On Fri, 18 Mar 2022 00:22:23 +0100, Animka wrote:
> W dniu 2022-03-17 o 20:20, Krzysztof Halasa pisze:
>> cef <c...@i...pl> writes:
>>> Jest to
>>>> oczywiście zaburzenie, ale jak znaczna część ludzi na to cierpi, to tak
>>>> bardzo tego nie widać.
>>>
>>> Chyba nie rozumiem.
>>
>> No, jeśli wszyscy są od dawna wytresowani, że najważniejsze jest, by
>> wszyscy inni się nas bali, to to przestaje być zaburzeniem, a staje się
>> normą.
>>
>> Oczywiście część społeczeństwa nie da się tak wytresować - to będą
>> "zdrajcy" itd.
>>
>>> Ilu Rosjan wie, że jest wojna?
>>
>> Przypuszczam że znaczna część.
>> Tyle że wypierają to. Może rozmawiają o tym w swoich domach, nie wiem.
>> Tak jak kiedyś było u nas, ludzie słuchali RWE i GA, ale publicznie się
>> o tym raczej nie mówiło.
>> Oczywiście starsi mają gorzej - też zresztą tak jak u nas. Ile osób
>> u nas wie, że z tym Tuskiem i Niemcami to tylko taka ściema?
>> A ile osób wie, ale to wypiera ze świadomości?
>>
>> To tak samo działa.
>
> Większość z nich juz wie. Hackerzy przerwali im mecz w telewizji i
> pokazai wojnę Putina na Ukrainie. Te bomby, te rozstrzeliwania ludzi i
> dzieci itd.

To im sie wytlumaczy, ze to wroga propaganda, a hackerzy uzyli starych
filmow, na ktorych widac jak ukrainscy faszysci strzelaja do
demokratycznych ukraincow.

> Rosjanie go nienawidzą. Pamiętacie chyba ostatnie strajki w Moskwie.

niektorzy. A inni popieraja.

> Jedna starsza kobieta klęczała z kwiatkiem przed uzbrojonym po zęby,
> patrzyła mu w oczy i on miał łzy w oczach.Szkoda, że tego zdjęcia sobie
> nie zachowałam.

Sprawdzic czy nie od gazy.

A jak to bylo przy protestach kobiet u nas?

J.

do góry

W dniu 18.03.2022 o 06:17, J.F pisze:
>> Rosjanie go nienawidzą. Pamiętacie chyba ostatnie strajki w Moskwie.
> niektorzy. A inni popieraja.
>
To zależy od tego, kto relacjonuje. Prawda jest pewnie gdzieś pośrodku.

--
Robert Tomasik

do góry

Dnia Thu, 17 Mar 2022 22:30:53 +0100, kacapska onuca wzór J.F napisała:

> Natomiast gdzies tam poza granicami DRL to kto wie, co sie wyprawialo.

Hail Fiutin!

Opowiedz, jak było, bo strasznie jestem ciekawy, co nawija Kacapia Today.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

On Fri, 18 Mar 2022 08:24:01 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 18.03.2022 o 06:17, J.F pisze:
>>> Rosjanie go nienawidzą. Pamiętacie chyba ostatnie strajki w Moskwie.
>> niektorzy. A inni popieraja.
>>
> To zależy od tego, kto relacjonuje. Prawda jest pewnie gdzieś pośrodku.

Dzis TVPiS podaje, ze 87% Rosjan popiera dzialania na Ukrainie,
a 75% "popiera" nuklearn atak na Polske.

J.

do góry

"J.F" <j...@p...onet.pl> writes:

> Jakos trzeba uzasadnic wojenke - pamietasz bron chemiczna u Saddama?

Chyba jądrową? Bo jeśli chodzi o chemiczną, to wiesz...

> Natomiast gdzies tam poza granicami DRL to kto wie, co sie wyprawialo.

Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.
Ale jednak "całokształt" jest raczej jasny.
--
Krzysztof Hałasa

do góry

W dniu 18.03.2022 o 20:49, J.F pisze:
>> To zależy od tego, kto relacjonuje. Prawda jest pewnie gdzieś pośrodku.
> Dzis TVPiS podaje, ze 87% Rosjan popiera dzialania na Ukrainie,
> a 75% "popiera" nuklearn atak na Polske.

Trudno mi się do tych danych odnieść. Zastanawiam się, jak oni te dane
gromadzili. Tak, czy siak pewną nadzieję daje to, że decyzje o ataku
nuklearnym raczej w referendum nie będą podejmować. Pewną nadzieję daje
również konstatacja, że w sumie PiS-owi na rękę jest wykazywanie, jacy
ci Rosjanie są straszni. Większa zasługa, jak to ogarnął.

Co do poparcia działań na Ukrainie, to wpływ na to może mieć przekaz
wiadomości w ich mediach. Nie wiemy tak naprawdę, co wiedzą Rosjanie i
na jakiej podstawie udzielają (bądź nie) poparcia. 87% poparcie bardziej
świadczy o skutecznej polityce informacyjnej Putina, niż o złej woli
Rosjan. No i o nieskuteczności informowania Rosjan przez nas.

