-
1. Data: 2004-09-01 19:17:22
Temat: Splata kredytu studenckiego i PKO BP
Od: "Marcin" <n...@n...com>
Witam
Od pazdzirernika bede splacal kredyt studencki.
Dzisiaj dostalem z banku PKO BP (V oddzial w Lodzi)
plan splaty podpisany przez 2 pracownikow z pieczatkami.
Problem w tym, ze na tym papierze nie ma numeru konta,
na ktore mam splacac (nie mam konta w PKO BP).
W kopercie byl jeszcze druczek przeleu z recznie
wpisanym dlugopisem numerem konta.
Domyslam sie, ze mam
na to konto splacac. No i pytanie na ile to jest
standardowa procedura w PKO BP?
Bo przeciez pracownik do koperty mogl
wrzucic swoj numer konta (nawet sie pod tym nie podpisal)
albo zwyczjanie sie pomylic wpisujac (chociaz malo
prawdopodone ze wzgledu na NRB).
Czy PKO BP przysyla do domu co jakis czas
potwierdzenia, ze kredyt jest splacany?
Nie chcialbym sie po paru latach dowiedziec,
ze wplacalem na zle konto.
Wiem, ze najlepiej to pojechac do tego oddzialu,
ale teraz mam do niego prawie 200 km:(
Pozdrawiam
Marcin
-
2. Data: 2004-09-01 19:28:44
Temat: Re: Splata kredytu studenckiego i PKO BP
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Marcin napisał:
> Wiem, ze najlepiej to pojechac do tego oddzialu,
> ale teraz mam do niego prawie 200 km:(
A do najblizszego telefonu?
Bartol
-
3. Data: 2004-09-02 06:01:05
Temat: Re: Splata kredytu studenckiego i PKO BP
Od: "ROBBO 2" <r...@o...pl>
> Od pazdzirernika bede splacal kredyt studencki.
> Dzisiaj dostalem z banku PKO BP (V oddzial w Lodzi)
> plan splaty podpisany przez 2 pracownikow z pieczatkami.
> Problem w tym, ze na tym papierze nie ma numeru konta,
> na ktore mam splacac (nie mam konta w PKO BP).
> W kopercie byl jeszcze druczek przeleu z recznie
> wpisanym dlugopisem numerem konta.
> Domyslam sie, ze mam
> na to konto splacac. No i pytanie na ile to jest
> standardowa procedura w PKO BP?
Co do PKO to nie wiem ale numer konta powinien byc raczej w umowie.
-
4. Data: 2004-09-02 06:45:58
Temat: Re: Splata kredytu studenckiego i PKO BP
Od: "nebe" <n...@p...onet.pl>
> Od pazdzirernika bede splacal kredyt studencki.
> Dzisiaj dostalem z banku PKO BP (V oddzial w Lodzi)
> plan splaty podpisany przez 2 pracownikow z pieczatkami.
> Problem w tym, ze na tym papierze nie ma numeru konta,
> na ktore mam splacac (nie mam konta w PKO BP).
--cięcie--
Z PKO BP tak już jest, też miałem związany z tym problem.
1. Nie musisz jechać do oddziału, wystarczy zadzwonić, jak sugerował Bartol.
Chociaż wypadałoby, żeby bank załatwił to bardziej formalnie.
2. Groźba, że będziesz wpłacał przez lata raty na nie swoje konto, nie
istnieje, gdyż wystarczy że nie wpłynie choć jedna rata a bank szybko upomni
się o swoje :).
3. Zwróć uwagę, czy na blankietach wpłat nie ma tego numeru (ewentualnie bez
NRB), co na wypisanym ręcznie blankiecie.
Ja mam jeszcze inny problem związany z kredytem studenckim. Otóż po zmianie
stóp procentowych zmienia się oprocentowanie kredytu, z tym że nowy plan spłaty
otrzymuję po terminie spłaty bieżącej raty. Wpłacam ratę pierwszego a plan
spłaty otrzymuję około piatego i jest w nim zwiększona rata, którą właśnie
wpłaciłem. Zastanawiam się czy bank w końcu nie upomni się o brakujące odsetki?
Zbieram na wszelki wypadek korespondencję jako dowód, że została wysłana zbyt
późno, ale czy to wystarczy? Dodam jeszcze, że w nowym planie spłaty nie są
uwzględniane kwoty faktycznie wpłacone, lecz tak jakby były cały czas wpłacane
dokładnie zgodnie z planem. Teoretycznie mógłbym sam wyliczać kolejne raty, ale
szczerze powiedziawszy nie bardzo mi się chce.
Pozdrawiam
nebe
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2004-09-02 07:32:21
Temat: Re: Splata kredytu studenckiego i PKO BP
Od: "topjes" <n...@d...rady>
> uwzględniane kwoty faktycznie wpłacone, lecz tak jakby były cały czas
wpłacane
> dokładnie zgodnie z planem. Teoretycznie mógłbym sam wyliczać kolejne
raty, ale
> szczerze powiedziawszy nie bardzo mi się chce.
