Wojtek Piecek wrote:
> E tam, juz maja ze 6 w warszawie. ;-)

Polska to nie tylko Warszawa. ;)
A nawet - lokalizacjami ustepuja takiemu PKO BP (w znaczneiu dla
wygody przedsiebiorcy)

do góry

>>Mam konto w DB 24 - 20 zł/ mies. opłata licencyjna za oprogramowanie do
>>obsługi przez sieć to 600 zł + kilkadziesiąt miesięcznie.
>>Konta w mB czy Intelligo dla DG to raczej roropodobne wyjątki, a i tak
>>są nieco droższe niż "czysty" ror, vide opłata za wypłaty z bankomatu.
>
>
> To sobie otwórz konto firmowe w MultiBanku - co za problem? :-)

Duży, bo na liście tych, dla których ono jest nie ma sp. z o.o.
Rozważałem BRE, ale w ostateczności wziąłem DB 24 (większość płatności
do DB w Niemczech, nie płacę prowizji).

Od poniedziałku będzie można za + 15 zł mieć dostęp do konta via
Internet (wersja okrojona w stos. do "multikaszowej") - tanio, ale za
jednym akceptem zatwierdza się tylko jedną operację i nie można
skopiować sposobu reprezentacji spółki - jeżeli np. są wymagane dwa
podpisy do przelewu, to w tej wersji jest to niewykonalne.

PZdr: Dogbert

do góry

>>Zaliczka na konto prywatne (to jak kto ma pełną księgowość), rozliczenie
>>zaliczki, zwrot niewykorzystanej zaliczki etc.
>>Rozróżnienie konta "firmowego" od osobistego w przypadku kont dla osób
>>na DG itp. bez osobowości prawnej to żenada, bo jedyna różnica polega
>>właściwie na tym, by lepiej delikwenta skubnąć odwołując się do
>>regulaminowego zakazu prowadzenia rozliczeń gospodarczych przez ror.

Odszczekuję, co napisałem o zaliczce na konto prywatne w sp. z o.o.
Rozmawiałem z dwiema księgowymi i obie potwierdziły że skarbowy się
dopierdoli.
Ma być tak: bank (czek) - kasa - z kasy gotówka. Pracownikowi
ostatecznie zaliczkę celową na konto można, ale członkowi zarządu to już
nie. Jedna z księgowych była bardziej ortodoksyjna i stwierdziła, że jak
wpłacę zaliczkę pobraną z kasy na konto, to jestem przestępcą.
Dlaczego członek zarządu ma wozić gotowiznę w walizce, tego nie wyjaśniła.

> Chyba za bardzo nie znasz ofert konkurencji. Jeśli konto w banku z
> placówkami - w MultiBanku - jest tańsze niż w Inteligo, to chyba fatalnie to
> świadczy o Inteligo? A jeszcze niedawno była to IMHO najlepsza oferta.

Dla mnie oferta jest dobra, jeżeli jest w miarę stabilna - podkreślałem
to wielokrotnie, że dla mnie bank, co dłubie przy prowizjach to ....
możesz soie sam dopisać, co dusza zapragnie.

Ani Inteligo ani Multi nie są konkurencją dla konta dla osoby prawnej,
bo są to takie "lepsze rory", za których używanie do DG nie musisz się
nigdzie tłumaczyć. Co nie znaczy, że są to produkty złe - w swojej
klasie multi to chyba coś jak mercedes (przepraszam tych co wolą BMW).

Pzdr: Dogbert

do góry

Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał
> Duży, bo na liście tych, dla których ono jest nie ma sp. z o.o.

Sprawdz moze Nordee (kiedys bylo o tym na pbb), bo tam chyba mozna dla Sp. z
o.o. miec konto, a kosztuje chyba 10zl/mc.

do góry

No Name wrote:
>
> Odszczekuję, co napisałem o zaliczce na konto prywatne w sp. z o.o.
> Rozmawiałem z dwiema księgowymi i obie potwierdziły że skarbowy się
> dopierdoli.
> Ma być tak: bank (czek) - kasa - z kasy gotówka. Pracownikowi
> ostatecznie zaliczkę celową na konto można, ale członkowi zarządu to już
> nie. Jedna z księgowych była bardziej ortodoksyjna i stwierdziła, że jak
> wpłacę zaliczkę pobraną z kasy na konto, to jestem przestępcą.
> Dlaczego członek zarządu ma wozić gotowiznę w walizce, tego nie wyjaśniła.
>
A jakieś podstawy prawne? Bo sam jestem księgowym i tak robię i tylko
czekam na kontrolę czytając niektóre wypowiedzi na liście:-)
Bo IMHO nie ma na to przepisu. Znajoma biegły rewident też nie widzi
przeciwwskazań.
Co więcej znam Sp. z o.o., która nie ma kasy. Wszystko idzie przez bank.

pzdr

Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

>> Odszczekuję, co napisałem o zaliczce na konto prywatne w sp. z o.o.
>> Rozmawiałem z dwiema księgowymi i obie potwierdziły że skarbowy się
>> dopierdoli.
>> Ma być tak: bank (czek) - kasa - z kasy gotówka. Pracownikowi
>> ostatecznie zaliczkę celową na konto można, ale członkowi zarządu to
>> już nie. Jedna z księgowych była bardziej ortodoksyjna i
>> stwierdziła, że jak wpłacę zaliczkę pobraną z kasy na konto, to
>> jestem przestępcą. Dlaczego członek zarządu ma wozić gotowiznę w
>> walizce, tego nie wyjaśniła.
>>
> A jakieś podstawy prawne? Bo sam jestem księgowym i tak robię i tylko
> czekam na kontrolę czytając niektóre wypowiedzi na liście:-)
> Bo IMHO nie ma na to przepisu. Znajoma biegły rewident też nie widzi
> przeciwwskazań.

