eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[Sondaz] Co Polacy wiedza o oszczedzaniu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2010-02-03 07:49:52
    Temat: [Sondaz] Co Polacy wiedza o oszczedzaniu
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Polskie mity o mądrym oszczędzaniu
    Ulubioną formą inwestowania Polaków są lokaty i nieruchomości - wynika z
    badań Grupy IQS, zrealizowanych na zlecenie "Pulsu Biznesu". Uważane za
    najbardziej zyskowne, wcale takimi nie są.
    Większość, czyli 59 proc. pytanych jako najbardziej zyskowną w ubiegłym roku
    inwestycję uznała nieruchomości. Tymczasem nieruchomości staniały.

    Na drugim miejscu znalazło się złoto - 36 proc. wskazań, a tuż za nimi
    lokata bankowa - 34 proc. Uznano te inwestycje jako najbardziej bezpieczne.
    Złoto przyniosło 24,5 proc. zysku, a na lokatach można było zarobić 9-10
    proc. Można było wybrać lepiej - cena srebra wzrosła o 47 proc., a miedzi o
    ponad 140 proc.

    Oszczędzający nie ufają lokatom w akcje i fundusze inwestycyjne - za
    najbardziej zyskowne uznało je jedynie 22 i 25 proc. respondentów. Tymczasem
    na niektórych można było zarobić ponad 100 proc.
    31 proc. pytanych wskazało, że euro było najlepszą inwestycją w 2009 r.
    Tymczasem w ubiegłym roku złoty się umocnił.

    Zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, przed instytucjami finansowymi
    stoi więc poważne zadanie nauczenia Polaków inwestowania.

    Wg tego badania większość czyli 60 proc. Polaków nie ma oszczędności. Z 40
    proc. oszczędzających 54 proc. zamierza założyć lokatę w banku, 21 proc. -
    kupić nieruchomość, 18 proc. - zainwestować w fundusze inwestycyjne, a 17
    proc. - kupić euro. 14 proc. pytanych będzie trzymać oszczędności w
    skarpecie.

    Onet


  • 2. Data: 2010-02-03 08:20:39
    Temat: Re: [Sondaz] Co Polacy wiedza o oszczedzaniu
    Od: "Valdi" <V...@v...pl>

    "MK" news:hkb9r6$i9l$1@inews.gazeta.pl

    > Ulubioną formą inwestowania Polaków są lokaty i nieruchomości - wynika z
    > badań Grupy IQS, zrealizowanych na zlecenie "Pulsu Biznesu". Uważane za
    > najbardziej zyskowne, wcale takimi nie są.

    Tutaj IMHO nie chodzi o zyskowność, ale o poczucie jako takiej pewności, że
    włożone środki wyciągniemy w najgorszym wypadku w takiej ilości w jakiej
    zainwestowaliśmy.
    Nawini ludzie mamieni ogromnymi zyskami z funduszy pakowali do nich swoje
    pieniądze na górce a potem był płacz i zgrzytanie zębów... natomiast ci co
    je sprzedawali byli happy, że skasowali jakiś tam % dla siebie.

    > Większość, czyli 59 proc. pytanych jako najbardziej zyskowną w ubiegłym
    roku
    > inwestycję uznała nieruchomości. Tymczasem nieruchomości staniały.

    Zależy w jakich lokalizacjach - o ile cenowy spadek osobiście dostrzegłem w
    interesujących mnie lokalizacjach to ceny od dłuższego czasu oscylują na
    podobnym poziomie co kiedyś.

    > Oszczędzający nie ufają lokatom w akcje i fundusze inwestycyjne - za
    > najbardziej zyskowne uznało je jedynie 22 i 25 proc. respondentów.

