-
1. Data: 2005-07-14 19:52:57
Temat: Zamkniecie nieuzywanego konta
Od: Bochenek <a...@g...pl>
Witam.
Pare lat temu, kiedy bylem jeszcze niepelnoletni otworzylem sobie konto w
banku Millenium. Troche pouzywalem, po czym przestalem nie zamykajac go.
Do dzis zreszta przychodza od nich listy ze stanem konta od paru lat
niezmiennym - 0 zl.
Wiem, moja wina ze sobie to olalem :(
Powiedzcie, czy jest szansa bezbolesnego zamkniecia konta bez naliczania
mi jakichs gigantycznych oplat? Na koniec dodam, ze kara platnicza ulegla
dawno temu zniszczeniu, o czym banku tez nie poinformowalem.
Dzieki z gory za odpowiedz, pozdrawiam.
P.S
Czy ktos moglby rzucic linkiem do przykladowego wniosku o zamkniecie
konta?
-
2. Data: 2005-07-14 19:57:19
Temat: Re: Zamkniecie nieuzywanego konta
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Bochenek wrote:
> Witam.
> Pare lat temu, kiedy bylem jeszcze niepelnoletni otworzylem sobie konto w
> banku Millenium. Troche pouzywalem, po czym przestalem nie zamykajac go.
> Do dzis zreszta przychodza od nich listy ze stanem konta od paru lat
> niezmiennym - 0 zl.
> Wiem, moja wina ze sobie to olalem :(
> Powiedzcie, czy jest szansa bezbolesnego zamkniecia konta bez naliczania
> mi jakichs gigantycznych oplat?
jak były opłaty miesięczne za prowadzenie konta, to raczej musisz je
zapłacić.
> Na koniec dodam, ze kara platnicza ulegla
> dawno temu zniszczeniu, o czym banku tez nie poinformowalem.
Nie musisz.
>
-
3. Data: 2005-07-14 20:08:40
Temat: Re: Zamkniecie nieuzywanego konta
Od: Audyt IT <g...@w...pl>
Na koniec dodam, ze kara platnicza ulegla
> dawno temu zniszczeniu, o czym banku tez nie poinformowalem.
Karta i tak ulega unieważnieniu po dwóch latach i staje się nieaktywna.
-
4. Data: 2005-07-14 20:41:40
Temat: Re: Zamkniecie nieuzywanego konta
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <db6g38$96q$1@inews.gazeta.pl>, witek wrote:
> Bochenek wrote:
>> Witam.
>> Pare lat temu, kiedy bylem jeszcze niepelnoletni otworzylem sobie konto w
>> banku Millenium. Troche pouzywalem, po czym przestalem nie zamykajac go.
>> Do dzis zreszta przychodza od nich listy ze stanem konta od paru lat
>> niezmiennym - 0 zl.
>> Wiem, moja wina ze sobie to olalem :(
>> Powiedzcie, czy jest szansa bezbolesnego zamkniecia konta bez naliczania
>> mi jakichs gigantycznych oplat?
>
> jak były opłaty miesięczne za prowadzenie konta, to raczej musisz je
> zapłacić.
Jeśli na wyciągach jest niezmiennie stan konta 0zł?
Renata
-
5. Data: 2005-07-14 21:06:18
Temat: Re: Zamkniecie nieuzywanego konta
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Renata Gołębiowska wrote:
>
>
> Jeśli na wyciągach jest niezmiennie stan konta 0zł?
>
właśnie na ten temat tydzień była dyskusja, czy liepiej, żeby pokazywać
minus, czy lepiej, żeby było zero.
No i własnie twoja odpowiedź jest dowodem na to co lepiej.
Niestety też
Zaległe opłaty zostaną zaksięgowane na koncie wtedy kiedy coś na nim będzie.
Praktyki banków są dwie.
1. Wpisują minus i lecą po niedozowolonym debecie.
2. Trzymają zero, a zaległymi opłatami obciążają wówczas gdy coś na
koncie jest.
