> Mam pytanko czy warto zaczac akceptowac karty w sklepie? Z jednej strony
> coraz wiecej konkurentow wprowadza terminale, z drugiej oferowane prowizje
> sa chyba dosc wysokie.
>
> Co polecacie?


musisz to sam obliczyć - to że ludzie na grupie piszą "warto, bo ja lubię
płacić kartą".
Zrób sobie arkusz w excelu i porównaj dwie sytuacje:
1. bez terminala - masz obroty X zł, Y ludzi pyta o możliwość zapłaty kartą,
wysyłasz ich do bankomatu, Z ludzi i tak wraca z gotówką. X-Y+Z

2. z terminalem - masz obroty X w gotówce (minus kilka % goście, którzy widząc
naklejkę wolą zapłacić kartą), + Y -Z to wszystko razy (1- marża%) minus opłata
za abonament terminala.

Jak widzisz, wszystko zależy od tego
- jakie masz marże,
- jakie jest Y-Z (ludzie którzy idą do innego sklepu, bo w tym się nie da
zapłacić kartą)

Zbiggy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> A mnie denerwuje cos innego - klienci, ktorzy w duzych supermarketach za
> kazdy zakup placa karta. Transakcja warta np. 3,58 PLN dlugo sie autoryzuje
> i wydluza kolejke.
>
problemem nie jest sama płatność kartą, ale fatalna jakość obsługi banku
wydającego terminal; ja u siebie posiadam 2 FastPOSy z BZ WBK, które
transakcję autoryzują średnio do 6 sekund; w zeszłym miesiącu te POSy
zostały dodatkowo przerobione tak że komunikują się z CardPoint'em nie
za pomocą stacjonarnej lini telefonicznej tylko poprzez GPRS - dzięki
czemu nie trzeba czekać na zakończenie jednej transakcji by na drugim
POSie wykonywać drugą autoryzację.
Natomiast sami wiecie jak działają POSy genialnego banku Pekao przy
których można usnąć nim się dokona autoryzacja...

pozdr
david

do góry

On Thu, 8 Apr 2004 13:47:56 +0200, red <r...@w...pl> wrote:

> Mam pytanko czy warto zaczac akceptowac karty w sklepie? Z jednej strony
> coraz wiecej konkurentow wprowadza terminale, z drugiej oferowane
> prowizje
> sa chyba dosc wysokie.

Terminal oczywiście.
Do wszystkich argumentów, które przytoczyli inni mogę dodać jeszcze jeden.
Mianowicie przy transakcjach dokonywanych kartą jest mniej gotówki w
kasach, a co za tym idzie:
- mniej gotówki do kradzieży, nawet możliwe zrezygnowanie z
ochrony/eskorty pieniędzy w drodze do banku jeśli gotówki będzie niewiele,
- mniejsze ryzyko przyjęcia banknotu fałszywego,
- mniejsze prawdopodobieństwa pomyłki przy wydawaniu reszty.

Pozdrawiam,
--
Pawlik

do góry

Użytkownik "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl> napisał w wiadomości
news:c53ha2$1503$1@news.atman.pl...

A kiedy ostatnio widziałeś sytuację, gdy ktoś musiał zostawić przy kasie
wszystkie zakupione przez siebie artykuły i pobiec do bankomatu,
żeby wypłacić kasę, bo terminal nie chciał przyjąć?

Sam mialem takowa - bo papieru nie bylo ;-) Nawet nie wysilalem sie abyc
zebrac zakupy z tasmy, tylko go zostawilem i wyszedlem.

--
JaKi

do góry

Użytkownik "JaKi" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c53rnt$au3$1@inews.gazeta.pl...
>
> Sam mialem takowa - bo papieru nie bylo ;-) Nawet nie wysilalem sie abyc
> zebrac zakupy z tasmy, tylko go zostawilem i wyszedlem.

Nie było - tzn. nie chciałeś poczekać minuty, aż sprzedawca
założy nowy papier? :)

Pozdrawiam,
Artur

do góry

Użytkownik "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl> napisał w wiadomości
news:c53sc3$1qfp$1@news.atman.pl...

> Nie było - tzn. nie chciałeś poczekać minuty, aż sprzedawca
> założy nowy papier? :)
>
Pani twierdzila ze nie maja bo centrum autoryzacyjne im nie dowiozlo :-) Po
jakims czasie w tym smamym sklepie wprowadzono limity. Zakupy mialem na
jakies 40 PLN a limit to 50. I pani uparcie twierdzila ze nie przyjmie mi
platnosci karta. Poprosilem kierowniczke zmiany ktora napisala mi pisemko ze
w dniu takim i takim nie przyjela mi platnosci karta :-) Podobnie jak wtedy
zostawilem wszystko na tasmie, tyle ze panie zachlannie mi wyrwaly 2 PLN
ktore mialem w koszyku bo nadgryzlem lekko babietke ;-D

--
JaKi

--
JaKi

do góry

Oczywiscie musisz to policzyc, co sie bardziej oplaca.
Czy wielu klientow pyta o mozliwosc placenia karta?

Ja lubie placic karta z jednego powodu:
Prowadze sobie ewidencje wydatkow w moim programie ePortfel
(http://www.eportfel.com) i gdy place karta, to pozniej ten wydatek
automatycznie pojawia mi sie w programie (jest sciagany z serwisu banku
internetowego).
Gdyby nie to musialbym wpisywac wszystkie drobne kwitki recznie... brrrrr....
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

red <r...@w...pl> wrote:
> Mam pytanko czy warto zaczac akceptowac karty w sklepie? Z jednej
> strony coraz wiecej konkurentow wprowadza terminale, z drugiej
> oferowane prowizje sa chyba dosc wysokie.

Musisz sam przekalkulować - różnie może być.
Przeczytaj http://www.kartyonline.net/arty.php?id=5

> Co polecacie?

Jako klient, kartom mówię wyraźne TAK - bo wóczas mam wybór :)

--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm

.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!

do góry

ciach
> A mnie denerwuje cos innego - klienci, ktorzy w duzych supermarketach za
> kazdy zakup placa karta. Transakcja warta np. 3,58 PLN dlugo sie autoryzuje
> i wydluza kolejke.
ciach

sklepik osiedlowy stoi dla Ciebie otworem, nie martw się mnie denerwuje jak
jestem spóźniony i tramwaj wolno jedzie

pozdrawiam
Czarek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "david" <d...@N...o2.pl> napisał w wiadomości
news:c53oa3$44u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Natomiast sami wiecie jak działają POSy genialnego banku Pekao przy
> których można usnąć nim się dokona autoryzacja...

One są najlepsze, bo jako jedyne maj a floor limit i nie autoryzują w ogóle
:)

I z tej przyczyny lubię kupować w Tesco :)


--
Pozdrawiam,
Washko
>>pacta sunt servanda<<

do góry