Zresztą nie wiadomo, jakie byłoby u nas poparcie dla Ukrainy, jakby nie
określony przekaz u nas. Generalnie, to teraz nikt prawdy nie pisze.
Pewnym jest, że Rosja chciała przez zaskoczenie zmienić władze Ukrainy i
im się to nie udało. Nie udało się nie z tego powodu, ze Ukraina jest
szczególnie silna. Nie udało, bo po prostu nikomu to nie było na rękę.
Ukraina dostała wsparcie w broni ppanc i plot na takim poziomie, że
przerosło to po prostu Rosjan. Armia rosyjska spokojnie mogła wygrać w
jakiejś walnej bitwie, ale trafili na partyzantkę. Nie są w stanie
zwalczyć każdego piechura taszczącego wyrzutnię rakiet. Próbując do nich
strzelać walą w ludność cywilną. To nie dość, że nie odnosi skutku
wojskowego, to jeszcze wzmaga opór innych krajów oraz samych Ukraińców.

To, ze kolumny stoją, to nie tylko - moim zdaniem - wynik braku paliwa,
ale również tego, ze nie mają gdzie jechać i po co. Przecież koło tych
pojazdów nie widać żołnierzy. Żołnierze poszli walczyć. po co mają puste
transportery jechać dalej? O ile czołgi i BWP są pojazdami, których
miejsce jest na styku walczących, to transportery MT-LB, czy ciężarówki
już nie.

--
Robert Tomasik.

do góry

On Fri, 18 Mar 2022 21:33:53 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 18.03.2022 o 20:49, J.F pisze:
>>> To zależy od tego, kto relacjonuje. Prawda jest pewnie gdzieś pośrodku.
>> Dzis TVPiS podaje, ze 87% Rosjan popiera dzialania na Ukrainie,
>> a 75% "popiera" nuklearn atak na Polske.
>
> Trudno mi się do tych danych odnieść.

Mnie też. Rzeczywiste wyniki, czy wymysl na potrzeby pisowskiej
propagandy.

Ale ale ... a jakby spytac Amerykanow o Afganistan czy Irak w 2001?
A w 2021?
A o Iran czy Koree Połnocną.

> Zastanawiam się, jak oni te dane gromadzili.

Mogli przeczytac w Tass, mogli u jakies "niezaleznej" gazety/TV,
np BBC,
mogli zlecic badanie jakiejs instytucji, mogli zbadac sami,
np wystawic ankiete w internecie.

Google znajduje
https://activegroup.com.ua/2022/03/16/survey-says-86
-6-of-russians-support-the-armed-invasion-of-russia-
in-other-european-countries/

Taa ... na to nie wpadlem, mozna wyczytac na ukrainskiej stronie.

> Tak, czy siak pewną nadzieję daje to, że decyzje o ataku
> nuklearnym raczej w referendum nie będą podejmować.

Kto wie. Demokratyczne wybory w Rosji to chyba niepredko,
ale Putin kiedys odejdzie, i beda wybierali nastepce ...

No i to co pisze czasami - jak kiedys wk* Putina za bardzo,
to nam np przysle ostrzegawczą atomówke. Jedna, na Warszawe.
I co bedzie dalej ?


> Pewną nadzieję daje
> również konstatacja, że w sumie PiS-owi na rękę jest wykazywanie, jacy
> ci Rosjanie są straszni. Większa zasługa, jak to ogarnął.

Zanim ogarna tez sie przyda, czy nawet jak nie ogarną.

> Co do poparcia działań na Ukrainie, to wpływ na to może mieć przekaz
> wiadomości w ich mediach. Nie wiemy tak naprawdę, co wiedzą Rosjanie i
> na jakiej podstawie udzielają (bądź nie) poparcia.

od 80 lat im sie raczej nic innego nie mowi niz "ukrainscy faszysci".
Nie bez podstaw zreszta.

> 87% poparcie bardziej
> świadczy o skutecznej polityce informacyjnej Putina, niż o złej woli
> Rosjan.

O ile prawdziwe.

>No i o nieskuteczności informowania Rosjan przez nas.

"Ale oni musza chciec" :-)

> Zresztą nie wiadomo, jakie byłoby u nas poparcie dla Ukrainy, jakby nie
> określony przekaz u nas. Generalnie, to teraz nikt prawdy nie pisze.

Chyba jednak wiadomo - zobacz - 1.5mln uchodzcow znalazlo schronienie
w prywatnych domach.
Teraz nikt prawdy nie pisze, ale mimo filmu "Wołyń", mimo
"do Europy z Banderą nie wejdziecie", mimo trwajacej od lat nagonki na
migrantow ... Polacy odporni na propagande ?
Zycie nas nauczylo ? :-)

> Pewnym jest, że Rosja chciała przez zaskoczenie zmienić władze Ukrainy i
> im się to nie udało. Nie udało się nie z tego powodu, ze Ukraina jest
> szczególnie silna. Nie udało, bo po prostu nikomu to nie było na rękę.

