-
21. Data: 2009-01-22 03:22:17
Temat: Re: Wszystko porusza sie wg cykli
Od: sorden <s...@w...pl>
Zbyszek wrote:
> musisz byc juz cholernie bogaty ze chce Ci sie babrac w tych cytatach i
> odpisywac marnujac czas dla
> przyjemnosci dyskusji. respect.
Zakladasz, ze tylko obrzydliwie bogaci nie musza pracowac 20h/dobe ? ;]
--
in
-
22. Data: 2009-01-22 07:12:49
Temat: Re: Wszystko porusza sie wg cykli
Od: Mariusz Drabak2 <m...@m...net.eu>
> PS. To mój pierwszy albo drugi post na grupę, więc witam wszystkich.
> Dużo pisać nie będę, bo i niewiele umiem :)
Trafiłeś w trudny okres. Proponuje naucz się używac filtrów w czytniku i
nie daj się wciągnąc w bzdurne dyskusje bo sam skończysz w killfile. Na
tej grupie jest dużo oszołomów. Niestety najciekawsze dyskusje dzieją
się na forach i blogach, nie tu. Może się to kiedys zmieni.
-
23. Data: 2009-01-22 10:29:22
Temat: Re: Wszystko porusza sie wg cykli
Od: " XXL" <d...@g...pl>
Dieter <d...@a...pl> napisał(a):
Pamietajcie, ze zawsze po zimie przychodzi wiosna. Tak bylo, jest i bedzie.
----------------------------------------------------
-----------------------
Czyli podsumujmy - Twoje poprzednie prognozy oparte na cyklach i astro:
1) Dołek 5 stycznia i od 6 stycznia do września 2009r długa fala wzrostowa - z
oczywistych przyczyn jest nieaktualna
2) Duży dołek od 26 stycznia - 2 lutego 2009r - też jest nieaktualna ?
Najnowsza prognoza - wzrosty od 26 stycznia do września ???
Mam zatem pytanie: jeśli wszystkie te trzy prognozy są oparte na cyklach i
astrologii finansowej to co zmieniło się w tak krótkim czasie, że prognozy są
całkowicie różne?
Oraz drugie pytanie - czy nie dopuszczasz prognozy dołka bessy w okolicach
marca i dopiero później długiego odbicia?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2009-01-22 11:17:20
Temat: Re: Wszystko porusza sie wg cykli
Od: Mariusz Drabak2 <m...@m...net.eu>
> Oraz drugie pytanie - czy nie dopuszczasz prognozy dołka bessy w okolicach
> marca i dopiero później długiego odbicia?
No ja tak pisałem jakis czas temu. data dołka zmieniła się z 1 lutego na
1 kwietnia ale mniej więcej to samo. Niestety wzrost nie będzie długi a
gwałtowny i potem znów poleci jeszcze mocniej i dopiero wtedy wyjdziemy
przez 1.5-3 roku na zero do wrzesnia 2008.
-
25. Data: 2009-01-22 11:45:57
Temat: Re: Wszystko porusza sie wg cykli
Od: "Dieter" <d...@g...pl>
Gdzie doliczyles sie 3 prognoz na styczen?
Pierwsza byla: dolek 6.1.09
Druga jest: dolek 26.1.09
Czy dopuszczam dolek w marcu? Oczywiscie, ze dopuszczam, bo jak wiesz umiem
przyznawac sie do bledu i wyjatkowo nie lubie kopac sie z koniem jesli nie
mam racji.
A teraz ochlon i zastanow sie:
Bessa trwa juz dokladnie 566 dni kalendarzowych. Umowmy sie, ze
trafienie "chociaz" w miesiac zmiany trendu na tak dlugim odcinku czasu, nie
mowiac o kierunku, ktory obstawilem od samego poczatku wlasciwie i nie
zakladalem przez tyle dni zadnej hossy, to bylaby wieeelka sztuka, ktorej nie
pokaze Ci ani Orlowski, ani Balcerowicz.
D.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
26. Data: 2009-01-22 11:47:25
Temat: Re: Wszystko porusza sie wg cykli
Od: "george" <g...@v...pl>
"Dieter" <d...@g...pl> wrote in message
news:gl9m9l$jn$1@inews.gazeta.pl...