    W sumie nie dziwota. Winy należy upatrywać po części w tym co napisałem
    powyżej - naciąganie nawinych ludzi na zakup funduszy kiedy były rozgrzane
    do czerwoności przyniosło swój negatywny skutek.
    Po za tym fundusz nigdy nie przebije rynku (jeżeli nawet to są znikome
    przypadki). Dlatego jeżeli już pakować się w akcje to samodzielnie. Z resztą
    jakiś czas temu były pokazane bodajrze w RP, Dzienniku i innych
    ogólnopolskich gazetach zestawienia porównujące zyskowność z zakupu
    jednostek TFI inwestujących w akcje oraz akcji spółek (spółki) wchodzących w
    skład WIG20, w tym samym okresie czasie - akcje wygrywają w przedbiegach.


    > Tymczasem na niektórych można było zarobić ponad 100 proc.
    > 31 proc. pytanych wskazało, że euro było najlepszą inwestycją w 2009 r.
    > Tymczasem w ubiegłym roku złoty się umocnił.

    Dziennikarskie bajanie. Jeżeli mnie pamięc nie myli to na początku 2009 euro
    nie miało jakiegoś oszałamiającego kursu. Natomiast jeżeli ktoś sprzedawał
    walutę w okresie wakacji mógł nieźle z tego wyciągnąć. Sam wymieniałem
    trochę kołhozowego pieniądza na PLN po 4.5 - 4.6.

    > Zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, przed instytucjami finansowymi
    > stoi więc poważne zadanie nauczenia Polaków inwestowania.

    Jeżeli "polska finansjera" zabiera się za uczenie Polaków oszczędzania to
    zaczynam się bać...
    Czy moje przeczucia są słuszne, że czeka nas w pewnych sutuacjach powtórka z
    rozrywki, w której to dobro klienta oraz jego pieniędzy zostanie przełożone
    nad nieodpartą chęć zysku/prowizji ze strony sprzedającego - patrz nachalnie
    wciskanie klientom funduszy na górce.

    > Wg tego badania większość czyli 60 proc. Polaków nie ma oszczędności.

    Przykra prawda ale niektórzy chociaż by chcieli nie mają z czego odłożyć.
    Nie zmienia to jednak faktu, że jednak grono osób kasę woli rozwalić na
    niepotrzebne pierdoły niż odłożyć ją na gorsze czasy.


  • 3. Data: 2010-02-03 10:16:42
    Temat: Re: [Sondaz] Co Polacy wiedza o oszczedzaniu
    Od: "Marcepan" <m...@m...on>

    > Ulubioną formą inwestowania Polaków są lokaty i nieruchomości - wynika z
    > badań Grupy IQS, zrealizowanych na zlecenie "Pulsu Biznesu". Uważane za
    > najbardziej zyskowne, wcale takimi nie są.

    Lokaty są najprostsze do założenia a kupno działki budowlanej 2-3 lata temu
    daje dziś 500% zysku. Z jednej strony pewność a z drugiej przyzwoity zysk
    więc nie wiem kogo zatrudniają w tym Pulsie ;-)


  • 4. Data: 2010-02-03 18:25:17
    Temat: Re: [Sondaz] Co Polacy wiedza o oszczedzaniu
    Od: reik <r...@p...onet.pl>

    MK pisze:
    > Polskie mity o mądrym oszczędzaniu
    > Ulubioną formą inwestowania Polaków są lokaty i nieruchomości - wynika z
    > badań Grupy IQS, zrealizowanych na zlecenie "Pulsu Biznesu". Uważane za
    > najbardziej zyskowne, wcale takimi nie są.
    > Większość, czyli 59 proc. pytanych jako najbardziej zyskowną w ubiegłym
    > roku inwestycję uznała nieruchomości. Tymczasem nieruchomości staniały.

    O jakim okresie inwestycji mówimy? Czy było to zawarte w pytaniu?
    Jak nie to o kant dupy rozbić takie badanie.

    > Na drugim miejscu znalazło się złoto - 36 proc. wskazań, a tuż za nimi
    > lokata bankowa - 34 proc. Uznano te inwestycje jako najbardziej
    > bezpieczne. Złoto przyniosło 24,5 proc. zysku, a na lokatach można było
    > zarobić 9-10 proc. Można było wybrać lepiej - cena srebra wzrosła o 47
    > proc., a miedzi o ponad 140 proc.

