-
1. Data: 2008-03-13 12:16:23
Temat: awaria wpłatomatu mBanku
Od: a...@o...pl
Witam serdecznie,
Mam problem, który pewnie przewijał się przez grupę i proszę tych którym
przytrafiła się podobna sytuacja o info o jej rozwiązaniu.
Wczoraj wpłacałam przez wpłatomat na konto w mBanku. Dla mnie była to większa
kwota więc ją podzieliłam na kilka wpłat. Ale przy jednej z wpłat, maszyna
zaczęła dziwnie pracować, oddała część pieniędzy otworem do wpłat i jeden
banknot otworem poniżej z komunikatem, że banknoty są pogniecione. I poza tym
nic się nie dało zrobić, a za chwilę maszyna pokazała komunikat "Terminal
nieczynny". Kilka banknotów zostało w środku, a ja zostałam bez potwierdzenia
wpłaty. Sprawdziłam - połkniętej kwoty na koncie nie mam.
Zadzwoniłam od razu na mline, ale nie chciano przyjąć zgłoszenia reklamacyjnego
- dopiero po godzinie, gdy odświeżą się stany kont.
Wpłatomat zaczął działać po 10 miniutach, więc dla sprawdzenia wpłaciłam jeszcze
niewielką kwotę i wszystko było OK.
Przy drugim telefonie na mLinie zgłoszenie już przyjęto - widać inna pani z call
center znała inne procedury.
Czy połknięta kaska zostanie mi zwrócona czy do tej pory przeze mnie zawsze
chwalony mBank pozbawi mnie część wynagrodzenia, które chciałam wpłacic na konto?
Pozdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2008-03-13 15:09:26
Temat: Re: awaria wpłatomatu mBanku
Od: "RobertS" <b...@p...pl>
> Czy połknięta kaska zostanie mi zwrócona czy do tej pory przeze mnie
> zawsze
> chwalony mBank pozbawi mnie część wynagrodzenia, które chciałam wpłacic
> na konto?
Jeżeli bank uzna reklamację to kasa pojawi się na koncie. A jeżeli nie
to...sama rozumiesz
doświadczysz na własnej skórze jak to jest korzystać z usług "darmowego"
banku.
W każdym razie bank ma na rozpatrzenie reklamacji 30 dni! Cierpliwość
wskazana...
pozdr.
-
3. Data: 2008-03-13 15:42:59
Temat: Re: awaria wpłatomatu mBanku
Od: "dana" <d...@g...pl>
> Czy połknięta kaska zostanie mi zwrócona czy do tej pory przeze mnie
zawsze
> chwalony mBank pozbawi mnie część wynagrodzenia, które chciałam wpłacic na
konto?
>
>
Dwukrotnie mi zeżarło kasę bez potwierdzenia i dwukrotnie odzyskałam ją bez
większej walki. Cierpliwie czekaj. W najdłuższym przypadku trwało to ok
tygodnia od złożenia reklamacji.
Pozdr
Dana
-
4. Data: 2008-03-13 16:03:56
Temat: Re: awaria wpłatomatu mBanku
Od: r...@p...fm
On 13 Mar, 16:42, "dana" <d...@g...pl> wrote:
> > Czy połknięta kaska zostanie mi zwrócona czy do tej pory przeze mnie
> zawsze
> > chwalony mBank pozbawi mnie część wynagrodzenia, które chciałam wpłacic na
> konto?
------------------------------------------
Witam.
Co prawda to nie mi a znajomemu "połknęło" kasę. O kasę sie nie martw.
Żaden bank nie będzie narażał się na szwank ze względu na parę groszy.
Z tym, że zachowaj max. cierpliwości, czyli 30 dni do rozpatrzenia
reklamacji (życzę Tobie szybszego rozpatrzenia sprawy) a po upływie
tego czasu skontaktuj sie z mLinią i pewnie to samo wyjdzie z Ciebie -
zaczniesz krzyczeć na obsługę banku itp. a kasa w ciągu 1-go dnia od
telefonu będzie na koncie.
Pozdro
Robson
-
5. Data: 2008-03-13 16:43:20
Temat: Re: awaria wpłatomatu mBanku
Od: Marcin Mokrzycki <m...@p...pl>
On Thu, 13 Mar 2008 09:03:56 -0700 (PDT), r...@p...fm wrote:
> Żaden bank nie będzie narażał się na szwank ze względu na parę groszy.
Na forum mBanku można znaleźć historie ludzi, którym reklamacji nie uznano.
--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki
-
6. Data: 2008-03-13 18:12:50
Temat: Re: awaria wpłatomatu mBanku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
a...@o...pl 2...@n...onet.pl
> Czy połknięta kaska zostanie mi zwrócona czy do tej pory przeze mnie zawsze
> chwalony mBank pozbawi mnie część wynagrodzenia, które chciałam wpłacic na konto?
