-
1. Data: 2003-09-25 15:23:08
Temat: Wazna ciekawostka
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
Nowe zabezpieczenie kredytów
http://www2.gazeta.pl/dom/1,22106,1690414.html
Marek Wielgo 25-09-2003 16:59
Dług gruntowy zamiast hipoteki? Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje nowy
sposób zabezpieczenia kredytów, m.in. mieszkaniowych, który zrobił furorę w
Niemczech
Przewodniczący komisji kodyfikacyjnej prawa cywilnego przy Ministerstwie
Sprawiedliwości prof. Zbigniew Radwański poinformował w czasie czwartkowej
konferencji, że u naszych zachodnich sąsiadów hipoteka została praktycznie
wyparta przez dług gruntowy. - 90 na 100 kredytów jest zabezpieczanych w
taki właśnie sposób - mówił prof. Radwański.
U nas instytucja długu gruntowego pojawi się jednak nie wcześniej niż w 2005
r. Wprawdzie dobiegły już końca prace komisji kodyfikacyjnej nad projektem
stosownej ustawy. Jednak dopiero po uzgodnieniach z innymi resortami, co
może potrwać nawet trzy trzy miesiące, rząd będzie mógł go skierować do
Sejmu. Ponadto gotowa ustawa wejdzie w życie po rocznym vacatio legis.
Fundacja na Rzecz Kredytu Hipotecznego zaczęła już oswajać bankowców z
nowymi rozwiązaniami. Jak wyjaśniała wczoraj dziennikarzom prezes Fundacji
Agnieszka Drewicz-Tułodziecka, dług gruntowy różni się zasadniczo od
stosowanego powszechnie przez banki zabezpieczenia hipotecznego. Hipoteka
wpisana do księgi wieczystej nieruchomości jest ściśle związana z
zabezpieczoną wierzytelnością, zaś dług gruntowy - nie! W pierwszym
przypadku nie można więc np. jedną hipoteką zabezpieczyć kredytu na zakup
mieszkania, a potem dodatkowo kredytu na rozpoczęcie działalności
gospodarczej. Natomiast dług gruntowy umożliwia tego typu operację. Ponadto
dziś, jeśli ktoś chce wziąć w innym banku tańszy kredyt, by spłacić nim
stary, musi się liczyć z niemałymi kosztami wykreślenia hipoteki i wpisania
nowej. Zaś wskutek zatorów w sądach wieczystoksięgowych na wpis hipoteki
czeka się nawet kilka miesięcy, a przez ten czas bank każe płacić składkę
specjalnego ubezpieczenia kredytu.
Nowy sposób zabezpieczenia wyklucza tego typu koszty, bo raz wpisany do
księgi dług gruntowy może zabezpieczać różne kredyty, udzielane przez różne
banki. Łatwiej więc będzie zmienić bank, a po spłaceniu jednego kredytu
wziąć następny, bez dokonywania zmiany wpisu do księgi wieczystej.
Prezes Drewicz-Tułodziecka przekonywała, że wprowadzenie instytucji długu
gruntowego zwiększy konkurencję między bankami. Izabela Makowska z
Rheinhyp-BRE Banku Hipotecznego nie wyklucza, że kredyty zabezpieczane
długiem gruntowym będą trochę tańsze. Makowska zapewniała, że również dla
banków ten rodzaj zabezpieczenia jest korzystny. Ponieważ łatwiej im będzie
sprzedać tego typu wierzytelności, szybciej rozwinie się w Polsce wtórny
rynek hipoteczny. Ponadto dług gruntowy ułatwi finansowanie inwestycji przez
konsorcja bankowe. - To będzie dobre rozwiązanie dla całej gospodarki -
zachwalała je prezes Fundacji na Rzecz Kredytu Hipotecznego.
W projekcie ustawy o długu gruntowym są rozwiązania chroniące interesy
właścicieli nieruchomości. Np. zabezpieczenie ma być ustanawiane na
podstawie umowy w formie aktu notarialnego. Umowa taka określi m.in. cel
ustanowienia lub zakres wykonywania długu gruntowego, a także sytuacje, w
których właściciel nieruchomości będzie mógł zażądać przeniesienia go na
siebie lub wykreślenie z księgi wieczystej.
Tymczasem, jak wynika z najświeższych danych Ministerstwa Sprawiedliwości
załatwianie formalności w sądach wieczystoksięgowych trwa coraz krócej.
Sędzia Grażyna Kołodziejska z resortu przypomniała, że w 1997 r. na
założenie księgi wieczystej lub wpis do niej (np. hipoteki) czekało się
średnio pięć miesięcy. W tym roku, mimo wzrostu liczby spraw, tzw. wskaźnik
szybkości postępowania w wydziałach ksiąg wieczystych wynosi dwa miesiące
(średnio w kraju).
--
Michal 'Amra' Macierzynski
www.prnews.pl - swiat e-bankowosci