    Można było też wybrać gorzej. Czy było pytanie o ryzyko jakie ma się
    wiązać z inwestycją? Poz tym skoro pytanie jest o bezpieczeństwo
    inwestycji to czemu w komentarzu piszą o zysku?

    > Oszczędzający nie ufają lokatom w akcje i fundusze inwestycyjne - za
    > najbardziej zyskowne uznało je jedynie 22 i 25 proc. respondentów.
    > Tymczasem na niektórych można było zarobić ponad 100 proc.

    A na niektórych stracić. I znów dziennikarski bełkot zamiast
    obiektywnych faktów.

    > 31 proc. pytanych wskazało, że euro było najlepszą inwestycją w 2009 r.
    > Tymczasem w ubiegłym roku złoty się umocnił.
    >
    > Zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, przed instytucjami
    > finansowymi stoi więc poważne zadanie nauczenia Polaków inwestowania.

    Jaka część analityków ("ekspertów") prognozowało umocnienie się euro rok
    temu. I czego wobec tego chcą uczyc statystycznego Polaka?

    > Wg tego badania większość czyli 60 proc. Polaków nie ma oszczędności. Z
    > 40 proc. oszczędzających 54 proc. zamierza założyć lokatę w banku, 21
    > proc. - kupić nieruchomość, 18 proc. - zainwestować w fundusze
    > inwestycyjne, a 17 proc. - kupić euro. 14 proc. pytanych będzie trzymać
    > oszczędności w skarpecie.

    Brak mi komentarza, która z tych grup wyjdzie najlepiej na inwestycji za
    rok. Skoro pytają ekspertów, to niech eksperci udzielą na to odpowiedzi.

    r.


  • 5. Data: 2010-02-03 21:37:12
    Temat: Re: [Sondaz] Co Polacy wiedza o oszczedzaniu
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "reik" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hkcf4m$un8$1@news.onet.pl...
    >
    > O jakim okresie inwestycji mówimy? Czy było to zawarte w pytaniu?
    > Jak nie to o kant dupy rozbić takie badanie.
    >


    Skoro nie przeczytales to po co sie wypowiadasz? Pytanie bylo proste i nie
    zostawialo duzo miejsca na interpretacje...



  • 6. Data: 2010-02-04 07:19:27
    Temat: Re: [Sondaz] Co Polacy wiedza o oszczedzaniu
    Od: reik <r...@p...onet.pl>

    MK pisze:
    > Użytkownik "reik" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:hkcf4m$un8$1@news.onet.pl...
    >>
    >> O jakim okresie inwestycji mówimy? Czy było to zawarte w pytaniu?
    >> Jak nie to o kant dupy rozbić takie badanie.
    >>
    >
    >
    > Skoro nie przeczytales to po co sie wypowiadasz? Pytanie bylo proste i
    > nie zostawialo duzo miejsca na interpretacje...

    Nie podałeś linka do artykułu.

    r.


  • 7. Data: 2010-02-04 12:05:05
    Temat: Re: [Sondaz] Co Polacy wiedza o oszczedzaniu
    Od: "Valdi" <V...@v...pl>

    "reik" news:hkdsg5$3he$1@news.onet.pl

    > Nie podałeś linka do artykułu.

    najważniejsze rzeczy z artykułu, o ile nie cały artykuł masz wklejony w
    pierwszym poście w tym temacie.


  • 8. Data: 2010-02-04 21:21:54
    Temat: Re: [Sondaz] Co Polacy wiedza o oszczedzaniu
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "reik" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hkdsg5$3he$1@news.onet.pl...
    >
    > Nie podałeś linka do artykułu.
    >

    Az tak ciezko samemu znalezc?

    http://www.pb.pl/2/a/2010/02/03/Polskie_mity_o_madry
    m_oszczedzaniu

    MK

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1