>> Alw Glenn na ręcznym jedzie... Trzy wypowiedzi przeczytalem, a jadu
>> jak na kilka solidnych flamow :)
>
> A w temacie BIK coś masz do napisania? Bo o tym jest wątek. Jeżeli z czymś
> się merytorycznie nie zgadzasz, to pisz - chętnie dowiem się czegoś
> nowego.

Przecież wiesz, że nie to po co pytasz ? Zreszta nawet jak bym chcial sie o
cos zapytac czy popolemizowac to sie boje odebrac zjeby od naczelnego
milicjanta... wiec wole juz pozostac z moimi watpliwosciami...

MAd Hat
ter

do góry

> Przecież wiesz, że nie to po co pytasz ?

To po co wrzucasz na grupę swoje "przemyślenia" na mój temat ? Masz cos do
mnie? No to ustaw sobie czytnik i po sprawie.

>Zreszta nawet jak bym chcial
> sie o cos zapytac czy popolemizowac to sie boje odebrac zjeby od
> naczelnego milicjanta... wiec wole juz pozostac z moimi
> watpliwosciami...

No jeżeli informacja o tym, że 5 złotowy wpis w BIK może "spaprać" historie
kredytową jest (jak to z własciwą sobie kulturą ująłeś "zjebem"), to Twoja
sprawa. Komus ta informacja może się jednak przydać. Zwłaszcza autorowi
wątku, który przekazanie informacji do BIK nazywa "kablowaniem".

do góry

> Moze po to, zeby wreszcie dotarlo, ze to jest grupa _dyskusyjna_ ?!

I nazywa się pl.biznes.banki, a nie pl.przemyślenia.kapelusznika . Dotarło?
I to tyle - reszty nie komentuję - komentuje się samo.

do góry

>> Przecież wiesz, że nie to po co pytasz ?

>To po co wrzucasz na grupę swoje "przemyślenia" na mój temat ? Masz cos do
>mnie? No to ustaw sobie czytnik i po sprawie.

Moze po to, zeby wreszcie dotarlo, ze to jest grupa _dyskusyjna_ ?!
A miejsce gdzie Glenn popisuje sie swoja wiedza, gdzie kazdego, kto ma jakas
watpliwosc lub zapyta sie o cos co dla Glenn jest oczywiste sie jebie
(przykro mi, nie urodzilem sie grzecznym chlopcem) jak bura suke

Wiesz co, dziewczyno, odklej sie od komputera, moze idz na spacer, ochlon,
przeczytaj jeszcze raz swoje posty...bo o ile zwykle dyskusje z Toba sa malo
merytoryczne i dość cięzkie, to dzisiaj jestes zenująca.

I daruj sobie odpisywanie...

MAd Hat
ter

do góry