-
21. Data: 2022-07-27 13:30:32
Temat: Re: a z wakacji kredytowych skorzystacie?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2022-07-27 o 13:07, Dawid Rutkowski pisze:
> A tak naprawdę tylko taka kiełbasa wyborcza ma sens.
> No bo co oznacza "odsetki się naliczają"?
> Trzeba je spłacić? Czy dopisują się do kapitału?
Właściwie podniesienie kapitału (po odjęciu rat kapitałowych z roku) w
tym roku nawet o 15% (= inflacja) nikogo nie powinno za bardzo zaboleć,
a widziałby niższe płacone raty.
P.G.
-
22. Data: 2022-07-27 13:43:34
Temat: Re: a z wakacji kredytowych skorzystacie?
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 27 lipca 2022 o 13:30:32 UTC+2 Piotr Gałka napisał(a):
> W dniu 2022-07-27 o 13:07, Dawid Rutkowski pisze:
> > A tak naprawdę tylko taka kiełbasa wyborcza ma sens.
> > No bo co oznacza "odsetki się naliczają"?
> > Trzeba je spłacić? Czy dopisują się do kapitału?
> Właściwie podniesienie kapitału (po odjęciu rat kapitałowych z roku) w
> tym roku nawet o 15% (= inflacja) nikogo nie powinno za bardzo zaboleć,
> a widziałby niższe płacone raty.
Wiesz, ogólnie to "widzieć niższe raty" "można by" i w ten sposób, że w ogóle
by się nie spłacało kapitału, bo po co banki mają szukać kolejnego
kredytobiorcy - a nawet wręcz nic się nie spłacało.
Tylko że na to na szczęście nie pozwala prawo bankowe.
Inna sprawa, że nie pozwala również na inne rzeczy - jak wymuszanie "wakacji
kredytowych".
Oraz szkoda, że pozwala na wzięcie pod kapelusik kredytu przy zerowych stopach,
czy też frankowego jak frank jest po 2zł - ale widać o takich sytuacjach
mówiono przy opisaniu ustawy "to jest niemożliwe" (C by mój szef, sytuację długo by
wyjaśniać ;).
Coś jak doradca kredytowy w 2019 - "o pani, żeby do 5% skoczyło to by musiała
wybuchnąć wojna albo epidemia" - i wszystko w porząsiu, a nie, czekaj...
-
23. Data: 2022-07-27 13:55:08
Temat: Re: a z wakacji kredytowych skorzystacie?
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2022-07-27, Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:
[...]
>> No to jak nie ma w ustawie to będzie niezły dym.
>
> Cały czas nie rozumiem dlaczego nie zrobili tego tak, że można opóźnić
> spłatę, ale odsetki się naliczają.
No ale jak odsetki to 70-80% raty (jak spłacasz raty równe, to na
początku schodzi bardzo mało kapitału), to niewiele to pomoże.
No i takie rozwiązanie to mamy od zawsze, więc nie byłoby efektu
marketingowego dla PiS.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
24. Data: 2022-07-27 13:58:20
Temat: Re: a z wakacji kredytowych skorzystacie?
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 27 lipca 2022 o 13:23:22 UTC+2 Piotr Gałka napisał(a):
> W dniu 2022-07-27 o 12:57, Dawid Rutkowski pisze:
> > i wyzwanie podjąć - włączyć zgodę na marketing telefoniczny i jak będą
> > dzwonić z ofertami super-kredytu (bez "opłaty operacyjnej" i bez prowizji)
> Dzwonią, ale nie wiem czy mam włączony - za każdym razem pytają czy się
> jednorazowo zgadzam na przedstawienie oferty. Zgadzam się i od razu
> mówię, że to zapewne i tak nic nie da i nie daje.
No to niech w końcu da ;>
Ale pewnie i tak się rozbije o dochody ze sp.j. bo pytają.
> > to powiedzieć, że chce się jeszcze kupon do biedronka lub aledrogo.
