-
1. Data: 2004-07-30 06:39:23
Temat: VISA Electron w Niemczech, Szwajcarii, Wloszech i Francji?
Od: Konrad Zak <k...@n...prawo.uni.wroc.pl>
czy w Niemczech, Szwajcarii, Wloszech i Francji mozna placic karta VISA
Electron mBank-u?
pamietam, ze we Francji bez problemu wyplacalem pieniadze z bankomatu
jakies 5 lat temu, ale nie moge sobie przypominec, czy placilem nia
gdziekolwiek chociaz raz.
pozdrowienia,
--
Konrad, Wroclaw
http://prawo.uni.wroc.pl/~konrad/
-
2. Data: 2004-07-30 10:56:28
Temat: Re: VISA Electron w Niemczech, Szwajcarii, Wloszech i Francji?
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> czy w Niemczech, Szwajcarii, Wloszech i Francji mozna placic karta VISA
> Electron mBank-u?
>
> pamietam, ze we Francji bez problemu wyplacalem pieniadze z bankomatu
> jakies 5 lat temu,
5 lat temu nie było mbanku, więc wątpliwe żebyś płacił ;-)
-
3. Data: 2004-07-31 12:12:57
Temat: Re: VISA Electron w Niemczech, Szwajcarii, Wloszech i Francji?
Od: "Michal 'Amra' Macierzynski" <m...@p...pl>
Konrad Zak <k...@n...prawo.uni.wroc.pl> wrote:
> czy w Niemczech, Szwajcarii, Wloszech i Francji mozna placic karta
> VISA Electron mBank-u?
>
> pamietam, ze we Francji bez problemu wyplacalem pieniadze z bankomatu
> jakies 5 lat temu, ale nie moge sobie przypominec, czy placilem nia
> gdziekolwiek chociaz raz.
Z bankomatami nie bedziesz mial najmniejszych problemow. Z platnosiami - to
raczej tylko w Niemczech, bo to dosc dziwny kraj. Reszta - spokojnie.
--
Michal 'Amra' Macierzynski || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl Uwaga! Konkurs - http://www.prnews.pl/lukas/
-
4. Data: 2004-08-01 13:42:50
Temat: Re: VISA Electron w Niemczech, Szwajcarii, Wloszech i Francji?
Od: "pp" <p...@n...net.pl>
> Z bankomatami nie bedziesz mial najmniejszych problemow. Z platnosiami -
to
> raczej tylko w Niemczech, bo to dosc dziwny kraj. Reszta - spokojnie.
>
W Niemczech Visa Electron jest malo uzywana, ale jezeli zobaczysz logo
"normalnej" Visy przy kasie, to przekonaj panienke, by przejechala Twoim
delfinkiem przez czytnik i po kilku sekundach dostaniesz autoryzacje :).
Wiele punktow (np mniejsze supermarkety) jest tylko w systemie ec, ktory z
Visa nie ma nic wspolnego - tam nie zaplacisz.
We Francji mialem tylko raz problem - Electron nie zadzialal, classic
natomiast tak. Pewnie nie bylo polaczenia i classica autoryzowano zastepczo
czy jak to sie tam nazywa.
We Wloszech - electron dzialal wszedzie.
Oczywiscie electronem wyciagniesz kase z kazdego bankomatu z logo Visa
(kiedys bylo jeszcze logo Plus).
Nie mialem ani razu problemu (moze mam tyle szczesia)
Pawel
-
5. Data: 2004-08-01 20:42:09
Temat: Re: VISA Electron w Niemczech, Szwajcarii, Wloszech i Francji?
Od: "Jurek" <n...@p...onet.pl>
Niektore stacje benzynowe we Francji w trybie samoobslugowym przyjmuja
wylacznie ichnie karty bankowe i maja VISA w glebokim powazaniu, wypukla czy
plaska.
W Szwajcarii automatyczne stacje benzynowe z upodobaniem przyjmuja wylacznie
banknoty CHF. A w niedziele malo kto pracuje.
We Wloszech zwykle automat do placenia jest jeden na cala stacyjke. Praktyka
na Neste 24 moze sie przydac.
Oczywiscie nie dotyczy to stacji przy autostradach.
Placac karta za autostrade (tu Niemcy i Szwajcaria odpadaja w przedbiegach)
dobrze jest walczyc z bezrobociem - pan lub pani skasuja za przejazd nawet
delfinkiem bez podpisu czy PIN-u. Automat moze byc w kiepskim stanie -
pozdzierane napisy w dziwnych jezykach, belkotliwe menu glosowe itp. Zeby
bylo smieszniej, np. we Wloszech po 2 nieudanych probach wczytania karty
bramka moze przepuscic delikwenta. Trzeba dobrze przestudiowac kwitek -
oczekuja, ze sie zaplaci w ciagu paru dni, a potem beda dumac nad numerem
rejestracyjnym, ktory sobie skanuja.
We Wloszech karty potrafia przyjmowac nawet w discountach. W Niemczech, jak
wszyscy wiedza, loteria ze wskazaniem na sromotna porazke. Nawet jesli
technicznie mogliby przyjac platnosc elektronem, to czesto nie chca, bo
szkoda im impulsu telefonicznego. Za benzyne mozna placic VISA wypukla
prawie wszedzie. Ale wiele sklepow, nawet duzych, takich kart nie akceptuje.
Co, oczywiscie, nie oznacza, ze wszystkie.
Milej wycieczki.
Jurek