-
1. Data: 2003-07-05 15:37:51
Temat: allpay.pl - czy to bezpieczne?
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Czytam sobie regulamin AllPay-a i oczom prawie nie wierzę:
par.1. AllPay.pl jest serwisem (...), którego właścicielem jest firma MAXIM
Andrzej Poniński, (...) zarejestrowana w Urzędzie Miasta Gliwice
----
czyli jednoosobowa DG, bez kapitału zakładowego, której właściciel odpowiada
jedynie swoim majątkiem (którego może nie mieć, bo wszystko ma żona).
----
par. 2. Czynności dokonywane w ramach serwisu AllPay.pl nie mają charakteru
czynnosci bankowych
----
czyli żadne gwarancje bankowe itp. nie wchodzą w grę.
----
par.27. Użytkownik (...) nie będzie zgłąszał wobec właściciela serwisu
AllPay.pl żadnych roszczeń z tytułu nie otrzymania zapłaty (...), (jeśli
wystawca karty, lub sieć komórkowa nie zapłacą AllPayowi - mój skrót)
----
oznacza to, że jeśli coś pójdzie nie tak, to AllPay umywa ręce i pałuj się
kliencie z Visą lub Erą, które powiedzą: "a co Ci do tego - dla nas ty nie
jesteś stroną" (stroną jest AllPay).
Oczywiście nie ma podstaw by nie ufać AllPayowi, ale przyzwyczajony jestem,
że powierzając komuś pieniądze mam do czynienia z instytucją zaufania
publicznego, pracującą pod kontrolą czy to rewidentów, audytorów, instytucji
międzybankowych a nawet państwa. IMHO tego typu działalność (zwłaszcza
autoryzacja w sklepach netowych) również powinna podlegać jakieś kontroli.
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam,
BaLab
-
2. Data: 2003-07-05 18:17:29
Temat: Re: allpay.pl - czy to bezpieczne?
Od: Miernik <m...@c...pl>
In article <be6q3c$ljn$1@news2.ipartners.pl>, BaLab wrote:
> par.1. AllPay.pl jest serwisem (...), ktrego wacicielem jest firma MAXIM
> Andrzej Poniski, (...) zarejestrowana w Urzdzie Miasta Gliwice
> ----
> czyli jednoosobowa DG, bez kapitau zakadowego, ktrej waciciel odpowiada
> jedynie swoim majtkiem (ktrego moe nie mie, bo wszystko ma ona).
I co w tym zlego lub dziwnego, bo wlasciwie nie wiem jakie masz do
tego zastrzezenia?
> czyli adne gwarancje bankowe itp. nie wchodz w gr.
Czy jak powierzasz firmie kurierskiej przeslanie paczki i odebranie
kasy za pobraniem, to masz jakies gwarancje bankowe?
> par.27. Uytkownik (...) nie bdzie zgsza wobec waciciela serwisu
> AllPay.pl adnych roszcze z tytuu nie otrzymania zapaty (...), (jeli
> wystawca karty, lub sie komrkowa nie zapac AllPayowi - mj skrt)
Jaka znowu siec komorkowa, co siec komorkowa ma do rzeczy?
> Oczywicie nie ma podstaw by nie ufa AllPayowi, ale przyzwyczajony jestem,
> e powierzajc komu pienidze mam do czynienia z instytucj zaufania
> publicznego, pracujc pod kontrol czy to rewidentw, audytorw, instytucji
> midzybankowych a nawet pastwa. IMHO tego typu dziaalno (zwaszcza
> autoryzacja w sklepach netowych) rwnie powinna podlega jakie kontroli.
> Co o tym sdzicie?
Absolutnie sie nie zgadzam. Nie ufasz - nie korzystaj, Twoja sprawa.
To jest dzialalnosc gospodarcza jak kazda inna, wolnosc musi byc.
Jesli chcesz miec do czynienia tylko z instytucjami pod kontrola
panstwa, to tak rob - nie korzystaj z allpay.pl.
Jesli ja chce zaufac Andrzejowi Poninskiemu to jest moja sprawa, moze
go znam na przyklad?