Tez cos mi sie wydaje, ze tak.... W dalekiej przeszlosci, jako czlonek
zarzadu placilem karta i dostawalem przelew na konto karty, jako pokrycie
wydatkow. I kontrola jakos mi sie nie doczepila - fakt, ze trzeba bylo
Kontroli tlumaczyc, co to jest karta :-). Nazwalismy to kontem i wszystko
bylo OK

> Co więcej znam Sp. z o.o., która nie ma kasy. Wszystko idzie przez
> bank.
>

Eeee... nawet zakupy gotowkowe spinaczy? ?? To juz chyba lekka przesada....


M.

do góry

Maciej Bebenek wrote:
>
> > Co więcej znam Sp. z o.o., która nie ma kasy. Wszystko idzie przez
> > bank.
> >
>
> Eeee... nawet zakupy gotowkowe spinaczy? ?? To juz chyba lekka przesada....
>
Wiesz, jak się ma konto w telepekao z prowizją liniową od przelewów:-)
Pracownik przynosi FV, dostaje przelew na konto i spokój. A jak kwota
większa to najpierw przelew a potem FV.

pzdr

Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

>>Odszczekuję, co napisałem o zaliczce na konto prywatne w sp. z o.o.
>>Rozmawiałem z dwiema księgowymi i obie potwierdziły że skarbowy się
>>dopierdoli.
>>Ma być tak: bank (czek) - kasa - z kasy gotówka. Pracownikowi
>>ostatecznie zaliczkę celową na konto można, ale członkowi zarządu to już
>>nie. Jedna z księgowych była bardziej ortodoksyjna i stwierdziła, że jak
>>wpłacę zaliczkę pobraną z kasy na konto, to jestem przestępcą.
>>Dlaczego członek zarządu ma wozić gotowiznę w walizce, tego nie wyjaśniła.
>>
>
> A jakieś podstawy prawne? Bo sam jestem księgowym i tak robię i tylko
> czekam na kontrolę czytając niektóre wypowiedzi na liście:-)
> Bo IMHO nie ma na to przepisu. Znajoma biegły rewident też nie widzi
> przeciwwskazań.
> Co więcej znam Sp. z o.o., która nie ma kasy. Wszystko idzie przez bank.

Też tak chciałem, ale chyba sam będę musiał pogrzebać w przepisach. Przy
przelewie na konto prywatne zachodzi ponoć domniemanie, że zarabiasz na
oprocentowaniu, więc firma traci z ty zyskujesz. Dla mnie to
astronomiczna bzdura, o konsekwencją tego jest wożenie gotówki w walizce.
Rozumiem, że jeżeli członek zarządu miałby na zaliczce powiedzmy milion
złotych przez pół roku, to należy zrobić z tego pożyczkę. Jeżeli jednak
chodzi o bieżące wydatki (delagacja zagraniczna może kosztować i 20 000
zł) to wożenie, czy wypłacanie gotówki z kasy jest nonsensem.
Problem też z pracownikami rozsianymi po Polsce - mają przyjeżdżać po
zaliczkę? Tu księgowa nieco się ugięła, ale kręciła nosem. CHyba czas na
zmiany.
Innym zagadnieniem jest, że aktywa np. kapitał zkładowy są w wyłacznej
dyspozycji zarządu - więc na dobrą sprawę, czy trzyma kwoty do wydatków
bierzących na swoim koncie czy w słoju w lesie to nic skarbowemu do tego.
Zwrócę się chyba bezpośredni do skarbowego z zapytaniem.

Pzdr: Dogbert

do góry

> Tez cos mi sie wydaje, ze tak.... W dalekiej przeszlosci, jako czlonek
> zarzadu placilem karta i dostawalem przelew na konto karty, jako pokrycie
> wydatkow. I kontrola jakos mi sie nie doczepila - fakt, ze trzeba bylo
> Kontroli tlumaczyc, co to jest karta :-). Nazwalismy to kontem i wszystko
> bylo OK
>
>
>>Co więcej znam Sp. z o.o., która nie ma kasy. Wszystko idzie przez
>>bank.
>>
>
>
> Eeee... nawet zakupy gotowkowe spinaczy? ?? To juz chyba lekka przesada....

Kupujący płaci kartą, lub z zaliczki otrzymanej na swoje konto lub z
własnych środków, potem dostaje zwrot wydatków przelewem. Zero obrotu
gotówką.
Znam debilne księgowe, co robią wielkie oczy, gdy pracownik zapłaci
swoją kartą, a potem daje fakture do rozliczenia, na fakturze nie ma
napisane, że zapłacone gotówką. System się wiesza.

Pzdr: Dogbert

do góry

> Znam debilne księgowe, co robią wielkie oczy, gdy pracownik zapłaci
> swoją kartą, a potem daje fakture do rozliczenia, na fakturze nie ma
> napisane, że zapłacone gotówką. System się wiesza.

System sie wiesza czy ksiegowa?
:-)

M.

do góry