Trudno zgadnąć, ale mnie kiedyś (kilkanaście lat temu) bankomat PeKaO SA
nie wypłacił 50 złotych (za szybko zabrał z powrotem -- nie zdążyłem zabrać)
i reklamację uwzględniono. Akurat wówczas spaliłem komuś palnik (lampę uliczną)
za 50 złotych i obiecałem, że pieniądze zwrócę. :) Reklamację rozpatrzono na
moją korzyść natychmiast po tym, jak oddałem pieniądze za palnik, co utwierdziło
mnie w wierze w tak zwaną sprawiedliwość Boską. Może i Ty masz coś na sumieniu? ;)
Swoją drogą -- nieźle zarabiasz, skoro potrzebne było rozłożenie wpłaty na kilka
rat... ;) IMO ktoś policzy pieniądze w bankomacie, zerknie na reklamacje i wydruki
(czy inne zapiski) bankomatu, i jeśli podana przez Ciebie kwota jakoś ;) pokryje
się z bilansami (albo raczej z brakiem bilansów) to pieniądze Ci oddadzą. :) Może
nawet z przeprosinami, bo jednak to chyba nie jest Twój błąd. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
-
7. Data: 2008-03-13 18:30:37
Temat: Re: awaria wpłatomatu mBanku
Od: "Z" <a...@o...pl>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
message news:frbr8u$bf8$1@flis.man.torun.pl...
>
> a...@o...pl 2...@n...onet.pl
>
>> Czy połknięta kaska zostanie mi zwrócona czy do tej pory przeze mnie
>> zawsze
>> chwalony mBank pozbawi mnie część wynagrodzenia, które chciałam wpłacic
>> na konto?
>
> Trudno zgadnąć, ale mnie kiedyś (kilkanaście lat temu) bankomat PeKaO SA
> nie wypłacił 50 złotych (za szybko zabrał z powrotem -- nie zdążyłem
> zabrać)
> i reklamację uwzględniono. Akurat wówczas spaliłem komuś palnik (lampę
> uliczną)
> za 50 złotych i obiecałem, że pieniądze zwrócę. :) Reklamację rozpatrzono
> na
> moją korzyść natychmiast po tym, jak oddałem pieniądze za palnik, co
> utwierdziło
> mnie w wierze w tak zwaną sprawiedliwość Boską. Może i Ty masz coś na
> sumieniu? ;)
>
> Swoją drogą -- nieźle zarabiasz, skoro potrzebne było rozłożenie wpłaty na
> kilka
> rat... ;) IMO ktoś policzy pieniądze w bankomacie, zerknie na reklamacje i
> wydruki
> (czy inne zapiski) bankomatu, i jeśli podana przez Ciebie kwota jakoś ;)
> pokryje
> się z bilansami (albo raczej z brakiem bilansów) to pieniądze Ci oddadzą.
> :) Może
> nawet z przeprosinami, bo jednak to chyba nie jest Twój błąd. :)
>
ale z ciebie inteligent. Pomysl sam kto bylby tak glupi, zeby cala wyplate
(nawet jesli to 1000zl) wplacac za jednym zamachem do wplatomatu. Wniosek z
taki, ze wplatomaty sa praktyczne przy zalozeniu wplacania po 1 banknocie.
pozdr
-
8. Data: 2008-03-13 18:47:18
Temat: Re: awaria wpłatomatu mBanku
Od: a...@o...pl
Wpłacałam może nie po jednym banknocie, ale po małych kwotach. Ale chyba jednak
był to ostatni raz. Dla mnie nawet tydzień czekania na kaskę (mam nadzieję, że
oddadzą), to zbyt długo. Tym bardziej, że to wypłata za styczeń (ZUS tak szybko
płaci za urlop macierzyński) i naprawdę kaskę potrzebuję.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2008-03-14 00:03:34
Temat: Re: awaria wpłatomatu mBanku
Od: mvoicem <m...@g...com>
a...@o...pl wrote:
> Wpłacałam może nie po jednym banknocie, ale po małych kwotach. Ale chyba
> jednak był to ostatni raz. Dla mnie nawet tydzień czekania na kaskę (mam
> nadzieję, że oddadzą), to zbyt długo. Tym bardziej, że to wypłata za
> styczeń (ZUS tak szybko płaci za urlop macierzyński) i naprawdę kaskę
> potrzebuję.
Dobra zasada korzystania z wpłatomatu jest taka, żeby nie wkładać do
piekielnej maszyny jednorazowo więcej pieniędzy niż jesteś w stanie
przeboleć przez czas rozpatrywania reklamacji :).
Chociaż i tak się chwali że w ogóle rozłożyłeś to na kilka rat. Taki Eneuel
Leszek to widać robi ty tylko powyżej 10tys :).
p. m.
-
10. Data: 2008-03-14 00:36:16
Temat: Re: awaria wpłatomatu mBanku
Od: " 666" <u...@w...eu>
O boosz... nie... znowu bedzie o palcu...
JaC
-----
> Taki