-
21. Data: 2016-05-27 18:09:17
Temat: Re: Statystyczny frankowicz
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 28 May 2016 00:59:20 +0900, Tomasz Chmielewski napisał(a):
> On 05/28/2016 12:09 AM, J.F. wrote:
>> Do prehistorii nie siegamy - pechowi frankowicze brali kredyt jak
>> frank kosztowal 2 zl, dzis 4.
>>
>> Pechowy Francuz mogl wziac kredyt przy kursie 0.60, dzis 0.90.
>> No - tez nie malo, ale jednak sporo mniej - wzrost tylko 1.5 raza.
>
> CBDU :)
> Jak się ma słabą i niestabilną walutę jak PLN, to się nie spekuluje
> całym majątkiem życia.
No ... skoro tak, to czy nie lepiej zaciagnac kredyt dlugoletni w
jakiejs stabilnej walucie wlasnie ? :-)
J.
-
22. Data: 2016-05-27 18:25:46
Temat: Re: Statystyczny frankowicz
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 05/28/2016 01:09 AM, J.F. wrote:
> Dnia Sat, 28 May 2016 00:59:20 +0900, Tomasz Chmielewski napisał(a):
>> On 05/28/2016 12:09 AM, J.F. wrote:
>>> Do prehistorii nie siegamy - pechowi frankowicze brali kredyt jak
>>> frank kosztowal 2 zl, dzis 4.
>>>
>>> Pechowy Francuz mogl wziac kredyt przy kursie 0.60, dzis 0.90.
>>> No - tez nie malo, ale jednak sporo mniej - wzrost tylko 1.5 raza.
>>
>> CBDU :)
>> Jak się ma słabą i niestabilną walutę jak PLN, to się nie spekuluje
>> całym majątkiem życia.
>
> No ... skoro tak, to czy nie lepiej zaciagnac kredyt dlugoletni w
> jakiejs stabilnej walucie wlasnie ? :-)
W stosunku do PLN nie ma stabilnijszej waluty niż... PLN.
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
23. Data: 2016-05-27 18:34:40
Temat: Re: Statystyczny frankowicz
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-05-27 o 18:09, J.F. pisze:
>> Jak się ma słabą i niestabilną walutę jak PLN, to się nie spekuluje
>> całym majątkiem życia.
>
> No ... skoro tak, to czy nie lepiej zaciagnac kredyt dlugoletni w
> jakiejs stabilnej walucie wlasnie ? :-)
Długoletni to się zaciąga tylko w walucie, w której się zarabia.
Tego to chyba uczą w przedszkolu :-).
-
24. Data: 2016-05-27 18:36:05
Temat: Re: Statystyczny frankowicz
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 28 May 2016 01:25:46 +0900, Tomasz Chmielewski napisał(a):
> On 05/28/2016 01:09 AM, J.F. wrote:
>>>> Do prehistorii nie siegamy - pechowi frankowicze brali kredyt jak
>>>> frank kosztowal 2 zl, dzis 4.
>>>> Pechowy Francuz mogl wziac kredyt przy kursie 0.60, dzis 0.90.
>>>> No - tez nie malo, ale jednak sporo mniej - wzrost tylko 1.5 raza.
>>> CBDU :)
>>> Jak się ma słabą i niestabilną walutę jak PLN, to się nie spekuluje
>>> całym majątkiem życia.
>>
>> No ... skoro tak, to czy nie lepiej zaciagnac kredyt dlugoletni w
>> jakiejs stabilnej walucie wlasnie ? :-)
>
> W stosunku do PLN nie ma stabilnijszej waluty niż... PLN.
Zapomniales co bylo kilanascie lat wczesniej ?
Z powodu niestabilnosci odsetki potrafily byc 100% ... i nie wszyscy
kredytobiorcy to wytrzymali.
A inni owszem - splacili dom jedna pensja :-)
J.
-
25. Data: 2016-05-27 18:42:55
Temat: Re: Statystyczny frankowicz
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
cef <c...@i...pl> writes:
> Długoletni to się zaciąga tylko w walucie, w której się zarabia.
> Tego to chyba uczą w przedszkolu :-).
Na początku obecnego tysiąclecia nie dało się praktycznie wziąć kredytu
hipotecznego w PLN, a banki oferowały lokaty (ba, nawet rachunki
bieżące) oprocentowane na ponad 15%. Jeśli ktoś był wtedy w przedszkolu,
to to go oczywiście bezpośrednio nie dotyczyło.
--
Krzysztof Hałasa
-
26. Data: 2016-05-27 19:00:17
Temat: Re: Statystyczny frankowicz
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
A skąd wiesz, w jakiej walucie będziesz zarabiał za 10 lat?
-----
> Długoletni to się zaciąga tylko w walucie, w której się zarabia.
-
27. Data: 2016-05-27 19:11:23
Temat: Re: Statystyczny frankowicz
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 27 May 2016 18:42:55 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
> cef <c...@i...pl> writes:
>> Długoletni to się zaciąga tylko w walucie, w której się zarabia.
>> Tego to chyba uczą w przedszkolu :-).
>
> Na początku obecnego tysiąclecia nie dało się praktycznie wziąć kredytu
> hipotecznego w PLN, a banki oferowały lokaty (ba, nawet rachunki
> bieżące) oprocentowane na ponad 15%. Jeśli ktoś był wtedy w przedszkolu,
> to to go oczywiście bezpośrednio nie dotyczyło.
Ale o ile pamietam, to walutowych tez nie oferowaly.
J.
-
28. Data: 2016-05-27 20:56:47
Temat: Re: Statystyczny frankowicz
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-05-27 o 18:42, Krzysztof Halasa pisze:
> cef <c...@i...pl> writes:
>
>> Długoletni to się zaciąga tylko w walucie, w której się zarabia.
>> Tego to chyba uczą w przedszkolu :-).
>
> Na początku obecnego tysiąclecia nie dało się praktycznie wziąć kredytu
> hipotecznego w PLN, a banki oferowały lokaty (ba, nawet rachunki
> bieżące) oprocentowane na ponad 15%. Jeśli ktoś był wtedy w przedszkolu,
> to to go oczywiście bezpośrednio nie dotyczyło.
A był jakiś zakaz zarabiania w walucie?
-
29. Data: 2016-05-27 20:56:57
Temat: Re: Statystyczny frankowicz
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Oczywiście, że oferowały, hitem lat 2000/01 były kredyty denominowane do jena (jen
miał chyba najniższe oprocentowanie ze wszystkich walut).
-----
> Ale o ile pamietam, to walutowych tez nie oferowaly.
-
30. Data: 2016-05-27 20:57:02
Temat: Re: Statystyczny frankowicz
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-05-27 o 19:00, ąćęłńóśźż pisze:
> A skÄ d wiesz, w jakiej walucie bÄdziesz zarabiaĹ za 10 lat?
>
>
> -----
>> DĹugoletni to siÄ zaciÄ ga tylko w walucie, w ktĂłrej siÄ zarabia.