data: 2002-02-27 12:53:13
    Temat: Re: Śmierc właściciela rachunku
    Od: "Karol" <a...@b...com>


    Użytkownik Marcin Kasperski <M...@a...waw.pl> w wiadomości do
    grup dyskusyjnych napisał:8...@p...odkryta.local...
    >
    > Mojej ciotce, której w zeszłym roku zmarł mąż, w oddziale (PKO BP) po
    > cichu poradzili, by najpierw wypłaciła pieniądze a dopiero potem
    > zgłaszała im fakt zgonu.

    A po co w ogole miala zglaszac fakt zgonu?
    Lepiej przeczekac (*), az podatki sie przedawnia, a bank konto i tak kiedys
    zamknie.

    (*) Pod warunkiem, ze wsrod spadkobiercow panuje zgoda.

    Karol





  • 14. Data: 2002-02-27 13:09:18
    Temat: Re: Śmierc właściciela rachunku
    Od: "Grzesieq" <g...@...p.a.m.k.i.l.l.e.r>

    > Ale nie trzeba aż 'lecieć przed karetką'. Zupełnie wystarczy zrobić to
    > po prostu tego samego dnia.
    No i oczywiscie nie przychodzic zalatwiac tej sprawy w zalobnym ubraniu.



  • 15. Data: 2002-02-27 14:10:14
    Temat: Re: Śmierc właściciela rachunku
    Od: "MichalL" <m...@n...isn.pl>


    > W takim razie co zrobić aby nie płacić tych 7% podatku spadkowego? Czy
    > współwłaściciel rachunku rozwiązuje problem?

    Rozwiaze, jezeli (co juz bylo kilka razy wyzej napisane) przed zgloszeniem
    zgonu w banku, wybierze cala kase z rachunku.

    MichalL





  • 16. Data: 2002-02-27 17:03:11
    Temat: Re: Śmierc właściciela rachunku
    Od: <l...@p...onet.pl>

    Inna sytuacja: Mam kilka kont bankowych z średnimi pieniędzmi, o których nie
    wie moja żona. Pewnego pięknego dnia wyciągam nogi w kalendarz. Żona nie
    wyciąga pieniędzy, bo nie wie skąd - a czy bank jakoś się może dowiedzieć czy
    ja żyję czy nie? Czy np. w systemie pesel odnotowują, że mnie już nie ma, a
    bank ma dostęp do tego systemu? Jak przypuszczam problem ten dotyczy też wielu
    samotnych ludzi.


    pzdr.

    lacer



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2002-02-27 17:33:46
    Temat: Re: Śmierc właściciela rachunku
    Od: "blad" <b...@W...pl>

    Użytkownik <l...@p...onet.pl> (...)
    > ja żyję czy nie? Czy np. w systemie pesel odnotowują, że mnie już nie ma,
    a
    > bank ma dostęp do tego systemu? Jak przypuszczam problem ten dotyczy też
    wielu
    > samotnych ludzi.

    Bank nie ma dostepu do systemu PESEL, a wycofanych peselach ktore moznaby
    zastosowac do takiej kontroli tez nie slyszalem. Na dobra sprawe powinny
    byc wsrod bankow rozprowadzane przez mswia raz do roku - jak czlowiek
    zastrzega dowod czy czeki to jest to realizowane przez system bankowy ale o
    Peselach nikt nie pomyslal.

    Nie ma bodzca do takiej pracy bo "czego oczy nie widza tego sercu nie
    zal" - nikt nie martwi sie rachunkami zmarlych samotnych - bank ma forse a
    rodzina sie nie martwi bo nie wie o rachunku. Poniewaz nikt nie ma w tym
    interesu dlatego jestem pewien, ze ten stan rzeczy sie nie zmieni.
    Zrob liste rachunkow i bankow i schowaj - moze ktos kiedys znajdzie ;-)
    *** blad ***


  • 18. Data: 2002-02-27 18:12:45
    Temat: Re: Śmierc właściciela rachunku
    Od: Marcin Kasperski <M...@a...waw.pl>

    "blad" <b...@W...pl> writes:

