Przyczynek do dyskusji:

Na jednym z forów wyczytałem: "poziom bezpieczeństwa jest zwykle odwrotnie
proporcjonalny do liczby osób, które z danej przeglądarki korzystają".

Na pierwszy wzgląd sentencja wydaje się sprzyjać przeciwnikom IE. Gdy
zastanowić się nieco dłuźej, mogłaby z powodzeniem być użyta - nie tyle w
obronie IE - co tradycjonalistom: dla uzasadnienia ich ostrożności w
podejściu do nowinek.

--
Chcę przeprosić za brak odpowiedzi kilku dyskutantom - czas mi na to nie
pozwala. Może uda się do tematu powrócić :)

zd.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 22-12-2004 20:08, Użytkownik Zbigniew Demidowicz napisał:

> Przyczynek do dyskusji:
>
> Na jednym z forów wyczytałem: "poziom bezpieczeństwa jest zwykle odwrotnie
> proporcjonalny do liczby osób, które z danej przeglądarki korzystają".
>
Czyli Firefox staje się coraz bardziej niebezpieczny?
:)

M.

do góry

> Dnia 22-12-2004 20:08, Użytkownik Zbigniew Demidowicz napisał:
>
> > Przyczynek do dyskusji:
> >
> > Na jednym z forów wyczytałem: "poziom bezpieczeństwa jest zwykle odwrotnie
> > proporcjonalny do liczby osób, które z danej przeglądarki korzystają".
> >
> Czyli Firefox staje się coraz bardziej niebezpieczny?
> :)

Wniosek logicznie słuszny ;)
Przy założeniu: liczba wszystkich użytkowników wszystkich przeglądarek = const.

Czyli: ze wzrostem liczby użytkowników Firefoxa ubywa użytkowników MS-IE, co
pociąga za sobą wzrost zainteresowania złoczyńców netowych Firefoxem. To
ostatnie owocuje zwiększająca się ilością nowych form włamań poprzez słabe
strony nowego produktu...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 23-12-2004 09:37, Użytkownik zd9 napisał:

>>Dnia 22-12-2004 20:08, Użytkownik Zbigniew Demidowicz napisał:
>>
>>
>>>Przyczynek do dyskusji:
>>>
>>>Na jednym z forów wyczytałem: "poziom bezpieczeństwa jest zwykle odwrotnie
>>>proporcjonalny do liczby osób, które z danej przeglądarki korzystają".
>>>
>>
>>Czyli Firefox staje się coraz bardziej niebezpieczny?
>>:)
>
>
> Wniosek logicznie słuszny ;)
> Przy założeniu: liczba wszystkich użytkowników wszystkich przeglądarek = const.
>
> Czyli: ze wzrostem liczby użytkowników Firefoxa ubywa użytkowników MS-IE, co
> pociąga za sobą wzrost zainteresowania złoczyńców netowych Firefoxem. To
> ostatnie owocuje zwiększająca się ilością nowych form włamań poprzez słabe
> strony nowego produktu...
>
To jeszcze coś dodam. Takie statystyki
http://www.w3schools.com/browsers/browsers_stats.asp
Nieźle to wygląda, co?
Przy okazji, większe bezpieczeństwo FF wynika nie tylko z mniejszej jego
popularności ale z innej filozofii projektu. W FF po prostu
bezpieczeństwo stoi wyżej na liście priorytetów.
A w ogóle to ja zamawiam Operę z Adblockiem. Przeglądarka marzenie by była.

M.

do góry

> ...większe bezpieczeństwo FF wynika nie tylko z mniejszej jego
> popularności ale z innej filozofii projektu. W FF po prostu
> bezpieczeństwo stoi wyżej na liście priorytetów.


Masz może pod ręką linka, gdzie można poczytać coś bardziej konkretnego nt.
porównania stopnia bezpieczeństwa obu przeglądarek?
Jak dotychczas spotykam się jedynie z zachwytami nad ff, nie popartymi żadnymi
dowodami jakoby Firefox jest, na razie, najbezpieczniejszym dla obsługi ebanków.

Z linku jaki podałeś wyżej wynika, że jednak nadal przeważa IE6. Szkoda, że
brak jest tam Firefoxa; nie wiem czy można go identyfikować z Mozillą ?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 23-12-2004 13:39, Użytkownik z...@p...onet.pl napisał:

>>...większe bezpieczeństwo FF wynika nie tylko z mniejszej jego
>>popularności ale z innej filozofii projektu. W FF po prostu
>>bezpieczeństwo stoi wyżej na liście priorytetów.
>
>
>
> Masz może pod ręką linka, gdzie można poczytać coś bardziej konkretnego nt.
> porównania stopnia bezpieczeństwa obu przeglądarek?
> Jak dotychczas spotykam się jedynie z zachwytami nad ff, nie popartymi żadnymi
> dowodami jakoby Firefox jest, na razie, najbezpieczniejszym dla obsługi ebanków.
>
www.secunia.com
U góry strony jest o IE, FF i Operze
Z bardziej subiektywnych dowodów - od kiedy zacząłem używać
(naprzemiennie) Opery i FF bardzo rzadko udaje mi się znaleźć jakieś
podejrzane rzeczy Adawerem (program do wykrywania m.in. programów
szpiegowskich).


> Z linku jaki podałeś wyżej wynika, że jednak nadal przeważa IE6. Szkoda, że
> brak jest tam Firefoxa; nie wiem czy można go identyfikować z Mozillą ?
>
Między innymi. Przypuszczam, że sumuje wyniki wszystkiego opartego na
silniki Gecko minus oddzielnie liczone Nescapy 6 i 7. Przy okazji,
poniżej statystyk jest pewne istotne zastrzezenie. Jakże chciałbym
widzieć podobne przy wynikach sondaży poparcia dla partii...

Pozdrawiam,

M.

do góry

> www.secunia.com

Dzięki!

Pobieżne wertowanie nieco zaskoczyło sposobem oceny opartym na opinach kilku
(4) 'ochotników' (?).
Dokładniejszą lekturę zostawiam na czas wolny we święta.

Przy okazji zrobiłem sobie ich test na vulnerability kompa - przeszedł
pomyślnie, mimo używania IE ;)

> poniżej statystyk jest pewne istotne zastrzezenie.

No właśnie !

> Jakże chciałbym
> widzieć podobne przy wynikach sondaży poparcia dla partii...

:)

Pzdr.,
z.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry