-
1. Data: 2019-01-28 02:00:52
Temat: amazon nie pyta o cvv?
Od: PiteR <e...@f...pl>
Byłem zmuszony coś kupić na amazonie.co.uk
Nie podawałem cvv w czasie rejestracji tylko nr karty i expired.
Jak to tak tatko?
--
Piotrek
Let me see your war face.
-
2. Data: 2019-01-28 09:18:53
Temat: amazon nie pyta o cvv?
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
Ten typ tak ma.
-
3. Data: 2019-01-28 12:56:50
Temat: Re: amazon nie pyta o cvv?
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 28.01.2019 o 02:00, PiteR pisze:
> Byłem zmuszony coś kupić na amazonie.co.uk
> Nie podawałem cvv w czasie rejestracji tylko nr karty i expired.
>
> Jak to tak tatko?
>
To jest America style, kotku. Oni tak mają. A taki facebook to co prawda
pyta o cvv, ale o jakimś zatwierdzaniu sms-ami też nie słyszał. Ma być
łatwo prosto i przyjemnie, taki redneck gdyby miał podawać jakieś kody
to by niczego nie kupił.
MJ
-
4. Data: 2019-01-28 19:04:58
Temat: Re: amazon nie pyta o cvv?
Od: "miumiu" <a...@b...pl>
Użytkownik "PiteR" <e...@f...pl> napisał w wiadomości
news:XnsA9E5A51E13F5PanElektronik@localhost.net...
> Byłem zmuszony coś kupić na amazonie.co.uk
> Nie podawałem cvv w czasie rejestracji tylko nr karty i expired.
>
> Jak to tak tatko?
>
Tez sie niedawno zdziwilem, gdy w hotelu chcieli kaucje, to im dalem karte.
I bez zadnego cvv mi ja zablokowali na okreslona kwote, ktora pozniej
mogliby sobie sciagnac. To sie w pale nie miesci. ZERO bezpieczenstwa.
pzdr
-
5. Data: 2019-01-28 19:31:16
Temat: Re: amazon nie pyta o cvv?
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
Jak to "im dałeś"?
Fizycznie do łapy?
Czy numer i datę ważności? I co, myślałeś, że jesteś taki sprytny, że mając tylko te
dane, nie ściągną sobie kaucji?
-
6. Data: 2019-01-28 20:34:18
Temat: Re: amazon nie pyta o cvv?
Od: PiteR <e...@f...pl>
Michał Jankowski pisze tak:
> W dniu 28.01.2019 o 02:00, PiteR pisze:
>> Byłem zmuszony coś kupić na amazonie.co.uk
>> Nie podawałem cvv w czasie rejestracji tylko nr karty i expired.
>>
>> Jak to tak tatko?
>>
>
> To jest America style, kotku. Oni tak mają. A taki facebook to co
> prawda pyta o cvv, ale o jakimś zatwierdzaniu sms-ami też nie
> słyszał. Ma być łatwo prosto i przyjemnie, taki redneck gdyby miał
> podawać jakieś kody to by niczego nie kupił.
>
> MJ
acha, reszty nie trzeba.
To na karcie nigdy nie pojawi się u mnie więcej niż 200 f.
--
Piotrek
Let me see your war face.
-
7. Data: 2019-01-28 20:38:32
Temat: Re: amazon nie pyta o cvv?
Od: PiteR <e...@f...pl>
Michał Jankowski pisze tak:
> W dniu 28.01.2019 o 02:00, PiteR pisze:
>> Byłem zmuszony coś kupić na amazonie.co.uk
>> Nie podawałem cvv w czasie rejestracji tylko nr karty i expired.
>>
>> Jak to tak tatko?
>>
>
> To jest America style, kotku. Oni tak mają. A taki facebook to co
> prawda pyta o cvv, ale o jakimś zatwierdzaniu sms-ami też nie
> słyszał. Ma być łatwo prosto i przyjemnie, taki redneck gdyby miał
> podawać jakieś kody to by niczego nie kupił.
>
> MJ
acha, reszty nie trzeba.
To na karcie nigdy nie pojawi się u mnie więcej niż 200 f.
i jeszcze muszę sprawdzić czy da się na karcie zrobić minus i jak duży
:)
--
Piotrek
Let me see your war face.
-
8. Data: 2019-01-28 20:48:41
Temat: Re: amazon nie pyta o cvv?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 28-01-19 o 19:31, Dawid Rutkowski pisze:
> Jak to "im dałeś"? Fizycznie do łapy? Czy numer i datę ważności? I
> co, myślałeś, że jesteś taki sprytny, że mając tylko te dane, nie
> ściągną sobie kaucji?
>
Ja kiedyś na sobie przerobiłem, że możliwe jest obciążenie karty o nowym
numerze i dacie ważności danymi utraconej, w miejsce której wydano nową.
Było to w dawnym BPH i bank utrzymywał, że nie może tych transakcji
zablokować.
-
9. Data: 2019-01-28 22:09:48
Temat: Re: amazon nie pyta o cvv?
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
Wow, to dopiero.
A ta utracona była zastrzeżona?
Zapewne tak, bo skąd by była nowa.
To była KK czy KD?
Ale tak czy siak musiały to być dzikie czasy - oraz dziki bank, ten BPH ;>
Choć Ciebie nie powinno obchodzić, że oni nie mogą zablokować - jak nie mogą to sami
powinni pokryć.
-
10. Data: 2019-01-29 10:30:51
Temat: Re: amazon nie pyta o cvv?
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 28.01.2019 o 20:38, PiteR pisze:
> Michał Jankowski pisze tak:
>
>> W dniu 28.01.2019 o 02:00, PiteR pisze:
>>> Byłem zmuszony coś kupić na amazonie.co.uk
>>> Nie podawałem cvv w czasie rejestracji tylko nr karty i expired.
>>>
>>> Jak to tak tatko?
>>>
>>
>> To jest America style, kotku. Oni tak mają. A taki facebook to co
>> prawda pyta o cvv, ale o jakimś zatwierdzaniu sms-ami też nie
>> słyszał. Ma być łatwo prosto i przyjemnie, taki redneck gdyby miał
>> podawać jakieś kody to by niczego nie kupił.
>>
>> MJ
>
> acha, reszty nie trzeba.
>
> To na karcie nigdy nie pojawi się u mnie więcej niż 200 f.
>
> i jeszcze muszę sprawdzić czy da się na karcie zrobić minus i jak duży
>
> :)
>
>
Wiesz, w USA to zawsze działało po prostu tak, że transakcje bez
fizycznego użycia karty były w 100% na ryzyko sprzedawcy. Klient, jak mu
się pojawiło takie niechciane obciążenie, to dzwonił do banku, mówił
"nie moje" i obciążenie znikało. A potem sklep mógł sobie dochodzić,
jeśli miał ślad, komu naprawdę sprzedał (np. adres dostawy). Ale to
wszystko było w czasach przed internetem, i dotyczyło zamówień pocztą
czy przez telefon.
MJ