Tygodnik WPROST przygotowuje artkul o stosunku polskich bankow do klienta.
Osoby, ktore chcialyby sie poskrarżyć np. na niska jakosc obslugi albo
wysokie ceny w swoim banku prosze o kontakt
022 529 11 59

albo przeslanie swojego numeru teefonu.
Aleksander Pinski(WPROST)

do góry

Użytkownik "Aleksander Piński" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:BC1F05BC.185A%a.pinski@wprost.pl...

> Tygodnik WPROST przygotowuje artkul o stosunku polskich bankow do klienta.
> Osoby, ktore chcialyby sie poskrarżyć np. na niska jakosc obslugi albo
> wysokie ceny w swoim banku prosze o kontakt

Szczerze - zastanawiam się, dlaczego nikt nigdy nie wpadł na pomysł
napisania artykułu o tym, jak to klienci
czasem bywają na niskim poziomie ;( A byłoby co pisać ... Tylu mordodrących
w bankach można czasem spotkać ...

Pozdrawiam
SP

do góry

> Tygodnik WPROST przygotowuje artkul o stosunku polskich bankow do
> klienta. Osoby, ktore chcialyby sie poskrarżyć np. na niska jakosc
> obslugi albo wysokie ceny w swoim banku prosze o kontakt 022 529 11
> 59

Hmm, znaczy się już wiadomo jaka będzie teza artykułu - zadowolonych
klientów nie szukają...

do góry

Aleksander Pi=?ISO-8859-2?B?8Q==?=ski <a...@w...pl> napisał(a):

> Tygodnik WPROST przygotowuje artkul o stosunku polskich bankow do klienta.
> Osoby, ktore chcialyby sie poskrarżyć np. na niska jakosc obslugi albo
> wysokie ceny w swoim banku prosze o kontakt
> 022 529 11 59

Chłopie... sam przegoogluj archiwum grupy to się fajnych rzeczy dowiesz...

--
Franz


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > Tygodnik WPROST przygotowuje artkul o stosunku polskich bankow do
> > klienta. Osoby, ktore chcialyby sie poskrarżyć np. na niska
> > jakosc obslugi albo wysokie ceny w swoim banku prosze o kontakt
>
> Szczerze - zastanawiam się, dlaczego nikt nigdy nie wpadł na pomysł
> napisania artykułu o tym, jak to klienci czasem bywają na niskim
> poziomie ;( A byłoby co pisać ... Tylu mordodrących w bankach można
> czasem spotkać ...

Myślę, że taki artykuł mógłby się sprzedać tylko w gazetce typu
'gazetka pracowników banków' ;-)

No a jeszcze nawiązując do inicjalnego wezwania - o ile artykuł o tym
że kogoś tam bank oszukał czy zlekceważył, czy ganiał po 150 papierków
mógłby być ciekawy choć mało odkrywczy - o tyle nie wiem jaki sens ma
robienie wywiadu w sprawie cen. Przecież TOiPy wszystkich banków są
opublikowane (nawet w internecie) i wiadomo ile co kosztuje...

do góry

Panie Pinski mam nadzieje ze Pan nie przejmuje sie bankowa klika,
z przyjemnoscia przeczytam panski artykul.

"Marcin Kasperski" <M...@s...com.pl> wrote in message
news:87n092n09n.fsf@cauchy.softax.local...
> > Tygodnik WPROST przygotowuje artkul o stosunku polskich bankow do
> > klienta. Osoby, ktore chcialyby sie poskrarżyć np. na niska jakosc
> > obslugi albo wysokie ceny w swoim banku prosze o kontakt 022 529 11
> > 59
>
> Hmm, znaczy się już wiadomo jaka będzie teza artykułu - zadowolonych
> klientów nie szukają...

do góry

> Panie Pinski mam nadzieje ze Pan nie przejmuje sie bankowa klika,
> z przyjemnoscia przeczytam panski artykul.

