-
11. Data: 2005-08-09 08:32:14
Temat: Re: USTAWA ANTYLICHWIARSKA - GDZIE TKWI HACZYK?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<m...@f...edu.pl> napisal(a):
>> Jasne. A nawet osoby fizyczne.
>
> Osoba fizyczna to chyba w ogole nie ma prawa pozyczac komus pieniedzy
> na procent. Jakikolwiek.
Jak długo nad tym myślałeś? :)
--
Samotnik
-
12. Data: 2005-08-09 20:02:11
Temat: Re: USTAWA ANTYLICHWIARSKA - GDZIE TKWI HACZYK?
Od: "r3d3" <r...@g...pl>
witold <w...@w...pl> napisał(a):
> Prezydent podpisal tzw. ustawe antylichwiarska.
> Jak wiadomo ustawa ta ogranicza oprocentowanie
> kredytow do 26 % oraz do 5% oplat manipulacyjnych.
no i to jest najdziwiniejsze bo niby mowimy tu o oprocentowaniu rzeczywistym
ale przeciez wliczane sa do tej wartosci juz wszelkie oplaty i prowizje
zwiazane z kredytem. To po co teraz pisza ze najwyzej 5% oplat? Nie
rozumiem...
> W zwiazku z tym mam pytanie? Gdzie tkwi haczyk?
> Czy faktycznie wyglada to w ten sposob?
> Jakos nie moge uwierzyc, ze banki pozwola
> sobie na utrate tak znacznej kasy za kredyty
> konsumenckie. Moze jest jakas tylna furtka?
> Chetnie poczytam Wasze opinie na ten temat.
Moja opinia: jak malo trzeba wiedziec o ekonomii zeby wpasc na pomysl iz
taki ruch ma charakter prokonsumencki? Przeciez cena pieniadza dla
konsumenta odzwierciedla poziom ryzyka jaki bank ponosi w zwiazku z jego
udzieleniem. Jezeli ustawodawca ogranicza cene tym samym ogranicza rowniez
dopuszczalny dla banku poziom ryzyka. Efekt jest taki ze te grupy
podwyzszonego ryzyka (czytaj: potrzebujacy) zostaja "odcieci" od kredytu.
Nie ma zmiluj...
> Czy ta ustawa dotyczy takze Providenta?
Nie! Dotyczy wszystkich tylko nie Providenta... Tak z szacunku dla
Krolowej... :-)))))
Pozdrawiam,
r3d3
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2005-08-09 20:41:02
Temat: Re: USTAWA ANTYLICHWIARSKA - GDZIE TKWI HACZYK?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "majcher" <majcher@tkdamiWYTNIJ_se_TO.net> napisał w
wiadomości news:dd8j8v$kvv$1@dami.news.tkdami.net...
> i wiele innych sposobów o których się przekonamy za kilka mieś.
Wszystkie te sposoby mają jedną wadę dla banków. O wiele trudniej je
ukryć w ofercie typu "U nas kredyt 5%*". A pod gwiazdką "* - na
tydzień". :-)
I to chyba jedyny skutek.
-
14. Data: 2005-08-10 07:27:12
Temat: Re: USTAWA ANTYLICHWIARSKA - GDZIE TKWI HACZYK?
Od: "z2872" <2...@...wp.pl>
> Moja opinia: jak malo trzeba wiedziec o ekonomii zeby wpasc na pomysl iz
> taki ruch ma charakter prokonsumencki? Przeciez cena pieniadza dla
> konsumenta odzwierciedla poziom ryzyka jaki bank ponosi w zwiazku z jego
> udzieleniem. Jezeli ustawodawca ogranicza cene tym samym ogranicza rowniez
> dopuszczalny dla banku poziom ryzyka. Efekt jest taki ze te grupy
> podwyzszonego ryzyka (czytaj: potrzebujacy) zostaja "odcieci" od kredytu.
> Nie ma zmiluj...
Moim zdaniem wybrano nie najlepsze rozwiązanie.
Bardziej stawiałbym na edukacje albo na jakieś zapisy o karach za nie jasne
poinformowanie klienta.
Mam średnie wykształcenie i na prawdę nie jest mi łatwo połapac się w tych
wszystkich dodatkowych kosztach, kruczkach i ukrytych zapisach. (Banki
strasznie lubią to tak zagmatwać)
Jak dla mnie taki 30-40% kredyt to jest po prostu złodziejstwo lub jak kto
woli wykorzystywanie trudnej sytuacji finansowej klienta i jego
nieświadomości.
Jeśli lokaty są na kilka procent to takie wysokie odsetki chyba nie są
sytuacją normalną.
Wiem, że ograniczenie wolnego rynku nie jest dobre ale taka sytuacja jest
dla mnie chora.
PS. Ech!! Gdybym miał bank.
zch
-
15. Data: 2005-08-10 16:30:25
Temat: Re: USTAWA ANTYLICHWIARSKA - GDZIE TKWI HACZYK?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"r3d3" <r...@g...pl> writes:
> Moja opinia: jak malo trzeba wiedziec o ekonomii zeby wpasc na pomysl iz
> taki ruch ma charakter prokonsumencki?
To nie jest takie oczywiste. Generalnie zgadzam sie ze ustawa jest bez
sensu, przeczy wolnosci zawierania umow i np. dzialalnosci gospodarczej,
oraz w dziwny sposob uzaleznia tresc umow od wskaznikow ustalanych
przez inna firme.
