Chcialam spytac jakie macie doswiadczenia z tym bankiem? Glownie chodzi mi o
przyznawanie kredytow mieszkaniowych. Czy sa elastyczni, mozna negocjowac,
czy wymagaja tony dokumentow, ile dni trwa operacja przyznania kredytu.
Pozdrawiam i dzieki za info
Aga

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Chcialam spytac jakie macie doswiadczenia z tym bankiem? Glownie chodzi mi
> o
> przyznawanie kredytow mieszkaniowych. Czy sa elastyczni, mozna negocjowac,
> czy wymagaja tony dokumentow, ile dni trwa operacja przyznania kredytu.

Bardzo Pazerna Hiena ma niskie marze odsetkowe, natomiast przycina na
prowizjach i kosztach około kredytu.
Wciskają ten swój sezam z kk przy kredycie oraz ubezp.na zycie w Hestii za
0.8% rocznie, co jest stawką wysoce zawyzoną w stosunku do rynku za taki
zakres ubezpieczenia. Niedawno bylo za 1.2% ubezpieczenie brrr.

do góry

> Chcialam spytac jakie macie doswiadczenia z tym bankiem? Glownie chodzi mi
> o
> przyznawanie kredytow mieszkaniowych. Czy sa elastyczni, mozna negocjowac,

ciezkie doswiadczenia niestety... co do negocjacji - to strasznie cieko
cokolwiek wytargowac nawet przy duzymkredycie

> czy wymagaja tony dokumentow, ile dni trwa operacja przyznania kredytu.

dokumenty - wszystkie, z pieczatkami,podpisami,prawie swiadectwa moralnosci
od proboszcza by chcieli... - oczywiscie wszyscy rozkladaja rece - bo tak
wymaga analityk i tyle - nic sie nie da wyjasnic, itp - ma byc taki a taki
dokument i tyle. oczywiscie jesli sie zarabia na umowe o prace, ktora trwa X
lat kilka srednich krajowych - nie ma takich problemow. a juz w
przypadkuprowadzenia dg - tragedia. cala operacja - ok 1 - 2 m-ce od
zlozenia dokumentow do podpisania umowy... a najlepiej - gdy np. developer
przesunie termin oddania (uruchomienie ostatniej transzy) - cala procedura z
zaswiadczeniami, papierkami od poczatku tak jak by byl to nowy kredyt...

gdy ma sie wybor - raczej odradzam - pomijajac watki na tej liscie o
problemach z renegocjacja oprocentowania w przyszlosci, itp.

Pozdr.,
Piotr

do góry

No ale zawsze mozna przeniesc kredyt do innego banku, nieprawdaz? Bylam w PKO
BP i zazadali chorych kwot za ubezpieczenie wkladu, prowizji, weksli,
oszacowania wartosci lokalu --> wyszlo ponad 1200 zl. BPH daje mi kredyt za
ok 500. Dodam ze niewielki bo jedynie 32 tys. Tyle mi brakuje. No i
rzeczywiste oprocentowanie kredytu wychodzi o wiele wieksze niz w BPH. Tak
samo raty sa wieksze. Sama juz nie wiem co robic. Rok sie prawie konczy chate
mam upatrzona a dalej sie waham i nie wiem co zrobic. Doradzcie cosik !
Pzdr i dzieki
Aga

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

do innego banku, nieprawdaz? Bylam w PKO
> BP i zazadali chorych kwot za ubezpieczenie wkladu, prowizji, weksli,

Skoro jestes zadowolona z oferty w BPH co co się zastanawiasz?
Przy czym byś otrzymała najniższe oprocentowanie i prowizję musisz mieć (lub
założyć) konto i miec (lub otrzymać) kartę kredytową.

Darek

do góry

Zobacz jeszcze ofertę Nordei i KredytBanku. Co do obsługi, w Nordei
OK, w KB jeszcze nie wiem. Jeden i drugi bank ma w cenie ubezpieczenie
na życie NNW, dzięki czemu oszczędza się parę złotych.

do góry