> > Potem całość kredytu oprócz 100zł spłacasz jak tylko wypłacą,
> > po 2 miesiącach jak dadzą kupony spłacasz resztę.
> > Koszt 2zł, zysk kupon 500zł.
> Nie lubię robić czegoś 'na niby'. Niby wziąłem kredyt a nie wziąłem.
Wziąłeś. Masz prawo spłacić wcześniej bez kosztów - w części lub w całości.
Nagrodę w promocji masz. Sprzedawca ma prowizję. Bank - no cóż, chcącemu nie dzieje
się krzywda ;>
Teoretycznie możesz ten kredyt trzymać i na cały oryginalny czas kredytowania - ale
coś citek ma pochrzanione
w przeliczaniu i jak bierzesz 50100zł i zaraz po wypłacie spłacasz 50k to nie
potrafią tak
przeliczyć, żeby starczyło na 60 czy 96 rat - druga rata spłaca resztę.
Nawet pisałem na to reklamację, ale zanim się tym zajęli to resztę spłaciłem i nie
mogli
już tego zanalizować ;>
Echh, co za bank, nie mają systemu testowego?
> > Ew. możesz najpierw przetestować łatwiejszy wariant - tylko musisz się nie bać
> > ew. utraty KK (mi się nie udało, bo się bałem stracić darmową platynę - choć
specjalnie bać
> > się nie trzeba, wypowiedzenie zawsze można wycofać) - trzeba zadzwonić
> > z wypowiedzeniem KK, wtedy bardzo często oferują moneyback - aż 10%, ale max.
100zł,
> > wypłacany po 3 miesiącach.
> To trzeba by mieć kilka KK i w koło z nich 'rezygnować'.
> Jak mam jedną to nie będę ryzykował, że zapomnę na czas wycofać
> wypowiedzenia.
Gdzie tam, od razu po nieudanym wyłudzeniu piszesz maila w poczcie wewnętrznej że
rezygnujesz
z wypowiedzenia i załatwione, na nic nie trzeba czekać.
> Jak kiedyś spodobała mi się jakaś oferta innej KK to się rozbiło o
> kwestie spj. A... jak spj to potrzebujemy jeszcze .... dokumentów.
> Przy tej KK co mam nie dostarczyłem wszystkiego co chcieli i bank się
> ugiął i dał. Tym razem dostarczyłem wszystko co chcieli a i tak nie
> dali. Nie chce mi się ponownie marnować czasu.
Dostarczyłeś co chcieli, a i tak nie dali?
Napisz, co to za łobuzy.
> > A nie możesz się zatrudnić w tej swojej sp.j. na 1/40 etatu?
> Jak pisałem - nie lubię robić rzeczy 'na niby' a poza tym to nie wiem.
> Współwłaściciel o ile się orientuję jest zobowiązany świadczyć pracę dla
> swojej spj więc może takiej umowy nie dało by się uzasadnić.
E, tak to nie jest, chyba że wynika z umowy spółki.
Ma prawo zajmować się sprawami spółki - choć nie musi (a może też nie móc,
jeśli w umowie spółki jest zapis o tym, kto może się sprawami zajmować).
A praca może być wkładem w majątek - ale nie musi.
> Lepiej by było na cały etat i zgodnie z prawdą jako konstruktor. I
> następnie koszty tego etatu jako prace rozwojowe wliczyć 3x w koszty.
> Na pewno coś by im się nie zgadzało.
> Dlatego od kilku lat myślimy o Sp. z o.o. Trzeba by się dobrze
> przygotować na walkę wliczając swoje etaty x3.
Hmm, no koszty w sp. z o.o. to temat długi.
I jeszcze są inne szykany, np. składanie sprawozdania do KRS - u mnie firma
musiał dokupić specjalny moduł do programu księgowego, który takie sprawozdanie
tworzy.
I raz do roku jest rytuał podpisywania elektronicznie przez wszystkich wspólników,
dobrze, że tylko 3...
Formy prowadzenia działalności to jest ciekawa rzecz.
