Cześć. Kiedyś dawno, dawno temu miałam konto www w banku PeKaO S.A. Zamknęłam
je w 2001 roku czyli praktycznie 8 lat temu. Wyjeżdżałam wtedy zagranicę,
było zamieszanie i zapomniałam oddać do banku tokena - takie szarego
urządzenia, które generowało kody używane wtedy do operacji przez internet.
Po powrocie do Polski byłam w PeKaO i chciałam jeszcze raz otworzyć to stare
konto ale banku powiedzieli mi, że dokumentacja mojego konta została już
zniszczona. I został mi ten token. Co z nim zrobić - bank się o niego nie
upomina? Czy ma jakąś wartość poza kolekcjonerską? Zastanawiam się nad
sprzedażą, może ktoś jest chętny?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Iza" <i...@g...pl> wrote in message
news:gu3c6m$da5$1@inews.gazeta.pl...

> zniszczona. I został mi ten token. Co z nim zrobić - bank się o niego nie
> upomina? Czy ma jakąś wartość poza kolekcjonerską? Zastanawiam się nad
> sprzedażą, może ktoś jest chętny?


Tak, tak. Ma sporą wartość jako breloczek do kluczy.

O sancta simplicitas !

do góry

Użytkownik "Iza" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gu3c6m$da5$1@inews.gazeta.pl...
> Cześć. Kiedyś dawno, dawno temu miałam konto www w banku PeKaO S.A.
> Zamknęłam
> je w 2001 roku czyli praktycznie 8 lat temu. Wyjeżdżałam wtedy zagranicę,
> było zamieszanie i zapomniałam oddać do banku tokena - takie szarego
> urządzenia, które generowało kody używane wtedy do operacji przez
> internet.
> Po powrocie do Polski byłam w PeKaO i chciałam jeszcze raz otworzyć to
> stare
> konto ale banku powiedzieli mi, że dokumentacja mojego konta została już
> zniszczona. I został mi ten token. Co z nim zrobić - bank się o niego nie
> upomina? Czy ma jakąś wartość poza kolekcjonerską? Zastanawiam się nad
> sprzedażą, może ktoś jest chętny?


z czystej ciekawosci, za ile?


--
DUMPINGOWIEC.pl - Program do faktur/rachunków/paragonów imiennych/fiskalnych
z magazynem za 29,99 zł. !

do góry

On 9 Maj, 03:43, "Iza" <i...@g...pl> wrote:

> Zastanawiam się nad
> sprzedażą, może ktoś jest chętny?

To calkiem nieglupi pomysl. Przy takiej ilosci bezuzytecznego
badziewia jakie przewija sie przez ebay, jeden token nie zrobi
roznicy.
Tylko wrzuc koniecznie z mozliwoscia wysylki gdziekolwiek (na koszt
kupujacego, oczywiscie) i z opisem "pierwszy w postkomunistycznej
Polsce" i tak dalej w tym stylu.
Moze jakas babcia-polonuska ze wsi pod Chicago bedzie chciala wnukom
pokazac? :)

do góry