-
31. Data: 2005-01-24 19:10:38
Temat: Re: Zaginął przelew, jak dojść prawdy
Od: " 666" <j...@i...pl>
Oczywiście, jak to na poczcie ;-))
Wysyłałem tak i to całkiem niedawno.
JaC
> Glupia byla.
-
32. Data: 2005-01-24 19:57:17
Temat: Re: [OT] udowadnianie co się wysłało poleconym. Re: Zaginął przelew, jak dojść prawdy
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
maHo <m...@p...net> writes:
> cały czas mowa jest o liście który sam sobie jest
> kopertą. więc odbiorca może stwierdzić "że go nie ma" po
> zapoznaniu się z treścią, która jest dla niego niewygodna.
Zakladam ze metoda np. "pod swiatlo".
Tak jest, wlasnie o tym pisze - to, ze odbiorca stwierdzi ze "go nie
ma" nie powoduje, ze pismo nie zostalo wyslane. Jesli to jest bank
(a mam wrazenie ze o taki przypadek chodzi), to nie sądze by ktos
uwierzyl w to ze "banku nie bylo". Raczej mozliwa jest odmowa
przyjecia listu, ktora nie rozni sie zasadniczo od jego odebrania.
--
Krzysztof Halasa
-
33. Data: 2005-01-24 19:57:49
Temat: Re: [OT] udowadnianie co się wysłało poleconym. Re: Zaginął przelew, jak dojść prawdy
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
WAM <n...@n...nopl.pl> writes:
>>To juz jego problem - jesli odbiorca nie moze przedstawic tresci
>>pisma, a moze to zrobic nadawca... :-)
> A jak nadawca udowodni ze to jest wlasnie to pismo, ktore wyslal?
Takie bedzie domniemanie, z braku innych?
--
Krzysztof Halasa
-
34. Data: 2005-01-24 20:20:05
Temat: Re: [OT] udowadnianie co się wysłało poleconym. Re: Zaginął przelew, jak dojść prawdy
Od: Ralf <r...@i...bezspamu.pl>
Krzysztof Halasa wrote:
> maHo <m...@p...net> writes:
>
>
>> cały czas mowa jest o liście który sam sobie jest
>> kopertą. więc odbiorca może stwierdzić "że go nie ma" po
>> zapoznaniu się z treścią, która jest dla niego niewygodna.
>
>
> Zakladam ze metoda np. "pod swiatlo".
>
A co za problem wepchać do srodka kartke
albo nawet tekture, która światła nie przepuści? :)
pozdrawiam
Ralf
-
35. Data: 2005-02-14 11:38:05
Temat: Re: Zaginął przelew, jak dojść prawdy
Od: "Krzysztof K. Maj" <kmaj@USUN_TO.krak.eu.org>
Wracam do tematu z przed miesiąca, ponieważ sprawa dopiero teraz się
wyjaśniła.
Thu, 20 Jan 2005 13:21:57 +0100, na pl.biznes.banki, Krzysztof K. Maj w
wiadomości <news:1lzqym4gl26rc.dlg@krak.eu.org> napisał(a):
> Sprawa dotyczy zaginionego przelewu. Co prawda kwota jest niewielka, ale
> chodzi mi o możliwe do zastosowania procedury, które umożliwiłyby mi
> ustalenie kto faktycznie "zgubił" te pieniądze.
> Dnia 30 grudnia ub.r. z konta w mBanku przelałem kwotę ok. 20 zł na
> konto w Lukas Banku, z tytułu zakupu na Allegro.
> Według sprzedawcy, pomimo upływu dwóch tygodni przelew ten do niego nie
> dotarł.
> Wysłałem do sprzedawcy zrzut ekranu z potwierdzeniem wykonania przelewu
> i poprosiłem aby sprawdził, czy na pewno ten przelew nie dotarł, a w
> wypadku gdyby tak faktycznie było, poprosiłem o przesłanie mi pisemnego
> stwierdzenia tego faktu.
> Początkowo byłem przekonany, że to sprzedawca coś kombinuje, ale po
> otrzymaniu od niego pisemnego oświadczenia o które prosiłem, oraz
> przeanalizowaniu jego komentarzy, uznałem że wcale nie jest to tak
> oczywiste.
Po miesiącu od złożenia reklamacji otrzymałem z mBanku odpowiedź jak
niżej:
> Szanowna(y) Pani(e)
> W związku z reklamacją zarejestrowaną w dniu 2005-01-04 10:53:10 (numer R16443209)
mBank
> uprzejmie informuje (że) otrzymał z Lukas Banku pisemne potwierdzenie wpływu
środków w
> wysokości 20,90PLN na rachunek 75 19401076 51778888 2000 0001 tytułem pistolet do
taśmy
> super sprawa (aukcja 3767470) przedmiotowa transakcja została zaksięgowana w dniu
> 30-12-2004r
>
> Z poważaniem
> XXXXXXXXXXXXX
Wracam do tego tematu, ponieważ uważam, że jestem dłużny to wyjaśnienie
zarówno czytelnikom grupy pbb, jak i obu zamieszanym w sprawę bankom.
--
Pozdrowienia
Krzysztof K. Maj
(Uwaga na pułapkę w adresie!)
-
36. Data: 2005-02-14 11:57:37
Temat: Re: Zaginął przelew, jak dojść prawdy
Od: "Krab" <_...@k...pl__>
Użytkownik "Krzysztof K. Maj" <kmaj@USUN_TO.krak.eu.org> napisał w
wiadomości
>przedmiotowa transakcja została zaksięgowana w dniu
>30-12-2004r
jaki z powyzszego wniosek ?, ze zaplaciles 2 x tej osobie ? (bo potem
placiles chyba ponownie) i co ona na to ?
-
37. Data: 2005-02-14 23:31:08
Temat: Re: Zaginął przelew, jak dojść prawdy
Od: "Krzysztof K. Maj" <kmaj@USUN_TO.krak.eu.org>
Mon, 14 Feb 2005 12:57:37 +0100, na pl.biznes.banki, Krab w wiadomości
<news:cuq3vo$t5f$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
> jaki z powyzszego wniosek ?,
Teraz to juz chyba taki, że jeśli zaginie przelew, to nie należy wierzyć
nawet pisemnym zapewnieniom kontrahenta.
> ze zaplaciles 2 x tej osobie ? (bo potem
> placiles chyba ponownie) i co ona na to ?
Nie, nie zapłaciłem już drugi raz, wziąłem na przeczekanie.
Jak na razie nie mam ani towaru, ani pieniędzy.
Zastanawiam się, pod jaki paragraf można by podciągnąć wystawienie
takiego fałszywego oświadczenia.
--
Pozdrowienia
Krzysztof K. Maj
(Uwaga na pułapkę w adresie!)
-
38. Data: 2005-02-14 23:34:45
Temat: Re: Zaginął przelew, jak dojść prawdy
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Krzysztof K. Maj wrote:
>
>
> Nie, nie zapłaciłem już drugi raz, wziąłem na przeczekanie.
> Jak na razie nie mam ani towaru, ani pieniędzy.
> Zastanawiam się, pod jaki paragraf można by podciągnąć wystawienie
> takiego fałszywego oświadczenia.
Poświadczenie nieprawdy, próbę wyłudzenia,