-
11. Data: 2007-05-27 23:16:39
Temat: Re: Ameryka się śmieje z głupoty Busha...
Od: " 666" <j...@w...eu>
Szczególnie stacjonarnego.
Tylko dziwak jakis.
JaC
> Telefonu i pradu tez mozna nie miec.
> Tyle, ze w dzisiajszach czasach taka osoba bedzie raczej wygladala jak dziwak i
wzbudzala usmieszek politowania.
-
12. Data: 2007-05-28 00:02:23
Temat: Re: Ameryka się śmieje z głupoty Busha...
Od: "dekazzze" <d...@g...pl>
Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości news:f3crir$nau$1@news.onet.pl...
>>Oczywiscie. Telefonu i pradu tez mozna nie miec. Tyle, ze w dzisiajszach
>>czasach taka osoba bedzie raczej wygladala jak dziwak i wzbudzala
>>usmieszek politowania.
dokładnie, tak jak to opisała ta psycholog...
> Nie widzę nic dziwnego ani nieprzyzwoitego w nie posiadaniu takich
> gadżetów. Są np. Amisze, unikają różnych wymysłów cywilizacji i żyją. :)
> U mnie wzbudają raczej zaciekawienie i uznanie niż politowanie.
hmmmm... może i masz rację, Jarek jest może amiszem.... nie wpadłem na to
hehe.
> Problem będzie dopiero, gdy NAKAŻĄ nam je posiadać, niby dla naszego
> dobra.
tak, racja jeśli nam nakażą to będzie jakiś problem ale jak dotąd nie
nakazują... a we współczesnym świecie nie mieć rachunku bankowego i kilku
kart hmmm. na tej grupie chyba każdy rozumie o co mi chodzi hehe, dla
niektórych to coś na miarę uzależnienia... a tutaj prezes rady ministrów 40
milionowego państwa sobie trzyma pieniądze na koncie mamusi, mieszka u
mamusi, majątku brak (co uważają zwolennicy niektórzy za zaletę pewnie jak i
brak konta) jedyne czego się w życiu dorobił to chyba KOT, jak dla mnie to
on się nie nadaje na wójta, ale to już będzie NTG
> Premiera nie cierpię, mam też inne poglądy. Ale dla mnie to może sobie
> nawet gotówkę zakopać w ogródku.
jak dla mnie jeśli sobie jakiś Jan Kowalski zakopie gotówkę w ogródku czy
wytapetuje pokój, czy nie ma i nie miał konta w banku to oczywiście jest ok,
i nikomu nic do tego. Ale tutaj mamy PREMIERA kraju w sercu EUROPY, nie
szamana z afrykańskiej wioski. W tym przypadku pozwolę sobie to widzieć
trochę inaczej.
> Z jego wpadki się cieszę, tłumaczenie podał żałosne. Równie dobrze można
> zarzucić, że na wszelki wypadek ukrywa pieniądze u rodziny.
Tutaj się z w pełni zgadzam, żałosne jak wszystkie tłumaczenia tego
człowieka i otoczenia.
> Co na to
> minister Zbigniew Z. i CBA/CBŚ/AWB/skarbówka (niepotrzebne skreślić)?
oni szukają kwitów na opozycjonistów i innych wrogów, których jest coraz
więcej a nie na szefa hehehe.
> Może to otrzeźwi co niektórych i nie będą już z takim zapałem produkować
> zakazy, nakazy i przekształcać Polskę w przeregulowane państwo
> socjalno-policyjne.
obawiam się, że będą.. a nawet mógłbym się założyć...
,,
dkz..
-
13. Data: 2007-05-28 06:11:19
Temat: Re: Ameryka się śmieje z głupoty Busha...
Od: Jan Strybyszewski <g...@o...pl>
Arek napisał(a):
> Mithos napisał(a) w wiadomości: ...
>> Oczywiscie. Telefonu i pradu tez mozna nie miec. Tyle, ze w dzisiajszach
>> czasach taka osoba bedzie raczej wygladala jak dziwak i wzbudzala
>> usmieszek politowania.
>
>
> Nie widzę nic dziwnego ani nieprzyzwoitego w nie posiadaniu takich
> gadżetów. Są np. Amisze, unikają różnych wymysłów cywilizacji i żyją. :)
> U mnie wzbudają raczej zaciekawienie i uznanie niż politowanie.
Nie mam nic przeciwko zeby nasze zroslikami zaszyly sie u amiszow n a
wieki wiekow amen. Brak konto to jedno ale korzystanie z konta i kąta u
mamusii to dopiero zabawne