Natomiast z drugiej strony niektorzy (wiekszosc?) ludzie sa tak krancowo
naiwni, ze taka zla ustawa moze im uratowac dupe - bo normalnie poszliby
po pozyczke, liczac metoda: 1200 zl "kredytu" = 180 zl odsetkek platnych
z gory + 12 rat po 100 zl co miesiac -> oprocentowanie 15% rocznie
> Przeciez cena pieniadza dla
> konsumenta odzwierciedla poziom ryzyka jaki bank ponosi w zwiazku z jego
> udzieleniem.
Nie, nie powinna byc tylko od niego nizsza. Ale moze byc wyzsza, dla
naiwnych.
--
Krzysztof Halasa
-
16. Data: 2005-08-14 10:24:15
Temat: Re: USTAWA ANTYLICHWIARSKA - GDZIE TKWI HACZYK?
Od: ...@...c
Dnia Tue, 9 Aug 2005 03:43:15 +0000 (UTC), Kamil Jońca napisał(a):
> Dnia Mon, 8 Aug 2005 23:37:31 +0200,
> osoba podpisana: majcher <majcher@tkdamiWYTNIJ_se_TO.net>
> napisała:
> [....]
>> -wprowadzenie wysokich prowizji za wpłatę rat na konto banki lub firmy
>> udzielającej pozyczki
> Takiej opłaty nie da się wprowadzić. Wynika to bepzpośrednio z KC
> ("wirzyciel nie może odmówić przyjęcia świadczenia")
> KJ
Prowizja nie ma nic wspólnego z odmową przyjęcia świadczenia. Poza tym
czytaj parę paragr. dalej.
--
pozdrawiam,
-
17. Data: 2005-08-14 12:59:28
Temat: Re: USTAWA ANTYLICHWIARSKA - GDZIE TKWI HACZYK?
Od: "Darek" <00darek@no_spam.poczta.onet.pl>
> Jak dla mnie taki 30-40% kredyt to jest po prostu złodziejstwo lub jak kto
Czy idąc do np. sklepu zastnawiasz się ile dajesz zarobić właścicielowi??
Darek
-
18. Data: 2005-08-15 18:15:23
Temat: Re: USTAWA ANTYLICHWIARSKA - GDZIE TKWI HACZYK?
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl>
majcher napisał(a) w wiadomości: ...
>...
>-wprowadzenie wysokich prowizji za wpłatę rat na konto banki lub firmy
>udzielającej pozyczki
Jeżeli nie prowizja od wpłaty to za prowadzenie specjalnego rachunku
w tym banku dla chcącego otrzymać kredyt. Poza tym rachunek ten miałby
zbliżoną do normalnego funkcjonalność aby nie był wyłącznie do spłaty
kredytu.
>pomysłodawcą owej ustawy była Pani Aldona Michalak mgr inż. Szkoła >Główna
Gospodarstwa Wiejskiego, Wydział Rolny
> http://www.sejm.gov.pl/poslowie/posel4/244.htm
No ale co można zrobic? Za stanowienie głupiego prawa nie ma kary...
Właśnie na TVN program "Portfel" wypowiedź pewnej specjalistki od
kredytów. Nie wiem skąd wzięła dane, wg niej:
M. in. Niemczech też jest "antylichwa". Ale za to banki po 3 mies.
niespłacania mogą od razu wejść (skutecznie) na pensję i inne rachunki.
W Polsce odmowę udzielenia kredytu dostaje ok. 4% klientów (?) a w
Niemczech z powodu antylichwy ok. 12%.
Arek
-
19. Data: 2005-08-16 06:46:34
Temat: Re: USTAWA ANTYLICHWIARSKA - GDZIE TKWI HACZYK?
Od: "z2872" <2...@...wp.pl>
> Czy idąc do np. sklepu zastnawiasz się ile dajesz zarobić właścicielowi??
Chyba się zacznę zastanawiać :-(
Zauważyliście może ostatnio jakieś obniżki cen pieczywa???
Osobiście sprzedawałem pszenicę konsumpcyjną po 27 zł/q. (rok temu 60-70)
:-(
Wychodzi na to, że lepszy byle jaki handel niż najlepsza robota.
A już najlepiej mieć bank !!!!!!!!!!
Kiedy w końcu w tym kraju zacznie się doceniać produkcję a nie tylko
spekulacje?
Jak nam unia w tym pomoże to mi chyba kaktus wyrośnie.
zch
-
20. Data: 2005-08-16 06:58:35
Temat: Re: USTAWA ANTYLICHWIARSKA - GDZIE TKWI HACZYK?
Od: "z2872" <2...@...wp.pl>
> No ale co można zrobic? Za stanowienie głupiego prawa nie ma kary...
> Właśnie na TVN program "Portfel" wypowiedź pewnej specjalistki od
> kredytów. Nie wiem skąd wzięła dane, wg niej:
> M. in. Niemczech też jest "antylichwa". Ale za to banki po 3 mies.
> niespłacania mogą od razu wejść (skutecznie) na pensję i inne rachunki.
> W Polsce odmowę udzielenia kredytu dostaje ok. 4% klientów (?) a w
> Niemczech z powodu antylichwy ok. 12%.
Ech ci niezależni specjaliści :-(
A ja w TOKFM słysałem że dla gospodarki i dla większości społeczeństwa to
jest bez znaczenia.
Może jakiś promil nie dostanie przez to kredytu (może dla jego dobra).
Ale już wciskanie kitu że banki przez tę ustawę będą podnosić oprocentowanie
dla ogółu to już szczyt bezczelności.
PS. Ale efekt propagandowy osiągnięty
zch