--
Miernik ________________________ jabber:m...@j...gda.pl
__ ICQ: 4004001 ___/__ tel: +48608233394 __/ mailto:m...@c...pl
Sing a declaration against US invasion in Iraq:
http://www.moveon.org/declaration/
-
3. Data: 2003-07-05 18:25:27
Temat: Re: allpay.pl - czy to bezpieczne?
Od: "Robert z Łodzi" <p...@w...pl>
Użytkownik "Miernik" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:slrnbge5hi.303.miernik@szrenica.ctnet.pl...
> In article <be6q3c$ljn$1@news2.ipartners.pl>, BaLab wrote:
> > par.1. AllPay.pl jest serwisem (...), ktrego wacicielem jest firma
MAXIM
> > Andrzej Poniski, (...) zarejestrowana w Urzdzie Miasta Gliwice
> > ----
> > czyli jednoosobowa DG, bez kapitau zakadowego, ktrej waciciel
odpowiada
> > jedynie swoim majtkiem (ktrego moe nie mie, bo wszystko ma ona).
>
> I co w tym zlego lub dziwnego, bo wlasciwie nie wiem jakie masz do
> tego zastrzezenia?
>
> > czyli adne gwarancje bankowe itp. nie wchodz w gr.
>
> Czy jak powierzasz firmie kurierskiej przeslanie paczki i odebranie
> kasy za pobraniem, to masz jakies gwarancje bankowe?
>
> > par.27. Uytkownik (...) nie bdzie zgsza wobec waciciela serwisu
> > AllPay.pl adnych roszcze z tytuu nie otrzymania zapaty (...), (jeli
> > wystawca karty, lub sie komrkowa nie zapac AllPayowi - mj skrt)
>
> Jaka znowu siec komorkowa, co siec komorkowa ma do rzeczy?
>
> > Oczywicie nie ma podstaw by nie ufa AllPayowi, ale przyzwyczajony
jestem,
> > e powierzajc komu pienidze mam do czynienia z instytucj zaufania
> > publicznego, pracujc pod kontrol czy to rewidentw, audytorw,
instytucji
> > midzybankowych a nawet pastwa. IMHO tego typu dziaalno (zwaszcza
> > autoryzacja w sklepach netowych) rwnie powinna podlega jakie
kontroli.
> > Co o tym sdzicie?
>
> Absolutnie sie nie zgadzam. Nie ufasz - nie korzystaj, Twoja sprawa.
> To jest dzialalnosc gospodarcza jak kazda inna, wolnosc musi byc.
>
> Jesli chcesz miec do czynienia tylko z instytucjami pod kontrola
> panstwa, to tak rob - nie korzystaj z allpay.pl.
>
> Jesli ja chce zaufac Andrzejowi Poninskiemu to jest moja sprawa, moze
> go znam na przyklad?
>
> --
Bozeee. Co go atakujesz? On sie pyta czy to bezpieczne i wylicza powody dla
ktorych wg. niego istnieja watpliwosci ze moze jednak nie, nie jest pewien w
iec sie pyta
-
4. Data: 2003-07-05 18:35:37
Temat: Re: allpay.pl - czy to bezpieczne?
Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)
BaLab wrote:
> Czytam sobie regulamin AllPay-a i oczom prawie nie wierzę:
>
> par.1. AllPay.pl jest serwisem (...), którego właścicielem jest firma MAXIM
> Andrzej Poniński, (...) zarejestrowana w Urzędzie Miasta Gliwice
> ----
> czyli jednoosobowa DG, bez kapitału zakładowego, której właściciel odpowiada
> jedynie swoim majątkiem (którego może nie mieć, bo wszystko ma żona).
> ----
> par. 2. Czynności dokonywane w ramach serwisu AllPay.pl nie mają charakteru
> czynnosci bankowych
> ----
> czyli żadne gwarancje bankowe itp. nie wchodzą w grę.
> ----
> par.27. Użytkownik (...) nie będzie zgłąszał wobec właściciela serwisu
> AllPay.pl żadnych roszczeń z tytułu nie otrzymania zapłaty (...), (jeśli
> wystawca karty, lub sieć komórkowa nie zapłacą AllPayowi - mój skrót)
> ----
> oznacza to, że jeśli coś pójdzie nie tak, to AllPay umywa ręce i pałuj się
> kliencie z Visą lub Erą, które powiedzą: "a co Ci do tego - dla nas ty nie
> jesteś stroną" (stroną jest AllPay).