Wujek całe życie prowadził naprawdę sporą firmę budowlaną - i jako "budowlana część"
dewelopera
razem z kolegami - jako 1-os. DG.
Duża firma programistyczna - spółka jawna dwóch braci (przekształcona z cywilnej
pewnie tylko dlatego,
że przekroczyli próg przychodów).
A kolega ostatnio zalożył sp. z o.o. tylko dlatego, że dostał rachunek za gaz...
-
25. Data: 2022-07-27 17:12:15
Temat: Re: a z wakacji kredytowych skorzystacie?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Piotr Gałka <p...@c...pl> writes:
> Cały czas nie rozumiem dlaczego nie zrobili tego tak, że można opóźnić
> spłatę, ale odsetki się naliczają.
> Dla klientów byłoby prawie to samo - można sobie chwilowo ulżyć (no
> nieco mniej), a dla banków praktycznie bez strat - po prostu mają
> ulokowaną u klienta gotówkę na dłużej.
Owszem. Zwłaszcza że cały czas koszt tych kredytów jest realnie mocno
ujemny.
--
Krzysztof Hałasa
-
26. Data: 2022-07-27 17:19:12
Temat: Re: a z wakacji kredytowych skorzystacie?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Wojciech Bancer <w...@g...com> writes:
>> Cały czas nie rozumiem dlaczego nie zrobili tego tak, że można opóźnić
>> spłatę, ale odsetki się naliczają.
>
> No ale jak odsetki to 70-80% raty (jak spłacasz raty równe, to na
> początku schodzi bardzo mało kapitału), to niewiele to pomoże.
No jak to niewiele? To całkowicie pomoże - człowiek zamiast X zł
kapitału + Y zł odsetek spłacałby 0 zł kapitału + Y/2 zł odsetek, i co
z tego. Tu nie byłoby (RACZEJ) problemu, że go zwiększający kapitał
zabije - inflacja.
Gorzej jakby odsetki przekroczyły inflację a pensja stała w miejscu,
to wtedy Houston mieliśmy problem, rzeczywiście.
> No i takie rozwiązanie to mamy od zawsze, więc nie byłoby efektu
> marketingowego dla PiS.
A to to rzeczywiście.
--
Krzysztof Hałasa
-
27. Data: 2022-07-27 17:19:18
Temat: Re: a z wakacji kredytowych skorzystacie?
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 27 lipca 2022 o 17:12:27 UTC+2 Krzysztof Halasa napisał(a):
> Piotr Gałka <p...@c...pl> writes:
>
> > Cały czas nie rozumiem dlaczego nie zrobili tego tak, że można opóźnić
> > spłatę, ale odsetki się naliczają.
> > Dla klientów byłoby prawie to samo - można sobie chwilowo ulżyć (no
> > nieco mniej), a dla banków praktycznie bez strat - po prostu mają
> > ulokowaną u klienta gotówkę na dłużej.
> Owszem. Zwłaszcza że cały czas koszt tych kredytów jest realnie mocno
> ujemny.
Jeśli tylko _akurat_Twoje_ zarobki nadążają za inflacją (albo przynajmniej rosną w
tempie
między % kredytu a inflacją).
Bo jakby wszystkie nadążały to nie byłoby inflacji (przynajmniej osłabiającej siłę
zarobków,
ta zjadająca oszczędności by jednak była - no ale jak kto ma kredyt to zwykle
oszczędności nie ma - sprawdzić,
czy nie frankowicz z okresu szaleństwa, bo - przez krótki czas, ale jednak - było
tak, że rzeczywiście warto było
kupić mieszkanie na kredyt, a oszczędności włożyć w jakąś inwestycję - szczytem tego
były kredyty na 120%
wartości mieszkania i górka wrzucana w fundusz - oczywiście u tego samego doradcy, bo
jedyny pewny zysk
z funduszu to prowizja przy zakupie - oczywiście zysk dla fundusu, nie klienta ;).