Poczytaj archiwum - będziesz miał ciekawsze "kfiatki" ;-))) Z całym
szacunkiem dla Pana Pińskiego - nie sądzę, żeby jego artykuł był w stanie
cokolwiek wnieść nowego.


--
Pozdrowienia,
Glenn

do góry

"Glenn" <g...@g...pl> wrote
>
> > Panie Pinski mam nadzieje ze Pan nie przejmuje sie bankowa klika,
> > z przyjemnoscia przeczytam panski artykul.
>
> Poczytaj archiwum - będziesz miał ciekawsze "kfiatki" ;-))) Z całym
> szacunkiem dla Pana Pińskiego - nie sądzę, żeby jego artykuł był w stanie
> cokolwiek wnieść nowego.

Archiwum nie ma takiej sily przebicia, moze ktos zacytuje artykul Pinskiego
w TV, radio i moze cos zacznie sie powoli zmieniac - szczyt bezczelnosci zeby
jak za PRLu placic bankowi za obracanie moimi pieniedzmi.

do góry

>
> Archiwum nie ma takiej sily przebicia, moze ktos zacytuje artykul
Pinskiego
> w TV, radio i moze cos zacznie sie powoli zmieniac - szczyt bezczelnosci
zeby
> jak za PRLu placic bankowi za obracanie moimi pieniedzmi.

A dużo masz tych pieniędzy ;-))) ? Bo wiesz, generalnie banki to normalne
przedsiębiorstwa - po co im klient nie przynoszący zysków? Co do "siły
rażenia" artykułów - owszem jest spora, ale "kompetencja" autorów
dotychczasowych czytanych przeze mnie artykułów nie napawa optymizmem - mam
nadzieję (pewnie niesłusznie), że tym razem będzie inaczej. Bo pisanie, że
pani "Magda W." została według niej źle potraktowana w oddziale banku X w
Pcimiu Dolnym i dlatego bank X jest beee, to profesjonalne nie jest. Do tego
zazwyczaj w takich artykułach dochodziło do przekłamań prostych informacji
(toip lub rodzaje kart np.). Dlatego podchodzę sceptycznie, zwłaszcza, że
autor już zaprezentował tezę, że banki są beee i teraz tylko przykładów
szuka ;-)))


--
Pozdrowienia,
Glenn

do góry

"Glenn" <g...@g...pl> wrote
>
> >
> > Archiwum nie ma takiej sily przebicia, moze ktos zacytuje artykul
> Pinskiego
> > w TV, radio i moze cos zacznie sie powoli zmieniac - szczyt bezczelnosci
> zeby
> > jak za PRLu placic bankowi za obracanie moimi pieniedzmi.
>
> A dużo masz tych pieniędzy ;-))) ? Bo wiesz, generalnie banki to normalne
> przedsiębiorstwa - po co im klient nie przynoszący zysków?

Nooo widze ze albo jestes z kliki albos klient-masochista
Nie mam ochoty dyskutowac ale ten ostatni raz odpowiem:

1. nic ci do tego ile mam pieniedzy.
2. ile bym nie mial bank ma psi obowiazek mnie obsluzyc.
3. jak klienci nie przynosza bankowi zyskow to bank nie jest
bankiem wiec niech zrezygnuje z licencji, chetni tylko czekaja.


> rażenia" artykułów - owszem jest spora, ale "kompetencja" autorów
> dotychczasowych czytanych przeze mnie artykułów nie napawa optymizmem - mam
> nadzieję (pewnie niesłusznie), że tym razem będzie inaczej. Bo pisanie, że
> pani "Magda W." została według niej źle potraktowana w oddziale banku X w
> Pcimiu Dolnym i dlatego bank X jest beee, to profesjonalne nie jest.

dla mnie jest, jeden incydent wystarczy mi zeby okreslic bank bo -
wypisz to sobie nad biurkiem:

KLIENT MA ZAWSZE RACJE, ZAWSZE.

do góry