-
6. Data: 2005-07-14 21:11:52
Temat: Re: Zamkniecie nieuzywanego konta
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
witek napisał(a):
> 1. Wpisują minus i lecą po niedozowolonym debecie.
> 2. Trzymają zero, a zaległymi opłatami obciążają wówczas gdy coś na
> koncie jest.
Jest też trzecia możliwość: utrzymywanie zera, i niepobranie zaległych
opłat.
Millennium należy do 2 albo 3, raczej do 3, choć głowy nie dam, miejsca
u nich nie zagrzałem zbyt długo...
-
7. Data: 2005-07-14 21:26:56
Temat: Re: Zamkniecie nieuzywanego konta
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Wojciech Nawara wrote:
> witek napisał(a):
>
>> 1. Wpisują minus i lecą po niedozowolonym debecie.
>> 2. Trzymają zero, a zaległymi opłatami obciążają wówczas gdy coś na
>> koncie jest.
>
>
> Jest też trzecia możliwość: utrzymywanie zera, i niepobranie zaległych
> opłat.
>
instytucji harytatywnych to bym raczej w bankach nie szukał.
Jak w tabeli jest opłata za prowadzenie konta to pobiorą na pewno
pytanie tylko z odsetkami, czy bez :)
-
8. Data: 2005-07-14 21:38:08
Temat: Re: Zamkniecie nieuzywanego konta
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
witek napisał(a):
> instytucji harytatywnych to bym raczej w bankach nie szukał.
e tam, żeby daleko nie szukać: inteligo w debetuje tylko raz, potem nie
powiększa debetu kolejnymi opłatami miesięcznymi... a inteligentnie
wyzerowane konto będzie darmowe :)
PS a i za to debetowanie nie dam głowy, czy nie jest tak, że nie
pobierają więcej niż saldo rachunku, żeby go nie zdebetować, ale nie
chce mi się sprawdzać...
-
9. Data: 2005-07-15 05:52:37
Temat: Re: Zamkniecie nieuzywanego konta
Od: "pegad" <p...@w...pl>
Audyt IT wrote:
> Na koniec dodam, ze kara platnicza ulegla
>> dawno temu zniszczeniu, o czym banku tez nie poinformowalem.
>
> Karta i tak ulega unieważnieniu po dwóch latach i staje się
> nieaktywna.
Millenium za prowadzenie konta pobiera teraz 6zł miesięcznie. Opłata nie
jest pobierana, gdy obroty na rachunku przekraczają 2000zł miesięcznie
(to info, które sprzedano mi na infolinii Millenium)
-
10. Data: 2005-07-15 12:59:10
Temat: Re: Zamkniecie nieuzywanego konta
Od: "Witek" <w...@e...com.pl>
Użytkownik "Bochenek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9693DE9621ED9dreamweb@al-quaida.org...
> Witam.
> Pare lat temu, kiedy bylem jeszcze niepelnoletni otworzylem sobie konto w
> banku Millenium. Troche pouzywalem, po czym przestalem nie zamykajac go.
> Do dzis zreszta przychodza od nich listy ze stanem konta od paru lat
> niezmiennym - 0 zl.
> Wiem, moja wina ze sobie to olalem :(
> Powiedzcie, czy jest szansa bezbolesnego zamkniecia konta bez naliczania
> mi jakichs gigantycznych oplat? Na koniec dodam, ze kara platnicza ulegla
> dawno temu zniszczeniu, o czym banku tez nie poinformowalem.
>
> Dzieki z gory za odpowiedz, pozdrawiam.
Też miałem w Millenium dwa konta: firmowe i prywatne.
Zamykałem je jakieś 3 miesiące temu. W przypadku braku operacji
na koncie bank nie pobierał opłaty za prowadzenie, a ponieważ
kont nie użwałem w ogóle, to regularnie dostawałem wyciągi
z kwotą 0. Konta zamknąłem bez problemów
i bez żadnych dodatkowych opłat.
Witek