Albo po prostu Rosja jest slaba.
Albo w oparach wlasnej propagand wydawalo im sie, ze zostana goscinnie
powitani przez lud.

> Ukraina dostała wsparcie w broni ppanc i plot na takim poziomie, że
> przerosło to po prostu Rosjan.

Co z jednej stron troche obala zaskoczenie. Tzn moze i Rosjanie
chcieli, ale Amerykanie wiedzieli od miesiecy.

A zauwaz, ze straty w lonictwie to Rosja ma najmniejsze ... malo
lataja?
Poza tym Ukraina miala spora armie konwencjonalna.
Sprzet poradziecki, ale zawsze.

> Armia rosyjska spokojnie mogła wygrać w
> jakiejś walnej bitwie, ale trafili na partyzantkę. Nie są w stanie

dwa tygodnie minely ... partyzantka jakby przestala odnosic sukcesy.

Poza tym trzeba docenic, ze ta "partyzantka" jest, ze ma te rakiety,
ze ma przeszkolonych ludzi - mam wrazenie, ze wiele sie polepszylo od
2014.

> zwalczyć każdego piechura taszczącego wyrzutnię rakiet. Próbując do nich
> strzelać walą w ludność cywilną.

Raczej nie. Nie chcesz chyba powiedziec, ze ostrzeliwanie miasta
katiuszami/gradami, to proba likwidacji obroncow z wyrzutniami
ppanc.
Ot, terror ogolny, tylko ciekawe jakie maja zamiary.

> To nie dość, że nie odnosi skutku
> wojskowego, to jeszcze wzmaga opór innych krajów oraz samych Ukraińców.

Opinia innch krajow im wisi ... opinia Ukraincow byc moze tez.

> To, ze kolumny stoją, to nie tylko - moim zdaniem - wynik braku paliwa,
> ale również tego, ze nie mają gdzie jechać i po co. Przecież koło tych
> pojazdów nie widać żołnierzy. Żołnierze poszli walczyć. po co mają puste
> transportery jechać dalej?

40km poszli? A zaopatrzenie im dowozą?

> O ile czołgi i BWP są pojazdami, których
> miejsce jest na styku walczących, to transportery MT-LB, czy ciężarówki
> już nie.

Ale moglyby podwiezc blisko, i stac w rezerwie. Czy chocby w
pierscieniu okrązenia, gdzies tam w drugiej linii.

Ale z drugiej strony ... Ukraina widac nie ma tez srodkow, aby te
kolumne zaatakowac. A wydaje sie, ze to taki dobry cel..

J.

do góry

On Fri, 18 Mar 2022 21:13:23 +0100, Krzysztof Halasa wrote:
> "J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
>
>> Jakos trzeba uzasadnic wojenke - pamietasz bron chemiczna u Saddama?
>
> Chyba jądrową? Bo jeśli chodzi o chemiczną, to wiesz...

To szukali, szukali, i jakos nie znalezli.
A przeciez miala byc, wywiad gwarantowal.

>> Natomiast gdzies tam poza granicami DRL to kto wie, co sie wyprawialo.
>
> Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.
> Ale jednak "całokształt" jest raczej jasny.

Ale ja pisze o latach 2015-2021, gdzies tam po ukrainskiej stronie
"frontu".

J.

do góry

W dniu 2022-03-18 o 23:40, J.F pisze:
> On Fri, 18 Mar 2022 21:33:53 +0100, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 18.03.2022 o 20:49, J.F pisze:
>>>> To zależy od tego, kto relacjonuje. Prawda jest pewnie gdzieś pośrodku.
>>> Dzis TVPiS podaje, ze 87% Rosjan popiera dzialania na Ukrainie,
>>> a 75% "popiera" nuklearn atak na Polske.
>>

>> Tak, czy siak pewną nadzieję daje to, że decyzje o ataku
>> nuklearnym raczej w referendum nie będą podejmować.
>
> Kto wie. Demokratyczne wybory w Rosji to chyba niepredko,
> ale Putin kiedys odejdzie, i beda wybierali nastepce ...
>
> No i to co pisze czasami - jak kiedys wk* Putina za bardzo,
> to nam np przysle ostrzegawczą atomówke. Jedna, na Warszawe.
> I co bedzie dalej ?

Naoglądałem się filmów i stąd moja wiedza i putanie -
a to jak będzie odpalony jakiś nuklearny ładunek, to on
nie będzie zidentyfikowany? No wiecie, siedzi taki sztab polityków
nad ekranem gdzie przemieszcza się taka plamka
i zastanawia się czy odpalić przeciwrakietę czy coś innego zrobić?
Tzn czy taka atomówka ma szansę dolecieć?

do góry

W dniu 2022-03-19 o 09:07, cef pisze:

> Naoglądałem się filmów i stąd moja wiedza i putanie -

Putanie :-) - tak działa putinowski przekaz podprogowy.

> Tzn czy taka atomówka ma szansę dolecieć?

Teraz to pewnie mają jakieś mniejsze, zburzą pewnie
mniej ale syfu nuklearnego zostawią jak 20kt

do góry