    > Użytkownik <l...@p...onet.pl> (...)
    > > ja żyję czy nie? Czy np. w systemie pesel odnotowują, że mnie już nie ma,
    > a
    > > bank ma dostęp do tego systemu? Jak przypuszczam problem ten dotyczy też
    > wielu
    > > samotnych ludzi.
    >
    > Bank nie ma dostepu do systemu PESEL, a wycofanych peselach ktore moznaby
    > zastosowac do takiej kontroli tez nie slyszalem. Na dobra sprawe powinny
    > byc wsrod bankow rozprowadzane przez mswia raz do roku - jak czlowiek
    > zastrzega dowod czy czeki to jest to realizowane przez system bankowy ale o
    > Peselach nikt nie pomyslal.
    >

    Z tymi dowodami to też róznie bywa. PBK zdaje się ciągle prowadzi
    rachunek otwarty na dowóđ skradziony mojej żonie (otwarty dobrych parę
    miesięcy po kradzieży i jej zgłoszeniu na policję i w gminie) - choć
    tak bank jak policja o tym że konto jest lewe zostały powiadomione
    ponad dwa lata temu. No i zrób coś takim...


  • 19. Data: 2002-02-27 21:00:34
    Temat: Re: Śmierc właściciela rachunku
    Od: "MichalL" <m...@n...isn.pl>

    > Żona nie
    > wyciąga pieniędzy, bo nie wie skąd

    Nie masz zadnych umow ? Zona znajdzie podczas sprzatania.

    - a czy bank jakoś się może dowiedzieć czy
    > ja żyję czy nie? Czy np. w systemie pesel odnotowują, że mnie już nie ma,
    a
    > bank ma dostęp do tego systemu?

    Nie.

    Zwykle jest tak, ze jezeli ktos umrze to spadkobiercy rzucaja sie na kase i
    znajduja wszystkie drobne we wszyskich bankach. Ktos w koncu pobiegnie do
    banku i poinformuje o smierci, bo to jedyny sposob zeby odzyskac kase.
    Kasa raczej nie zginie. Znam osoby, ktore zeraz zwracaja sie do
    szwajcarskich bankow po pieniadze, ktore wplacil tam dziadek przed wojna.
    W postepowaniu spadkowym sprawa sie wyjasni. To znaczy ile komu i ile od
    tego trzeba zaplacic zlodziejskiego podatku spadkowego

    Michal



  • 20. Data: 2002-02-27 22:32:23
    Temat: Re: Śmierc właściciela rachunku
    Od: "calcium300mg" <c...@p...onet.pl>

    "Pawel" <p...@p...fm_nospam> wrote in message
    news:a5i5r8$1kj1$1@news2.ipartners.pl...
    > Witam,
    > Chciałbym się dowiedzieć co dzieje się ze środkami zgromadzonymi w banku
    > (RORy i lokaty) w przypadku śmierci właściciela.

    Prawo bankowe... Czytać, czytać.... :))))

    1. W razie śmierci posiadacza rachunków oszczędnościowych, bank jest
    obowiązany wypłacić z tych rachunków:
    1) kwotę wydatkowaną na koszty pogrzebu posiadacza rachunku - osobie, która
    przedstawi rachunki stwierdzające wysokość poniesionych przez nią wydatków -
    w wysokości nie przekraczającej kosztów urządzenia pogrzebu zgodnie ze
    zwyczajami przyjętymi w danym środowisku,
    2) kwotę nie wyższą niż przypadające na ostatni miesiąc przed śmiercią
    posiadacza rachunku dwudziestokrotne przeciętne miesięczne wynagrodzenie w
    sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku, ogłaszane przez Prezesa
    Głównego Urzędu Statystycznego, nie przekraczającą jednak wysokości środków
    na rachunku - osobie, którą posiadacz rachunku wskazał w umowie.
    2. Przepis ust. 1 nie dotyczy rachunków, o których mowa w art. 52.
    3. Kwoty, o których mowa w ust. 1, nie wchodzą do spadku po posiadaczu
    rachunku.

    Art. 52
    Rachunek oszczędnościowy może być prowadzony dla kilku osób (rachunek
    wspólny), z których każda korzysta z uprawnień posiadacza rachunku w
    granicach określonych w umowie.



strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1