>
> Oczywiście nie ma podstaw by nie ufać AllPayowi, ale przyzwyczajony jestem,
> że powierzając komuś pieniądze mam do czynienia z instytucją zaufania
> publicznego, pracującą pod kontrolą czy to rewidentów, audytorów, instytucji
> międzybankowych a nawet państwa. IMHO tego typu działalność (zwłaszcza
> autoryzacja w sklepach netowych) również powinna podlegać jakieś kontroli.
> Co o tym sądzicie?
>
Facet na mój rozum ma POSa, do którego klepie w klawisze transakcje
(limit 2000 zł na dobę) z wszystkimi tego konsekwencjami (bezwarunkowy
zwrot kasy w przypadku reklamacji). Z zestawu kart i ikonki na stronie
wynika, że POS jest Polcardu, czyli obciążenie jest w złotówkach. Czyli
jak ktoś szuka mozliwości sprzedaży w innych walutach to nie znalazł.
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
5. Data: 2003-07-05 19:38:09
Temat: Re: allpay.pl - czy to bezpieczne?
Od: "Piotr" <piotr@centrum._cz>
> czyli jednoosobowa DG, bez kapitału zakładowego, której właściciel
odpowiada
> jedynie swoim majątkiem (którego może nie mieć, bo wszystko ma żona).
A czy jesli jest np. sp. z o.o. to znaczy ze wszystko ok? W sumie co to za
roznica? Firma nie powstala wczoraj czyli dziala... Ja mam o wiele mniejsze
zaufanie do jakisj zoo, ktora wczoraj powstala, jutro zostanie sprzedana a
za tydzien nie bedzie po niej sladu...
> czyli żadne gwarancje bankowe itp. nie wchodzą w grę.
Od gwarancji bankowych są banki? Chyba ze sie myle..
> oznacza to, że jeśli coś pójdzie nie tak, to AllPay umywa ręce i pałuj się
> kliencie z Visą lub Erą, które powiedzą: "a co Ci do tego - dla nas ty nie
> jesteś stroną" (stroną jest AllPay).
?
> że powierzając komuś pieniądze mam do czynienia z instytucją zaufania
> publicznego, pracującą pod kontrolą czy to rewidentów, audytorów,
instytucji
> międzybankowych a nawet państwa. IMHO tego typu działalność (zwłaszcza
> autoryzacja w sklepach netowych) również powinna podlegać jakieś kontroli.
Autoryzacja zajmuje sie CA a nie sklep... Przynajmniej w Pl.
> Co o tym sądzicie?
Wolny rynek, przeciez nikt Cie nie zmusza do czegokolwiek...
Pozdr.,
Piotr
-
6. Data: 2003-07-06 17:24:23
Temat: Re: allpay.pl - czy to bezpieczne?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Sat, 5 Jul 2003 17:37:51 +0200, w <be6q3c$ljn$1@news2.ipartners.pl>,
"BaLab" <b...@p...com> napisał(-a):
> Czytam sobie regulamin AllPay-a i oczom prawie nie wierzę:
>
> par.1. AllPay.pl jest serwisem (...), którego właścicielem jest firma MAXIM
> Andrzej Poniński, (...) zarejestrowana w Urzędzie Miasta Gliwice
Nie wierzysz, że można mieć firmę zarerjestrowaną? LOL
> ----
> czyli jednoosobowa DG, bez kapitału zakładowego, której właściciel odpowiada
> jedynie swoim majątkiem (którego może nie mieć, bo wszystko ma żona).
Jak chyba z 2mln firm, więc o co chodzi?
> ----
> par. 2. Czynności dokonywane w ramach serwisu AllPay.pl nie mają charakteru
> czynnosci bankowych
> ----
> czyli żadne gwarancje bankowe itp. nie wchodzą w grę.
A nie widzisz, że to nie bank, a DG? LOL
-
7. Data: 2003-07-06 20:16:47
Temat: Re: allpay.pl - czy to bezpieczne?
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
(...)
Widzę, że nie bardzo zrozumiałeś (tudzież inni dyskutanci) co pisałem - nic
złego w tym, że ktoś prowadzi DG jedoosobowo - chwała mu - przez szczęście
jednostek do szczęscia wielu.