-
28. Data: 2022-07-27 17:30:42
Temat: Re: a z wakacji kredytowych skorzystacie?
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 27 lipca 2022 o 17:19:15 UTC+2 Krzysztof Halasa napisał(a):
> Wojciech Bancer <w...@g...com> writes:
>
> >> Cały czas nie rozumiem dlaczego nie zrobili tego tak, że można opóźnić
> >> spłatę, ale odsetki się naliczają.
> >
> > No ale jak odsetki to 70-80% raty (jak spłacasz raty równe, to na
> > początku schodzi bardzo mało kapitału), to niewiele to pomoże.
> No jak to niewiele? To całkowicie pomoże - człowiek zamiast X zł
> kapitału + Y zł odsetek spłacałby 0 zł kapitału + Y/2 zł odsetek, i co
> z tego. Tu nie byłoby (RACZEJ) problemu, że go zwiększający kapitał
> zabije - inflacja.
A dlaczego 0 kapitału i _Y/2_ odsetek?
> > No i takie rozwiązanie to mamy od zawsze, więc nie byłoby efektu
> > marketingowego dla PiS.
> A to to rzeczywiście.
No i jeszcze na dawne "wakacje" bank się mógł zgodzić - a jak się zgodził, to coś tam
sobie doliczał,
a teraz zgodzić się musi i to jeszcze za darmo.
I to nie na miesiąc, a na 4.
Oczywiście na 4 w tym i na 4 w przyszłym roku, o kolejnych latach nic, choć inflacja
będzie zapewne
jeszcze większa - m.in. przez "wakacje".
Ale potem już będzie po wyborach - i nie wiadomo, jakie one mogą być, przedsmak
mieliśmy w covidzie - a jak
wygrają 3 raz to kolejnych wyborów może już nie być - a może być wyjście z UE (w
kolejnej perspektywie
budżetowej będziemy płatnikiem netto).
-
29. Data: 2022-07-27 18:52:09
Temat: Re: a z wakacji kredytowych skorzystacie?
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2022-07-27, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
>>> Cały czas nie rozumiem dlaczego nie zrobili tego tak, że można opóźnić
>>> spłatę, ale odsetki się naliczają.
>>
>> No ale jak odsetki to 70-80% raty (jak spłacasz raty równe, to na
>> początku schodzi bardzo mało kapitału), to niewiele to pomoże.
>
> No jak to niewiele?
No normalnie. Dla tych którzy dopiero co wzięli kredyt, to naprawdę
niewiele, jak spora większość ich raty to odsetki.
> To całkowicie pomoże - człowiek zamiast X zł kapitału + Y zł odsetek
spłacałby 0 zł kapitału + Y/2 zł odsetek, i co
A skąd te Y/2 odsetek?
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
30. Data: 2022-07-27 22:48:51
Temat: Re: a z wakacji kredytowych skorzystacie?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>> No jak to niewiele? To całkowicie pomoże - człowiek zamiast X zł
>> kapitału + Y zł odsetek spłacałby 0 zł kapitału + Y/2 zł odsetek, i co
>> z tego. Tu nie byłoby (RACZEJ) problemu, że go zwiększający kapitał
>> zabije - inflacja.
>
> A dlaczego 0 kapitału i _Y/2_ odsetek?
Taki przykład. Szczegóły do ustalenia z bankiem - tak, żeby człowiek
udźwignął, ale też żeby _realny_ kapitał do spłaty się jednak zmniejszał
w sensownym stopniu (np. o 1/(30*12) miesięcznie).
Wiem, to zbyt kapitalistyczne :-)
> Ale potem już będzie po wyborach - i nie wiadomo, jakie one mogą być, przedsmak
mieliśmy w covidzie - a jak
> wygrają 3 raz to kolejnych wyborów może już nie być - a może być wyjście z UE (w
kolejnej perspektywie
> budżetowej będziemy płatnikiem netto).
To ostatnie - jakoś tak nie jestem pewien.
--
Krzysztof Hałasa