> Gdzie doliczyles sie 3 prognoz na styczen?
>
> Pierwsza byla: dolek 6.1.09
> Druga jest: dolek 26.1.09
>
> Czy dopuszczam dolek w marcu? Oczywiscie, ze dopuszczam, bo jak wiesz
> umiem
> przyznawac sie do bledu i wyjatkowo nie lubie kopac sie z koniem jesli nie
> mam racji.
>
>
> A teraz ochlon i zastanow sie:
>
> Bessa trwa juz dokladnie 566 dni kalendarzowych. Umowmy sie, ze
> trafienie "chociaz" w miesiac zmiany trendu na tak dlugim odcinku czasu,
> nie
> mowiac o kierunku, ktory obstawilem od samego poczatku wlasciwie i nie
> zakladalem przez tyle dni zadnej hossy, to bylaby wieeelka sztuka, ktorej
> nie
> pokaze Ci ani Orlowski, ani Balcerowicz.
>
> D.
w związku ze zmianą dołka z 6.01 -> 26.01.2009 czy szczyt tez sie przesunie
( wrzesien 2009 ) ?
george
-
27. Data: 2009-01-22 14:10:38
Temat: Re: Wszystko porusza sie wg cykli
Od: "Dieter" <d...@g...pl>
Nie.
D.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
28. Data: 2009-01-22 14:50:08
Temat: Re: Wszystko porusza sie wg cykli
Od: " ab" <a...@g...pl>
troche watpliwy wydaje sie dolek 26.1 gdyz widac ze trojkat "dziala" -
mielismy wyjscie dolem podejscie pod dolne ograniczenie i teraz jazda w dol.
jego zasieg to kilkaset pkt wiec ja bym widzial 1300 pkt. zostaly dwie sesyjne
wiec nie widze szans na upuszczenie chocby 200 pkt.
pamietam ze na poczatku pisales 26.1-(bodajze)01.02 dlaczego ta data odpadla ?
do konca stycznia juz by w miare pasowal "finisz".
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
29. Data: 2009-01-22 15:47:01
Temat: Re: Wszystko porusza sie wg cykli
Od: Mariusz Drabak2 <m...@m...net.eu>
> pamietam ze na poczatku pisales 26.1-(bodajze)01.02 dlaczego ta data odpadla ?
> do konca stycznia juz by w miare pasowal "finisz".
To nie ja pisałem ;) Pisałem o tygodniu dwóch po elekcji i jak się
wyjaśni. To data bardziej psychologiczna niż realna. Dlaczego odpadła.
Miałem nadzieję (patrzac po forach nie tylko ja, ale całe USA, że
będziemy mieli twarde fakty i optymizm w plecach po tym jak Husein
obejmie władzę) niestety nic z niej nie zostało. Nie zrozum mnie źle.
Pieniądze faktycznie wpompowane coś dadza. Dadza dużo, ale nie dadza
tego co potrzebne = zaufanie.
Luty wynika zaś z takich kroczacych jeśli to to to. Akurat wyszło w
poczatkach miesięcy (raczej przypadek). Myślę, że ważniejsze od tego czy
trafiłem czy nie jest co innego. Jak trzeba miec jaja by kupowac
spadające noże tak teraz trzeba będzie miec jaja by wyjść odpowiednio
wcześnie. Wahania beda ogromne 20-30% rynku i niestety będa dość
gwałtowne. I to jest najważniejsze przesłanie. Nie wierzcie w hossę na
lata. Hossa przyjdzie, ale dopiero może w listopadzie. Na razie zarobią
łapacze i dołków i górek.
-
30. Data: 2009-01-22 19:26:54
Temat: Re: Wszystko porusza sie wg cykli
Od: "Gonzo" <g...@n...net>
Mi z Fouriera wychodzi dolek 21 grudnia i lokalna gorka 25 kwiecien 2010.
Napewno nie bedzie tak dokladnie ale mysle ze na takiej prognozie da sie
zarobic. Prosze o zapisanie.
G