-
1. Data: 2002-02-17 23:31:32
Temat: W 2002 roku banki będą zwiększać przychody
Od: "AMRA" <a...@a...com>
Tylko nie wiem czy sie smucic, czy plakac :)
Chyba to drugie, skoro banki juz nie zdobywaja nowych klientow.
Z drugiej strony to szansa dla nowych bankow takich jak Multibank.
Jednak najwazniejsze pytanie - kto odchodzi z tych duzych bankow - mnie
wydaje sie, ze jednak nie grube ryby, dla ktorych zwiekszenie oplat o x
zlotych to "tyle to mi nawet na waciki nie starczy". Wiec chyba sredniacy.
Zwykli zjadacze chleba siedza po tych koszacych bankach - bo pewnie sie
nawet nie orientuja w ofercie innych....
Rok 2001 był dla sektora bankowego słaby, przede wszystkim z powodu
tworzenia przez banki rezerw i stosunkowo słabych przychodów. W 2002 roku
zyski mogą być wyższe, bo banki będą się koncentrować na zwiększeniu
przychodów.
"Banki miały gorsze wyniki ze względu na koszty rezerw, czyli pogarszanie
się jakości portfela i słabnięcie akcji kredytowej. Efektem tego był spadek
dochodu pochodząca z odsetek przez większą część roku. Pod koniec roku
zaczęło się to poprawiać" - powiedział Tomasz Dumała, analityk BM BGŻ.
Według NBP wynik finansowy netto całego sektora bankowego w 2001 roku
wyniósł 4.541,7 mln zł, a suma bilansowa na koniec grudnia wyniosła
447.371,3 mln zł. Natomiast wynik finansowy netto banków komercyjnych
wyniósł 4.219,2 mln zł, a suma bilansowa 455.862,5 mln zł.
W 2000 roku banki komercyjne uzyskały wynik finansowy netto w wysokości 4
mld 93 mln zł, a cały sektor bankowy 4 mld 402 mln zł.
W 2001 ROKU SPADŁY PRZYCHODY ODSETKOWE BANKÓW
Zdaniem analityków o spadku przychodów odsetkowych banków w 2001 roku
zadecydował fakt, że banki w I połowie roku nie reagowały szybko na
obniżanie przez Radę Polityki Pieniężnej stóp procentowych. RPP w lutym i
marcu obniżyła stopy w sumie o 200 pkt. bazowych. Kolejna obniżka nastąpiła
w czerwcu. W sumie w całym 2001 roku RPP obniżyła stopy o 750 pkt. bazowych.
"Banki nie do końca były przygotowane do szybkich obniżek stóp procentowych
w I połowie roku. Próbowały rekompensować klientom spadek oprocentowania,
np. były równoległe zmiany w depozytach i kredytach, albo nawet
oprocentowanie depozytów spadało wolniej" - powiedział Marcin Materna DM BIG
BG.
Jego zdaniem w II połowie roku banki już zaczęły reagować inaczej.
"W II połowie roku banki odeszły od swojej strategii, zapomniały o
zdobywaniu rynku, liczył się czysty rachunek ekonomiczny, co spowodowało
podwyżki opłat dla klientów, albo niekorzystne kształtowanie oprocentowania
depozytów i kredytów" - powiedział Materna.
"Myślę, że ten trend będzie kontynuowany, banki nie pozwolą sobie w 2002
roku na zaniedbanie strony przychodowej" - dodał.
Dariusz Górski, analityk ING Securities uważa, że przychody banków w 2001
roku nie spadły tak znacząco.
"Spadek przychodów odsetkowych był częściowo kompensowany obniżaniem marży
depozytowej. Netto spadek przychodów nie był aż tak dramatyczny" - uważa
Górski.
Poza tym banki musiały robić duże rezerwy związane z udzielaniem kredytów
przedsiębiorstwom.
"Odpisy na rezerwy to wynik najczęściej pogorszenia się jakości
przedsiębiorstw i bardziej konserwatywnego podejścia do tworzenia rezerw" -
powiedział Materna.
PROGNOZY NA 2002 ROK REALNE
Bank Pekao SA planuje osiągnięcie zysku netto w 2002 roku w wysokości 1,4
mld zł.
"W przypadku Pekao SA to jest wejście banku w fazę stabilizacji. To nie było
tak, że w 2001 roku bank jednorazowo osiągnął wysokie zyski" - powiedział
Materna.
"W tym roku osiągnięcie wysokiego zysku przez Pekao SA jest możliwe, ale
utrzymanie takiej dynamiki na dłuższą metę już nie. Bank bardzo agresywnie
stara się poprawiać swoje dochody odsetkowe i pogarszają się warunki z
punktu widzenia deponentów, więc coraz mniej tych środków zbiera" - dodał
Dumała.
Swoją prognozę zysku na 2002 rok podał także BRE Bank. Planuje on zysk w
wysokości 408 mln zł. Jednak znaczną część tych zysków zamierza osiągnąć w
wyniku transakcji kapitałowych, m.in. sprzedaży części udziałów w mBanku i
sprzedaż udziałów w ITI.
"Prezes BRE Wojciech Kostrzewa zapowiedział, że jedna trzecia wyniku będzie
uzależniona od jednorazowych transakcji kapitałowych, ITI, Elektrim, czy
Optimus. Ale nie powinno być problemów z osiągnięciem zysku z działalności
operacyjnej" - powiedział Materna.
ROK 2002 BĘDZIE LEPSZY
Zdaniem analityków rok 2002 będzie lepszy od poprzedniego.
"Rok 2002 będzie lepszy, bo banki zmienią trochę filozofię i nastawią się na
wzrost przychodów. Wzrost udziałów w rynku będzie je interesował mniej.
Akcjonariusze zaczynają już powoli wymagać pewnych wyników. Udział w rynku
można było zdobywać rok, dwa lata temu" - powiedział Materna.
"Myślę, że poprawa zysków powinna być związana z mniejszymi odpisami na
rezerwy. Drugie półrocze tego roku powinno przynieść znacznie mniejsze
odpisy na rezerwy, gdyż ryzyko strukturalne powinno być mniejsze, a to
pomoże bankom złapać oddech" - dodał Górski.
Powinna poprawić się sytuacja zwłaszcza tych banków, które w ostatnim roku
połączyły się.
W 2001 roku doszło do formalnego połączenia BPH i PBK W lipcu na GPW
zadebiutowały akcje połączonego BZ WBK, czyli Banku Zachodniego i WBK. W
ubiegłym roku także doszło do fuzji BSK i warszawskiego oddziału ING.
Połączyły się także Citibank i Bank Handlowy.
"Ten rok powinien być lepszy, zwłaszcza dla tych banków, które się łączą.
Koszty restrukturyzacji w większości banków już zostały poniesione i
zaczynają pojawiać się pierwsze efekty" - powiedział Materna.
Zdaniem Górskiego rok 2001 był rokiem czyszczenia bilansów, w szczególności
BZ WBK i w BPH PBK.
"Był to rok połączeń w sektorze bankowym i w związku z tym wyniknęła
konieczność poniesienia jednorazowych dodatkowych kosztów związanych z
fuzjami. Doskonale widać to po wynikach BZ WBK, który w zasadzie większość
kosztów połączenia uwzględnił w roku poprzednim" - powiedział analityk ING
Securities.
--
------
Amra the Freelancer
www.amra.info
www.e-amra.biz
Moja strona o Egipcie http://egipt.amra.pl