Problemem jest, że przy tego typu działalności obraca się kasą innych i to w
niemałej wysokości - do 10 tys. razy liczba klientów. A to rodzi już
określone ryzyko, zresztą niezależne li tylko od uczciwości prowadzącego DG.
Do AllPaya osobiście nie mam żadnych zastrzeżeń (nie znam, nie korzystałem),
jednakże będąc np. sklepem internetowym nie zaryzykowałbym rozliczania
większych kwot (powiedzmy >1 tys. miesięcznie) przez tak prowadzony serwis i
wg tak ustalonych warunków współpracy.
Może ktoś ma przeciwne zdanie - chętnie poznam rzeczowe argumenty, bo
stwierdzenia typu "nie chcesz - nie korzystaj" nie wnoszą nic sensownego.
Pozdrawiam,
BaLab
-
8. Data: 2003-07-06 22:50:45
Temat: Re: allpay.pl - czy to bezpieczne?
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Sun, 6 Jul 2003 22:16:47 +0200, w <be9vtg$du6$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"BaLab" <b...@p...com> napisał(-a):
> Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
> (...)
>
> Widzę, że nie bardzo zrozumiałeś (tudzież inni dyskutanci) co pisałem - nic
> złego w tym, że ktoś prowadzi DG jedoosobowo - chwała mu - przez szczęście
> jednostek do szczęscia wielu.
>
> Problemem jest, że przy tego typu działalności obraca się kasą innych i to w
> niemałej wysokości - do 10 tys. razy liczba klientów. A to rodzi już
> określone ryzyko, zresztą niezależne li tylko od uczciwości prowadzącego DG.
Oczywiście.
> Do AllPaya osobiście nie mam żadnych zastrzeżeń (nie znam, nie korzystałem),
> jednakże będąc np. sklepem internetowym nie zaryzykowałbym rozliczania
> większych kwot (powiedzmy >1 tys. miesięcznie) przez tak prowadzony serwis i
> wg tak ustalonych warunków współpracy.
Bo jest zarejestrowany jako DG, czy o co chodzi?
> Może ktoś ma przeciwne zdanie - chętnie poznam rzeczowe argumenty, bo
> stwierdzenia typu "nie chcesz - nie korzystaj" nie wnoszą nic sensownego.
Miałbym z nim/nimi nie robić interesów, bo są zarejestrowaną DG ?
-
9. Data: 2003-07-07 01:05:54
Temat: Re: allpay.pl - czy to bezpieczne?
Od: "marcintoja0" <m...@o...pl>
> Bo jest zarejestrowany jako DG, czy o co chodzi?
to jest jak sądze jeden z powodów ale nie główny, tylko jeden z wielu
powodów do zastanowienia. Czy tak atakujesz osobę, która poprostu chce
dyskutować o swoich wątpliwościach, bo jesteś w jakiś sposób związany z tym
allpay'em??
> Miałbym z nim/nimi nie robić interesów, bo są zarejestrowaną DG ?
Nie, nie jest to powód główny, ale rozumiem, że chodzi o to, że kiedy mamy
doczynienia bezpośrednio z Polcardem (ja np. mam) to jest to firma, której
nie wacham się powierzyć kredytu zaufania, choćby z tego tytułu, że jej
właścicielami są największe polskie banki a nie Jan Kowalski i Jan Nowak,
choć szanuję obu Panów.
I interesy rób sobie z kim Ci się żywnie podoba człowieku, czy z B.Gates'em
czy z cyganami przy dworcu, mamy wolność, masz prawo, ale mamy też prawo
wyrażać wątpliwości...
...więc dajmy sobie spokój z czepianiem się tej DG, bo faktycznie jest to
słaba strona tej firmy, ale życzę jej powodzenia,
choć gdybym miał z nimi współpracować i czekać na pieniądze aby mi wypłacali
z wszystkich transakcji raz w miesiącu (to jest główny powód dla którego ich
oferta wydaje mi się nieatrakcyjna), .............to nikt mnie NIE ZMUSI!
ale wszystkich zainteresowanych wcale nie zamierzam od takiego pomysłu
odstraszać.
Pozdrawiam,
MK