Tak to czytam i stwierdzam, że Pekao to luksus to w porównaniu do PKO BP
;)))) Bo w Pekao dostaję list z wysokością raty już na 2-3 dni robocze przed
terminem zapłaty. Poza tym co miesiąc jest na tym świstku też kwota
pozostała do spłaty i widać, ze się zmiejsza :)
Co do rachunku do spłaty. On nie musi być taki jak w umowie. Ja miałem w
umowie Eurokonto ale dawno je zamknąłem. Telefonicznie podano mi po prostu
numer rachunku do spłaty. Warto przy spłacie podawać dane odbiorcy (czyli
swoje) oprócz numeru. To powinno pomóc w przypadku ewentualnego przekrętu
(był już case, że bank jest zobowiązany sprawdzać dane beneficjenta).
Pozdrawiam
topjes
-
6. Data: 2004-09-02 08:16:00
Temat: Re: Splata kredytu studenckiego i PKO BP
Od: g...@s...pl
> > Od pazdzirernika bede splacal kredyt studencki.
> > Dzisiaj dostalem z banku PKO BP (V oddzial w Lodzi)
> > plan splaty podpisany przez 2 pracownikow z pieczatkami.
> > Problem w tym, ze na tym papierze nie ma numeru konta,
> > na ktore mam splacac (nie mam konta w PKO BP).
> --cięcie--
>
> Z PKO BP tak już jest, też miałem związany z tym problem.
> 1. Nie musisz jechać do oddziału, wystarczy zadzwonić, jak sugerował Bartol.
> Chociaż wypadałoby, żeby bank załatwił to bardziej formalnie.
> 2. Groźba, że będziesz wpłacał przez lata raty na nie swoje konto, nie
> istnieje, gdyż wystarczy że nie wpłynie choć jedna rata a bank szybko upomni
> się o swoje :).
> 3. Zwróć uwagę, czy na blankietach wpłat nie ma tego numeru (ewentualnie bez
> NRB), co na wypisanym ręcznie blankiecie.
>
> Ja mam jeszcze inny problem związany z kredytem studenckim. Otóż po zmianie
> stóp procentowych zmienia się oprocentowanie kredytu, z tym że nowy plan
spłaty
> otrzymuję po terminie spłaty bieżącej raty. Wpłacam ratę pierwszego a plan
> spłaty otrzymuję około piatego i jest w nim zwiększona rata, którą właśnie
> wpłaciłem. Zastanawiam się czy bank w końcu nie upomni się o brakujące
odsetki?
> Zbieram na wszelki wypadek korespondencję jako dowód, że została wysłana zbyt
> późno, ale czy to wystarczy? Dodam jeszcze, że w nowym planie spłaty nie są
> uwzględniane kwoty faktycznie wpłacone, lecz tak jakby były cały czas
wpłacane
> dokładnie zgodnie z planem. Teoretycznie mógłbym sam wyliczać kolejne raty,
ale
> szczerze powiedziawszy nie bardzo mi się chce.
>
> Pozdrawiam
> nebe
Zgadza się z tymi planami spłat w PKO BP. Mają naprawdę porąbany system
informatyczny. Kompletne fiasko. Mam dokładnie to samo tyle, że z kredytem
hipotecznym. Zamiast przysłać mi "historię" ruchów na końcie roboczym plus 3
najbliższe raty które powinienem zapłacić to przysyłają mi co 3 miechy parę
stron A4 z "nowym planem spłat" nieuwzględniającym nadpłat których dokonuje...
Poprostu wyrzucam je do kosza. kompletna bzdura.. Aby się dowiedzieć ile mam
jeszcze kredytu do spłacenia dzwonie do banku i czasami powiedzą czasami nie.
George
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2004-09-02 08:23:27
Temat: Re: Splata kredytu studenckiego i PKO BP
Od: "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem>
> 2. Groźba, że będziesz wpłacał przez lata raty na nie swoje konto, nie
> istnieje, gdyż wystarczy że nie wpłynie choć jedna rata a bank szybko
upomni
> się o swoje :).
no i przy okazji "z automatu" zrobi stosowny wpis w biurze informacji
kredytowej.... ;)
AI
-
8. Data: 2004-09-02 19:19:02
Temat: Re: Splata kredytu studenckiego i PKO BP
Od: "Marcin" <n...@n...com>
Witam
Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
news:ch57t6$io2$3@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Marcin napisał:
>
> > Wiem, ze najlepiej to pojechac do tego oddzialu,
> > ale teraz mam do niego prawie 200 km:(
>
> A do najblizszego telefonu?
Tyle co do kieszeni;)
Tyle, ze w planie splaty nie ma numeru telefonu, na kopercie nie ma.
Musze poszukac w starej korepondecnji albo w Internecie.
Pozdrawiam
Marcin